OT ŚLĄSKI!

Patryk można wiedzieć którego ? ;D Bo jestem z 17 stycznia ;]

9

Hehe to tydzień i jeden dzień różnicy ;]

No a ja jestem z 11 stycznia :P Tylko ja do prawka jeszcze troche muszę poczekać :cry:

No ja niestety prawko będę mógł robić dopiero za 2 lata i też zacznę robić 3 miesiące przed żeby mieć jak najprędzej ;] Już się nie mogę doczekać ;p

Rok , tydzien i dzien roznicy ;p

z kumplem i z koezankami jego byliśmy w złotych no i w centrum kupiliśmy 6 piw tzn ktoś nam kupił, no i uzgodniliśmy ze jedziemy na marymont pod nasza bude, poszliśmy do parku, usiedliśmy w ''najlepszym'' miejscu, tzn. tam gdzie było nas widać, my nie widzieliśmy nic i do tego była jezdnia na której co jakis czas jeździła psiarnia no i akurat, że podjechali jak się raczyliśmy brroawarami.. potem na komende i tyle ;x

br3w, oj nie była taka tragiczna ;d Zamknięte były proste, wręcz banalne, ze trzy, cztery otwarte mam dobrze i ponad 60%, może 70 będzie u mnie ;p. Ale nie powiem, zadanko z kołami i prostokątem mnie rozjebało ;d

Ja sie najbardziej boje matury z j. obcego ... slaby jestem strasznie z tego.
Niemcola moze bym ogarnął , ale mam tylko 1h w tygodniu, a angola, ktorego nie ogarniam wcale mam 2h w tygodniu ;p.
Mozna tak, ze piszesz i niemiecki i angielski i ktory Ci pyknie ten bedzie wporzo?

No nie bardzo, musisz wybrać jeden język jako obowiązkowy i zdajesz go na podstawie.

Prawda zadanie z kołami mnie rozwaliło dokumentnie. W ogóle nie potrafie robić zadań typu "udowodnij". Ostatniego też nie zrobiłem bo szczać mi się chciało jak cholera xD

A ja ostatnie zrobiłem tylko nie wiem czy dobrze, nawet nie chcę szukać żadnych rozwiązań w necie. Wolę sobie poczekać ten miesiąc na wyniki ;d

A mnie dziś typek od podstaw budownictwa ostro wkur... zestresował.Wziął kumpla za zachowanie, kumpel gada, ja zadałem kumplowi pytanie, a kolo "podziękuj koledze, 1 dostajesz" i wziął mnie, powiedziałem coś tam dobrze a ten "1 dostajesz" co za kapeć, nawyklinałem i tyle, lachę za nic stawiać żal kurde lekcji robi 5 minut na 3 czterdziestopięciominutowe lekcje no chyba grzmi i jeszcze "zróbcie 2 tematy w domu, jutro kartkówka co za patologia ta szkoła nie wiem co ja tam robię :? Się dziwią, że tacy Technicy Budownictwa wychodzą do pracy i na studia i ich wywalają, jak nauczyciele patologiczni jak uczniowie-od fizyki też akcję odwalił, ale to olać.Dzięki Bogu budownictwo ogarniam dość dobrze i samo mi do łba wchodzi.

Trzeba było się kłócić aż się wnerwi i weźmie do dyra. Miałeś na świadków całą klasę.

Mogę wynająć garaż w koszmarnym stanie. W sumie nie cieknie. Kanał zasypany, ściany się sypią jak się dotknie, światło jest ale chyba nie podłączone, drzwi i system ryglowania totalna prowizorka. Więcej jak 120zł to nie dam na pewno.

