Nocne kulanie po Warszawie.

Innego w sensie, że w ogóle żadnego :)
Takiego żadnego żadnego. Nie w tym roku na pewno. A i w przyszłym się zastanowię.

Witaminki aby trochę nie zaszkodziły, na piechotę będziesz na plac biegał?:):):)

Nie będę biegał :)
Do jazdy mam auto z klimą a za kasę kupię nowe lustro. W sensie aparat.
Są rzeczy ważne i ważniejsze :)

No nic, sprzedaż jest uzależniona od tego co się stało, jeśli regulator, naprawię, jeśli prądnica, do żyda.

I złamiesz najstarszą harcerska zasadę:
"Kto jeździł, ten jeździć dalej będzie.
Kto nie jeździł, ten będzie wkrótce jeżdzić"

I powinienem Ci jeszcze życzyć miłych...... korków :(

No to przecież będę jeździł :)
Tyle lat sobie dawałem radę bez motorka to jakoś przeżyję, a i tak mi dużo już nie zostało :)

Raven napisał:

I powinienem Ci jeszcze życzyć miłych...... korków :(

Ja jestem w tej komfortowej sytuacji, że w korkach nawet samochodem nie stoję bo nie muszę. No chyba, że gdzieś coś załatwiać muszę, ale...

"jakoś przeżyję, a i tak mi dużo już nie zostało :) "

Ty jednak coś brałeś.....:):):) Albo musisz wziąć, bo masz stany depresyjne:):):)

Czubek :))
Jakbyś pchał skuter przez 5/6 kilometrów w środku nocy to też byś tak miał :)

Popatrz na to z drugiej strony, zazwyczaj dupka siedzi, skuterek wozi i bęben rosnie, a tak to miałeś siłkę, która sama "przyszła" do Ciebie:)

No dzięki, już miałem ochotę go pizdnąć w krzaki i pojechać do domu. A sku***** się w takim miejscu fochnął, że nawet nie miałem go jak zostawić. Do najbliższej stacji dopchałem i w taksówkę.
Zobaczymy jutro.

Jakbyś jednak kładł się już umrzeć to mam patent na ceremonie pogrzebowa

Izdebski zrobi honorowy przelot nad grobem w swoim F-16.
Hanita w białej sukience, z białego skuterka, rzuci białe kwiaty na biały kamień nagrobka.
Ja sobie zapale i popatrzę
A Jerry.... nie dojedzie:)

się uśmiałem :))
dobre.

:-)

Dajecie czadu :-)

Raven napisał:

Jakbyś jednak kładł się już umrzeć to mam patent na ceremonie pogrzebowa
Izdebski zrobi honorowy przelot nad grobem w swoim F-16.
Hanita w białej sukience, z białego skuterka, rzuci białe kwiaty na biały kamień nagrobka.
Ja sobie zapale i popatrzę
A Jerry.... nie dojedzie:)

A ja będę mh wygrywał klaksonem marsz pogrzebowy :) i śpiewał gorzkie żale :P

maxell napisał:

się uśmiałem :))
dobre.

Dobra, dobra, my tu pitu-pitu, a Ty masz misję do zrobienia...

Nie wiem o jakiej misji mówisz

Witajcie,

W moim odczuciu po przeczytaniu oznak, to aku padł. To, że ma dwa miesiące o niczym nie świadczy, poz tym, że jest na gwarancji.

maxell napisał:

Nie wiem o jakiej misji mówisz

Serwis!!!

Raven napisał:

Jakbyś jednak kładł się już umrzeć to mam patent na ceremonie pogrzebowa
Izdebski zrobi honorowy przelot nad grobem w swoim F-16.
Hanita w białej sukience, z białego skuterka, rzuci białe kwiaty na biały kamień nagrobka.
Ja sobie zapale i popatrzę
A Jerry.... nie dojedzie:)

mnie się ten scenariusz bardzo podoba właśnie dziś wystąpiłam w białej komeżce - upiorę i jak znalazł. A Maxell pewnikiem coś brał i to nie na komary :)
ps jednak trzeba tu zaglądać bo uśmiałam się jak dawno nie :)