Witam, to moj pierwszy post...prosze o pomoc. Za 2-3 tygodnie dostane moj pierwszy w zyciu skuter. Mam prawo jazdy B, nigdy nie jeździłam na zadnym jednośladzie (za wyjątkiem roweru ;))...no i w związku z tym jestem calkiem zielona. Pytanko...czy dysponujecie moze instrukcja obsługi do agility city w języku polskim? Chcialam sie przygotowac teoretycznie do "wielkiego dnia". Pozdrawiam serdecznie
Ale do czego Ci ta instrukcja? Chcesz jeździć czy naprawiać? :)
Do jazdy nie potrzebujesz instrukcji, obsługa jest intuicyjna.
:) wiesz...ja nawet nie wiem jak przekrecic kluczyk ;)....to jest nowy skuter...czy pierwsze odpaleniem zrobic z nogi...czy wtedy tez przekrecic kluczyk na jakas pozycje...czy trzymac hamulec...wiele pytań...
odezwij się 24 na PRV to wrzucę Ci filmik z mojej AC i opiszę co potrzeba!
Paula napisał:
:) wiesz...ja nawet nie wiem jak przekrecic kluczyk ;)....to jest nowy skuter...czy pierwsze odpaleniem zrobic z nogi...czy wtedy tez przekrecic kluczyk na jakas pozycje...czy trzymac hamulec...wiele pytań...
To przepraszam, nie było tematu :)
Lukas Rush napisał:
odezwij się 24 na PRV to wrzucę Ci filmik z mojej AC i opiszę co potrzeba!
Dzieki za zaoferowana pomoc.
Maxell, trudne dobrego początki ;)
Zrób sobie listę pytań dla mnie i wyśli mi odrazu resztę ja dopowiem
Od wtorku jestem szczęśliwa posiadaczka Kymkacza :). A dzis byla pierwsza jazda...mialam troche czasu oczekiwania na maszynę ...oczywiscie nie proznowalam tylko pilnie doszkalalam sie teoretycznie :). Przeciwskrety, jazda po frezach, koleiny i.t.p.. I po wiem, ze świadomość zabija ;). Szczerz przyznam , ze mialam stracha przed moja pierwsza jazda i duzy respekt do maszyny....ale moze to i dobrze. Z moich pierwszych wrażeń...cichutki, przyjemnie przyspiesza...ale ciezki jak diabli....nie jest mi łatwo postawić go na nozke centralna...posilkowalam sie 2 połowa :))). Ogolnie to docieramy sie oboje :))). Pozdrawiam wszystkich
Paula napisał:
ale ciezki jak diabli....nie jest mi łatwo postawić go na nozke centralna...posilkowalam sie 2 połowa :))).
Taka rada, nie ciągnij skutera rękoma do tyłu tylko stań mocno na stopce tak jakbyś chciała ją wgnieść w podłoże a zobaczysz jaki jest leciutki :)
dokładnie, to nie waga skutera tylko zła technika.
Dzieki, jutro przetestuje wgniatanie :).
Skuterek odpalilam z ręki za pierwszym razem...poczekalam z 2 minuty na rozgrzanie silnika i ruszylam...ale po chwili mi gasl (po przejechaniu z kilkunastu metrow). Taka sytuacja miala miejsce jeszcze z 3 razy. A potem poszedl jak burza :). Zastanawiam sie czy to nie jest nic niepokojącego w nowym pojeździe?
to jest niewłaściwe wyregulowanie. Coś co podobno zdarza się tylko chińczykom a nie kymco
To co powinnam zrobic w takiej sytuacji? Czy czekac do pierwszego przeglądu...oczywiscie jak sie sytuacja nie bedzie powtarzala...czy jechac od razu to zgłosić?
obie opcje dobre, pytanie kiedy zrobisz dystans na pierwszy przegląd bo jak sie masz tak męczyć jeszcze miesiąc to nie ma sensu i jedź od razu
Dzieki...zobacze co bedzie jutro i wtedy podejmę decyzje.
Zdecydowanie nie powinien gasnąć, tym bardziej że był porządnie rozgrzany. Co do centralki, to zauważ że element który naciskasz nogą by docisnąć ją do ziemi jest wysunięty i działa jako dźwignia - stanięcie na nim całym ciężarem to konieczność, wtedy do podniesienia skutera wystarczy już tylko niewielkie szarpnięcie. Spróbowałabyś podnieść ważącą ponad 200 kg XJ-tę, ja jestem dość ciężki, a czasem się z nią też szarpałem ;)
A ruszałaś spokojnie, czy alleluja i do przodu?
Na ogół nowy sprzęt budzi taki entuzjazm, że przejechanie tych 300 km do pierwszego przeglądu zajmuje naprawdę mało czasu :)
Ruszalam spokojnie :).... Nawet moj malzonek mowil, ze gaśnie mi bo za wolno ruszam lol (chyba to nie jest mozliwe ?). Zreszta potem gasl nawet jak bylam rozpedzona. A te 300 km to faktycznie raczej szybko zniknie...w pierwszy dzien zrobilam poznym popoludniem po pracy 20 km.
Witam ponownie,
Skuter przy kolejnych odpalaniach juz nie gaśnie.
Mam pytanko odnosnie docierania a konkretnie o puszczaniu manetki po uzyskaniu odpowiedniej prędkości/obrotów. Wiem, ze w 4 T powinno sie ja puszczac całkowicie a nie powoli ( tak jak w 2 T) jednak czy mam ja sama dokręcać czy pozwolić jej samej sie zamknąć?
jak ci wygodnie i akurat pasuje. szybciej jest ją kontrolować ręką i wtedy jej nie puszczasz. a jakbyś chciała dać jej samej wrócić to musisz w jakimś stopniu puścić kierownice. odradzam
Dzięki .
Chyba sie zakochalam w maszynie ;)