"Karta motorowerowa zostanie zastąpiona prawem jazdy kategorii AM, o które będą mogli ubiegał się czternastolatkowie. Kategoria A1 (dla kandydatów od szesnastego roku życia) kierowanie motocyklami dwukołowymi o pojemności skokowej silnika do 125 cm3, mocy maksymalnej nie większej niż 15 KM i stosunku mocy do masy nie większym niż 0,13 KM/kg, lub też trójkołowcami o mocy nie większej niż 20,4 KM. Kategoria A2 będzie przeznaczona dla osiemnastolatków lub osób starszych. Ograniczenia to maksymalna moc motoru - w tym przypadku wynoszłca 47,65 KM i stosunek mocy do masy nie przekraczający 0,27 KM/kg. Kategoria A upoważni do prowadzenia wszystkich motocykli. Przeznaczona jest dla dwudziestolatków (którzy mają prawo jazdy kategorii A2 od dwóch lat) lub 24-latków, jeśli nie mieli oni wcześniej prawa jazdy kategorii A2. " http://www.moto.wp.pl/kat,55194,wid,10231561,wiadomosc.html?ticaid=16625
Przecież wiadomo o tym od kilku miesięcy Ale… Troche to głupie ;/ Jak zrobie A1, to gdybym chciał zrobić szybciej A to i tak muszę zrobić w między czasie A2 lub czekac do ukonczenia 24 lat ;/ Chodzi mi o ro, że nie mogę przeskoczyć A1 -> A (w wieku 20 lat) tylko muszę A1 -> A2 -> A (w wieku 20 lat) będą też A1 -> A (wiek 24 lata ;/)
A jeśli ktoś ma już kartą motorowerową to musi zdawać wszystko jeszcze razł?? Od kiedy to wchodzi w życie???
Ja chciałem robić A1 ale chyba zrezygnuje i zrobić A2 :-/ Ale uważam że te zmiany są do #*!@&$!!! :570:
Xarmac, póki co to poczekaj, aż będziesz miał odpowiedni wiek
to nie ma sensu…będzie tżeba płacić za każdą katygorie osobno czy tylko dopłacaż do nastąpnej katygoriż? :roll:
Na kazda będziesz musiał robic kurs
To ma wejść pod koniec 2009-2010 , zapewne będzie jak teraz z A1 na A czyli jak masz dan? kategorie to tylko zdasz test praktyczny a teorii już nie będzie. I będzie się o połową mniej płacić.
A co będzie z nami posiadaczam kart motorowerowych??;/ jak jezdzimy od dwoch lat a niektorzy więcej(bez kolizyjniż)??;/ :-/
Odpowie ktoś może na moje pytanie i na pytanie dk222??? Bardzo prosimy
Prawo nie dziala wstecz i ci co maja juz karty motorowerowe beda mogli na nich jezdzic
ja słyszałem że dostaniemy od razu A1 bez egzaminu ale nie wiem ile w tym prawdy
Pr?dzej dostaćbył AM niż A1.
Pewnie trzeba będzie po prostu wymienić dokument
Piszecie, że to nie ma sensu. Wg. mnie ma, bo będziecie się stopniowo uczy? jeździć coraz większymi motorami, o większej pojemności lub mocy, a nie od razu np. z 50cm3 na 600cm3, czy z ~15km od razu na 160km…^^
Dzięki temu systemowi będzie mniej wypadk?w.
Mnie się to podoba
Ta jasne…
A co 2 lata to kto będzie kupowałnow? maszyne?
Kupowałcoś o mocy 46 KM, żeby za 2 lata wydać kolejne kilkanałcie kawałków na wiekszą maszyne ;/
według mnie jest to bardziej sensowne niz prawko na motor od 24 lat. KA?dy będzie stopniowo poprawiać swoje umiejętnosci, a nie że koleś wcześniej jeździć na ogarze i zda prawko to wsiada na GSX-r 1000 i rozwala się na pierwszym lepszym drzewie
uwazam ze będzie lepiej niz te karty motorowerowe na ktore moze sobie zdac kazdy gowniarz (przynajmiej u mnie tak jest) a poznie j stoi na skrzyzowaniu z pierwszenstwem i blokuje przejazd, albo wyprzedza po prawej stronie i jeszcze bez kasku bo się uwaza za doskonalego kierowce bardzo dobrze ze będzie się zdawac na AM bo beda przynajmiej umieć jezdzic
No c??... Nie mam wyboru :mrgreen: <- Dlaczego ten mrgreen nie jest zielony :570: Jeśli ktoś ma dużo pieniędzy to mu nie powinno to przeszkadzać, ale dla przeciętnego Kowalskiego to może był już problem :-/Shakin napisał:
Xarmac, póki co to poczekaj, aż będziesz miał odpowiedni wiek
A ja to widzę tak: 1:Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o to o kasę. 2:To moja sprawa, czy chcą się rozwalić na pierwszym drzewie, czy nie i państwu nie powinno być nic do tego. (od razu tak im zależy na obywatelu) 3: Powinni moim zdaniem zrobić tak jak u szkopów, że przez pierwsze dwa lata jazdy na motorze musisz mieć przyblokowany do 30KM (taniej). W końcu jak ktoś jeździ ogarem i nie zrobi A1, to potem tak samo może od razu wsiąść na hayabusą. 4: Przez te dwa lata każdy (no prawie - są wyjątki ) wyczuł by swój motor i nauczył by się na nim jeździć zgodnie z jego przeznaczeniem. Czy u nas muszę na wszystkim ciągnąć kasę??!!
To dość oczywiste....jacob555 napisał:
1:Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o to, żeby łoić kasą.
A czy także uważasz, że Twoją sprawę jest to, że zabijesz przy okazji matkę z dzieckiem, która akurat sobie chodnikiem szła I nic państwu do tego?jacob555 napisał:
2:To moja sprawa, czy chcą się rozwalić na pierwszym drzewie, czy nie i państwu nie powinno być nic do tego. (od razu tak im zależy na obywatelu)
A w Polsce zaraz się okaże, że Hyabusa ma 45KM.....jacob555 napisał:
3: Powinni moim zdaniem zrobić tak jak u szkopów, że przez pierwsze dwa lata jazdy na motorze musisz mieć przyblokowany do 30KM (taniej). W końcu jak ktoś jeździ ogarem i nie zrobi A1, to potem tak samo może od razu wsiąść na hayabusą.
To dość oczywiste. Tylko, patrz wyżej. W polsce pojazd miałby ograniczon? moc tylko w papierze. Nic by taka zmiana nie wniosąa. Patrz 125/50... kombinatorstwo na lewo i prawo...4: Przez te dwa lata każdy (no prawie - są wyjątki ) wyczuł by swój motor i nauczy? by się na nim jeździć zgodnie z jego przeznaczeniem.