Witam, Nie mam pojęcia o skuterach a muszę kupić 2 sztuki. Skuter będzie służył do rozwożenia pizzy i będzie użytkowany przez różne osoby. Raczej nie można liczyć na to, że ktoś go będzie szanował. Dziennie będzie odpalany kilkadziesiąt razy i zrobi 100 - 150 km / dzień. Musi być do 50 ccm, bo będą nim jeździć osoby bez prawka na motor.
Na forach jest wiele opinii, ale mało kto eksploatuje skuter aż tak intensywnie. Poradźcie proszę:
1) Co wybrać? Czytałem, że Piaggio ZIP 4T są dobre. Wiele osób na forach chwali też Kymco.
2) Co ile km potrzebny będzie serwis (wymiana oleju, coś jeszcze?) i jakie to są koszty?
3) Wybrać 2T czy 4T? Wolałbym 4T ze względu na mniejsze spalanie, ale może 2T ma inne zalety?
4) Jaki w ogóle max. przebieg można zrobić skuterem zanim będzie wymagał remontu lub wymiany silnika? Jaki to koszt?
1)Zależy ile masz pieniędzy bo każdy chwali to co ma 2.W 4t to 1 wymiana oleju przy 500km a późniejsze co 1,500-2000km silnikowy a przekładniowy co 10.000 koszt oleju ze średniej półki to 30zł Olej sam możesz zmienić wystarczy klucz 17 o ile dobrze pamiętam i pojemnik na zużyty olej . 3.4t -małe spalanie -ekologiczny -ekonomiczny -cichy 2t -mocniejszy -więcej pali -głośny Czyli dla ciebie byłby tylko 4t jak dużo km będziesz robić 4.Nie ma powiedziane ile km ale średnio to około 12-15 tys km wymiana silnika to koszt około za sam silnik 600zł nowy używane z małym przebiegiem to około 300-400zł +100zł zamocowanie nowego, koszt części to 350zł jak w komplecie
wombat nie wiem skąd bierzesz te ceny Silnik http://allegro.pl/silnik-skuter-4t-wilga-zipp-romet-baotian-kingway-i4090249125.html Części http://allegro.pl/skuter-4t-80-zestaw-cylinder-glowica-wal-gaznik-i4051135615.html + wariator,pasek i sprzęgło http://allegro.pl/sprzeglo-dzwon-wariator-pasek-4t-139qm-gy-kpl-i4073156036.html
ceny brałem z allegro dla skuterów z kołem 12 cali.
Poza tym: złota zasada brzmi - nie bierz najtańszego druga złota zasada brzmi- nie bądź mądrzejszy. Nie bez powodu kymco jest królem pizerii. trzecia zasada brzmi - jeżeli to do pracy zarobkowej zainwestuj w solidny sprzęt a nie dziubdziaj po kosztach z chińczyka bo przestoje ci zjedzą oszczędności. Pizzeria (firma) może kupić takie skutery w leasingu, płacić po 250zł miesięcznie za każdy i mieć go w całości w kosztach.
Mój jest w takim leasingu. Kosztuje coś ze 150zł miesięcznie i jest płacony z kosztów - czyli obniża mi dochód z kasy którą i tak by mi państwo zajumało na podatek. Wiec moge tą kasa zapłacić podatek albo kupić sobie leasing i coś mieć.
To chyba cena katalogowa, bo bez problemu można znaleźć za ok. 6000 zł: http://otomoto.pl/piaggio-zip-50-4t-2013-nowy-M3870585.html http://otomoto.pl/piaggio-zip-50-4t-2013-nowy-M3866006.html
I to nie są pojedyncze egzemplarze, tylko oferta salonu - dostępne w różnych kolorach itd.
to naprawdę nie bez powodu jest tzw. król pizzeri. Oprócz zakupu są jeszcze koszty serwisu które w Kymco są niższe z racji na mniejszy prestiż marki - coś pomiędzy chińczykiem a rasowym japońcem/włochem z rodowodem.
Nie dałbym Piaggio przypadkowym rzeźnikom od placków do ujeżdżania.
Kolega ma kymco i sprawdzi się świetnie do rozwożenia pizzy, małe koszty serwisowania, świetna jakość. Będziesz zadowolony. Tylko weź 4t bo raczej nikt się z pizzą ścigać nie będzie więc 2t tylko zwiększy koszty i będzie mało praktyczne w tej roli.
