izdebski12 napisał:
To dopiero początek. W Sierpniu planuje wyprawę dookoła Polski F16-stką.
A we wrześniu............. na księżyc!?
A tak na poważnie, cieszę się, że bezproblemowo wróciłeś :)
izdebski12 napisał:
To dopiero początek. W Sierpniu planuje wyprawę dookoła Polski F16-stką.
A we wrześniu............. na księżyc!?
A tak na poważnie, cieszę się, że bezproblemowo wróciłeś :)
Filip, jakby co wybieram się koło 23 na starówkę jakbyś miał ochotę na fotki.
Niestety dzisiaj nie dam rady, naprawdę żałuję.
No to żałuj :)
Witam wszystkich. Wlasnie szczesliwie dojechalem z Poznania do Raciaza i tu moje pytanko: czy jutrzejszej nocy zamierzacie gdzies sie pokulac po ciekawych miejscach warszawy?bo na dzisiaj raczej sie nie wyrobie...:-(
Ja się dzisiaj wybieram, ale raczej bardziej docelowo w konkretne miejsce.
A o której jedziesz?
Koło 23, czyli za jakąś godzinkę. Ale jadę połazić po Starym Mieście. A potem się zobaczy.
Zastanawiałem się czy nie wyskoczyć, ale wróciłem do domu jakąś godzinę temu i chyba włączyło mi się "niechciejstwo".
No to nie pozostaje mi nic jak tylko kontrolowac na bierzaco,tylko dajcie znac wczesniej zebym mogl dojechac z kobieta z Raciaza ...:-) pozdrawiam wszystkich.
Raven napisał:
Zastanawiałem się czy nie wyskoczyć, ale wróciłem do domu jakąś godzinę temu i chyba włączyło mi się "niechciejstwo".
Nic na siłe, tym bardziej, że tak jak mówię, dzisiaj bardziej chodzę niż jeżdżę - tak, chodzę, zdarza mi się :)
lemonek napisał:
No to nie pozostaje mi nic jak tylko kontrolowac na bierzaco,tylko dajcie znac wczesniej zebym mogl dojechac z kobieta z Raciaza ...:-) pozdrawiam wszystkich.
No musisz kontrolować sytuację, chociaż tu ostatnio coraz trudniej o spotkania, a czasem w pół godziny się można zorganizować :)
O widze ze mnie nie ma to grupa jakos sie zgadac nie moze :-)
No ciezko jest.... Ale zobaczymy moze sie cos urodzi.. ;-)
Beznadzieja dzisiaj, ludzi tyle, że szok, ciepło i robactwo wypełzło :)
Po Śródmieściu w ogóle nie dało się spokojnie jeździć.
Powiedzcie mi jedno: czy u was w warszawce i okolicach nie ma pozdrowien reka? Jezdze tu juz drugi dzien po okolicznych wioskach i miastach i nikt mi nie pomachał na moje pozdrowienie..... Juz mnie to troche denerwuje.. Chyba,ze mam pecha na niodpowiednich ludzi..
Swoja droga wybieramy sie dzis wieczorem do warszawki-bedziecie dzis ludziska jezdzic?Jesli tak to o ktorej i gdzie zbiorka?
Oczywiscie,jesli"poznańska pyra" :-) moze sie do was dolaczyc :-)
Jak jeździsz 50-tką to się nie dziw, że nie machają :)
Tu 50-tki są traktowane jak zło konieczne i coś gorszego, żaden motocyklista Ci nie machnie :)
Poza tym w świecie 50-tek nie ma takiego zwyczaju u nas, też to zauważyłem już dawno temu.
W samym mieście generalnie się nie macha, czasem skinienie głowy na światłach. Prędzej poza miastem.
maxell napisał:
Jak jeździsz 50-tką to się nie dziw, że nie machają :)
Tu 50-tki są traktowane jak zło konieczne i coś gorszego, żaden motocyklista Ci nie machnie :)
Poza tym w świecie 50-tek nie ma takiego zwyczaju u nas, też to zauważyłem już dawno temu.
W samym mieście generalnie się nie macha, czasem skinienie głowy na światłach. Prędzej poza miastem.
Słusznie pan prawisz, przestałem pierwszy machać do 50-tek jak zauważyłem, że odmachuje 1 na 10.
Dokladnie, z 50'ek to 1 na 10 odmacha, zreszta spora grupa to po prostu rozwozacy pizze.
Do tej grupy niestety zaliczyc trzeba tez Vespiarzy, Ci czasem odmachuja, ot, tak od niechcenia. W ogole zdziwieni sa, jak ktos im pomacha.
Lemonek,
jesli bedziesz w Warszawie 1-ego o 17:00 - jak zawyja przez minute syreny - to zatrzymaj sie tam gdzie bedziesz.