Nocne kulanie po Warszawie.

Miedzy 23.00 i 01.00 mogę gdzieś się przejechać( tzn planuję powrót do chaty max. 02.00), więc proponuję wyjazd z placu o 23.00.

oooooooo drobna sugestia, że 50`tki są niemile widziane ;)

No dobra, to 22.30 - 22.45 na Placu. Nie ma problemu, nie musimy do rana jeździć :)
Miałem jechać nad Zegrze, ale w nocy to nie specjalnie mam co tam robić, chyba, że na zachód słońca, a dzisiaj trochę przegapiłem :)

Filippo73 napisał:

oooooooo drobna sugestia, że 50`tki są niemile widziane ;)

Nie, ale chętnych nie ma, a Ty i tak mówiłeś, że tylko 30 km/h możesz :)
Woda by mi się zagotowała przy takim tempie :)

Przecież żartuję, ale już niedługo. W trzy dni 300km. Jeszcze ze trzy, strojenie i będzie można normalnie jeździć. A za dwa lata też coś większego sobie kupię :)

Jakbyś wziął wolne, to od rana do wieczora byś go dotarł :)

Obawiam się, że nie mam takiej kondycji jak kolega Izdebski (nie znam, ale szczerze pozdrawiam). 600 km jednego dnia ze średnią prędkością 35-40 km/h, chyba jestem za stary :)

Twardym trzeba być, nie mientkim :)
Ja swoją 50-tkę po wymianie cylindra docierałem 3 dni.
Fakt, że miałem kanapę przerabianą na zamówienie, i jeździłem ulicami gdzie nie ma ruchu i dużo w nocy, ale i tak już miałem serdecznie dosyć.

Maxell o której dziś będziesz na pl.Konstytucji?

Między 22.30-22.45.

Ktoś jeszcze będzie tam Panowie?

Raven i może Jerry jak czyta na bieżąco :)

Na środkowym parkingu?

Tak, zaraz przy wjeździe praktycznie.

halo
a co z jutrzejszym grillem?? jedzie ktoś?

Gdyby był ktoś chętny na jutro na 17 na grilla na Górczewskiej 30 dajcie znać na numer w profilu to byśmy się umówili na placu może jak ostatnio bo nie wiem jak mam wieczór planować :)

Dzieki za nocny wypad, tak ekonomicznie już dawno nie jechałem (od tankowania nie zniknęła nawet jedna kreska z 5, a parę kilometrów zrobiliśmy)

No widzisz, czyli czasem lepiej latać w trasę :)

Dawidsuper8 napisał:

Gdyby był ktoś chętny na jutro na 17 na grilla na Górczewskiej 30 dajcie znać na numer w profilu to byśmy się umówili na placu może jak ostatnio bo nie wiem jak mam wieczór planować :)

Już wcześniej o to pytałem, nawet osobny temat założyłem, ale jakoś chętnych nie było :)

Być może i ja bym pojawię. Jeszcze później to potwierdzę.