Wiesz no z tą klasą to daj spokój-sprzedają i się prują do innych, a jak sami burdel robią to wielcy panowie :evil: Kłóciłem się z nim, ale co tam-a do dyry nie ma co-kiedyś na angolu kumpel się bawił jakąś torebką, babka do niego "schowaj to" on ok, a ona "nie masz to wyrzucić" on do niej "nie" ona "co?" a on "nie wyrzucę swojej rzeczy" ona "idziemy do dyrekcji oki poszli wbija mówi "chce usłyszeć wersje wychowawcy" no to dyrka zdenerwowana i pare razy ja zagial to nie wiedziala co powiedziec i nakrzyczała-wiec nie ma znaczenia czy masz rację, u nas jestes przegrany na "dzien dobry" no a gosciowi nawrzucalem ze lekcji nie robi a pyta i ze dobrze mowie a ze on odpier... dalem se spokoj, bo to nie jest ostatni rok tego przedmiotu zreszta mowi "przyjdz na konsultacje" no to pytam "a z czego mnie pan spyta, jesli lache ze stropodachow dostalem" a ten po dlugim tlumaczeniu "ze wszystkiego" no to niech spada na szczaw :|

Koleś się kwalifikuje do leczenia ale cóż większość nauczycieli nie powinna w ogóle uczuć bo się do tego nie nadaje ale jest jak jest.
Ciekawe czy nasze dzieci będą miały lepiej?

No on to akurat się nadaje-całe szczęście od konstrukcji budowlanych i technologii budownictwa (najważniejszy przedmiot) są zarąbiście dobre nauczycielki :) Dobra, idę zrobić ryż na mleku, ciekawe co z tego wyjdzie :)

No to naprawdę, Vezyr, do jakiej ty szkoły chodzisz? Niezłe akcje. Niektórzy nauczyciele są pojebani, to prawda. Ale są też tacy, którym uczniowie wchodzą na głowę.
A co do mleka z ryżem to moja żona jadła ostatnio coś takiego. Powąchałem to to prawie się zerzygałem. Ale tak mam.
A ostatnio założyłem sobie własne konto oszczędnościowe w tajemnicy przed żoną i zbieram po mału i po cichu na nowy skuter i na remonty i przeróbki obecnego.

Technikum Budowlane nr.1 na Górnośląskiej :D Może kojarzysz, w stolicy oczywiście.Podobno 90 lat tradycji, rzekomo najstarsza szkoła budowlana w Polsce, "a być może i w Europie" jak to nas przekonywali :D Rozumiem stawiać uwagi za złe zachowanie i wziąć do odpowiedzi i wstawić lachę jak się nic nie umie, ale te kolo lekcji nie robi i wszystko, ale to wszystko, sam musiałem czytać.A jak mnie będzie w przyszłym roku jeszcze instalacji budowlanych uczył to już załamka :| To chodzenie do tej szkoły to strata czasu-wbijam na 8 lekcji, a na 1 czy 2 się czegoś uczę-reszta patologia :D Nie że ja jestem święty oh ah, ale są granice :) I się dziwić, że 2 czy 3 osoby sobie odpuszczają nieraz - więcej się w domu pouczysz a niżeli w tym hałasie.Ale dobra, jeszcze jutro i weekend oho elegancko podstawy projektowania na pierwszych 2 lekcjach-znów będziemy się użerać ;/ A co do ryżu, no cóż, w miarę wyszedł, tylko mogłem po ugotowaniu trochę mleka dodać no i ciut za twardy, ale to 1 raz :D Się wyćwiczy.No no konto oszczędnościowe to dobry pomysł, powodzenia w zbieraniu :) Aby się żona nie dowiedziała :twisted:

Vezyr - bez spiny .
Ja też sobie wybralem jedna z gorszych szkol w miescie .
Patologia, taka, ze to jest obled, kilka nauczycielek lajtowych , ale 3/4 to takie cięte mordy, że koniec .
Najgorzej mam z Angola - nie mialem go w gimnazjum, a tutaj dosyc wysoki poziom i nie ogarniam ( ogolnei jestem slaby z jezykow ), a baba taka, ze masakra ... taka mloda siksa chce sie pokazac i za wszystko galy wstawia - już mam dwie na czysto ! . Oby zdać ;p .