2T prostsze w remoncie i obsłudze niż 4T. Spalanie wchodzi w koszty i naprawy. Nie wiem jak jest z tą żywotnością 4T ale zadbany 2T na średniej klasy oleju też może pojeździć.
Oprócz zakupu są jeszcze koszty serwisu które w Kymco są niższe z racji na mniejszy prestiż marki - coś pomiędzy chińczykiem a rasowym japońcem/włochem z rodowodem.
To jak wygląda porównanie wymiany oleju w Piaggio i Kymco? Albo wymiany silnika np.?
Biorąc pod uwagę, że skuter będzie robił 150 km dziennie, czyli 4500 km miesięcznie, mamy 3 wymiany oleju w miesiącu (co 1500 km) i wymianę silnika co 3 - 4 miesiące ?? Jeżeli tak to wygląda to cena zakupu skutera nie jest akurat kluczowa. Gdyby droższy pociągnął dłużej na jednym silniku albo nie wymagał wymiany oleju co 1500 km to warto by było więcej zapłacić. Jak myślicie?
ale znajdz taki skuter co nie ma wymiany co 1500 czy 2 tys km w świecie 50 ccm3 nie ma , Ale gdy tyle będzie robił to polecił bym mu kupno zamiast 2 drogich skuterów 4 chinskie tzw marketowce jak 1 padnie ma 2 jak 2 padnie to daje do naprawy 2 (tańsza naprawa bo 2 szt. czyli jakaś zniszka) i jeszcze 2 ma do jazdy i tak w kołko i dodatkowo ma gwarancje na części Ps. na świece , oleje,filry,klocki,plastiki,żarówki nie ma gwarancji a na cały osprzęt silnika i światła jest
ale znajdz taki skuter co nie ma wymiany co 1500 czy 2 tys km w świecie 50 ccm3 nie ma , Ale gdy tyle będzie robił to polecił bym mu kupno zamiast 2 drogich skuterów 4 chinskie tzw marketowce jak 1 padnie ma 2 jak 2 padnie to daje do naprawy 2 (tańsza naprawa bo 2 szt. czyli jakaś zniszka) i jeszcze 2 ma do jazdy i tak w kołko i dodatkowo ma gwarancje na części Ps. na świece , oleje,filry,klocki,plastiki,żarówki nie ma gwarancji a na cały osprzęt silnika i światła jest
Słuchaj jego rad, a będziesz w zimie w kapciach chodził z gołą dupą.
Lucek a co może nie??? to tak tak skuter firmowy więc dużo osób nim będzie jeździć więc lepiej coś tańszego niż droższego. Przykład Kupujesz skutery za 5-6 tys czyli masz około 12 tyś wydatku + dotego rej. i oc to 500zł i razem wychodzi 12,500 zł i tutaj 1 się psuje co chwile to tylko 1 pracuje . Kupujesz 2 skutery za 2 tys czyli 4 tys +500 czyli masz zaoszczędzone 8 tyś zł i w tym czasie wrazie czego możesz kupić jeszcze 1 czyli 3 skutery za 6 tyś i jeszcze będziesz miał wrazie czego na naprawy czy eksploatacje i paliwo Skuter firmowy wiem z własnego życia bo we wakacje rozwoziłem kebaby skuterem zippem f16 że nikt nie dba tu walnie czy spadnie on to podnosi i jedzie dalej a nie że jak zarysuje czy coś to szybko coś trzeba zrobić
Nie, opieranie biznesu na najtańszych sprzętach szybko da się we znaki. Powinieneś zastanowić się nad Kymco lub Yamahą Neos. Przelicz koszty i częstotliwość przeglądów i wymian olejów. Yamaha zniesie więcej niż Kymco, a chińczyk z marketu rozpadnie się po miesiącu intensywnego użytkowania.
wiesz , zraz sie okaże ze zamiast 2 w naprawie + 2 jeżdżą są 4 w naprawie bo w sezonie kolejki w warsztatach długie - i nikt nie jeździ. A na naprawianie tego we własnym zakresie trzeba miec czas lub człowieka..itd bezsensu.
Tak samo z Markowymi kupisz 2 i 2 mogą być w naprawie .Przęgląd yamahy skutera 50ccm3 250zł, kymco 150-200zł, romet 100-150zł, zipp 100-200zł, Koszt oleju każdy olej ze średniej półki 35zł yamahy to 400-500zł na 10 tys km, kymco zippa rometa(4t) to koszt 200zł, na 10.000km