Ja mam chyba 4t (?) :) i sprawdzę dziś jak ruszę z pracy. Bez mierzenia to mój się trochę mułowato zbiera typu 4 sek a potem jak dodam gazu to fruuuu i już mam 45 i więcej to fruuu to około 5-10 sek. aha i jestem kobitką słusznej wagi :) i nie wożę prawie nic w kufrze ino torebkę :)
ja kupiłam wedle oświadczenia sprzedającego odblokowany no i udało mi się pomknąć parę razy około 70 km więc nie wiem czy moje osiągi po ruszeniu są dla Ciebie istotne :)
To jest kilka sekund do 45 km/h. Moim zdaniem nie ma sensu tego mierzyć. Zauważ, że skutery oprócz zablokowanych przełożeń, wariatora, przekładni i modułu mają też w większości ograniczaną moc, poprzez mniejsze dysze w gaźniku, zwężki w filtrze powietrza, zawirowywacz spalin i etc.. Z miejsca wszystkie ruszają podobnie, choć dwusuwy nieco szybciej. Różnice pomiędzy poszczególnymi skuterami są widoczne dopiero po ich odblokowaniu i wtedy można porównywać, który ma większy vmax, który lepiej przyśpiesza do jakiejś tam prędkości i jak ciągnie dalej...
No dobra rozumiem. Ale nierozumiem innej rzeczy. Każy zablokowany skuter ma tych blokad kilka w różnych miejscach. Czy każda z nich odpowiedzialna jest za za Vmax. Bo mnie bardziej interesowało by wmiarę sprawne dojście do tych ustawowych 45 niż vmax.
Czy na całym świecie to nie wiem, ale pewnie w niektórych kraja UE tak. Nie interesowałem się tym, bo nie wybierałem się motorowerem za granicę nigdzie :)
Teoretycznie nie. Chociaż z prawnego punktu widzenia wygląda to zgoła inaczej, ale nie chce mi się już tego wyjaśniać poraz kolejny :) Prawo dotyczące motorowerów jest bardzo idiotycznie skonstruowane.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, kupiłem Neosa 4T, jest póki co bardzo zadowolony, kultura pracy silnika taka jaką chciałem, zbiera się bardzo dobrze przynajmniej w pojedynke.
Jest na dotarciu wieć go nie żyłuję, ale po prostej spróbowałem i 52 się pokazało na liczniku. Nie wiem dokładnie o co chodzi bo generalnei staram się postępować zgodnie z instrukcją czyli pierwsze 150 km przepustnica rzadko powyżej 1/3, potem 1/2, 2/3 stopniowo aż do 1000 km. Ale nawet przy tej 1/3 40 km/h uzyskuje się bez problemu. A pozostały zakrez byłby tylko dla tych 10 km? Podsumowując skuterem cichy, dla mnie wygodny, tyle co mogę powiedzieć po 6 dniach jazdy i 130 km przejechanych :-) Za parę dni będę miał jescze szybkę "puig city sport" czy jakoś tak.