Panowie , co myślicie o 13 latku na 125 2t a konkretnie , aprili rs ?? Nigdy nie miał żadnego własnego moto , tylko kilka razy w życiu jeździł na jakims 50 cc kolegi.
Ja mam swoje zdanie na ten temat ale nie chce nic pisać żeby niebyło , że coś sugeruje .
Zamierzam mu puźniej pokazać wasze wypowiedzi.
Napiszcie co tym myślicie potem wytłumacze do końca o co chodzi.
Nie puszczaj go na to, sam wiem jak było jak miałem 13 lat, keeway mi spokojnie wystarczał! Rs jest dla niego za mocna, jeżeli już musi 125 to raczej coś a’la dt 125 i do lasu, ale i tak stanowczo odradzam.
Wiadomo, chciało się coś mocniejszego zawsze, ale jak teraz wsiadłem po raz pierwszy na rs to masakra była.
Wiem jak to było jak jeździłem keewayem, na początku tylko po polnych drogach, to kilka razy przesadziłem z hamulcem, czy pochyleniem na zakręcie, i kolana pościerane. Więc co będzie jak taki 13 latek przesadzi na rs’ce?
wrona, zacznijmy od tego, że to 13-latek i żadne racjonalne argumenty do niego nie trafią.
W każdym razie:
1. niczym dzieciak nie jeździł, nie poradzi sobie
2. nawet jak będzie w stanie ogarnąć ogólnie jazdę, to nie ma doświadczenia i w sytuacji stresowej zrobi sobie(o innych nie wspominając) krzywde
3. nie mając pojęcia o jeździe na RS może nie ogarnąć mocy, jaką ten sprzęt dysponuje
4. będzie chciał pochwalić się sprzętem, a w takiej sytacji najłatwiej o wypadek.
5. jako 13-latek nie ma wykształconego instynktu samozachowawczego i może w pewnych sprzyjających okolicznościach przesadzić doprowadzając do tragedi.
Strona prawna:
1. Nie ma prawa jazdy, a to skutkuje:
a)w przypadku zatrzymania przez Policję:
-mandatem 500zł
-sprawą w sądzie dla nieletnich i dodatkowo kłopotami dla rodziców
b)w przypadku wypadku:
-kłopotami z wypłatą OC(bo nie miał prawa jechać tym motocyklem)
-sprawie w sądzie i ciąganiu rodziców, a także odpowiedzialności karnej.
2. Jeżeli zarejestruje tą RS na 50ccm, to:
a)W przypadku kontroli i stwierdzenia przez funkjonariuszy Policji fałszerstwa w dokumentach
pojazd zostanie skierowany na badania. Jeżeli tam wyjdzie, że coś jest nie tak, to z automatu jest
prawa karna o fałszerstwo dokumentów, kara(na dzisiaj chyba 5000zł), dodatkowo 500zł za brak
uprawnień do danej pojemności, o innych nieprzyjemnościach nie wspominając.
b)W przypadku kolizji/wypadku(po stwierdzeniu fałszerstwa, co jest oczywiste) te same następstwa,
co w punkcie 2a oraz:
-cała wina za wypadek spada na niego(nawet, jeżeli był ofiarą czyjegoś działania) i to on ponosi
pełną odpowiedzialność
-wygaśnięcie polisy OC(za wszystkie szkody materialne i ewentulanych osób płaci on z własnej
kieszeni, także dotyczące jego).
Do tego dochodzi jeszcze jedna kwestia, kwestia szacunku w społeczenstwie. Jeżeli kupi sobie RS, to automatycznie:
-zostanie uznany za rozpieszczonego gnoja
-zyska nowych sztucznych przjaciół(którzy będą przy nim wyłącznie na dobre)
-straci w oczach dorosłych motocyklistów(oni nie uznają takiego kombinowania).
Podsumowując, jeżeli chce ryzykować nie tylko karami finansowymi, ale różwnież swoją kartoteką na Policji(co skutkuje problemami z uzyskaniem pracy), o utracie zdrowia, bądź życia nie wspominając, to niech kupuje
A ja sadze niech sobie kupi. Tylko niech kreci filmiki z jazd typu tank cam bo chce zobaczyc jak się na tym r o z p i e r d a l a
Wino napisał:
A ja sadze niech sobie kupi. Tylko niech kreci filmiki z jazd typu tank cam bo chce zobaczyc jak się na tym r o z p i e r d a l a :D :D :D
To musi zainwestować w pancerną kamerę, bo jak się już rozpierdoli, to może rozpierdolić kamere, a wtedy nie będzie filmu ;)
jakis tam kawalek zawsze się odzyska Jest na yt filmik jak koles za pie r dala i kamere gubi xD
http://www.youtube.com/watch?v=wyJxK9xKfVg&feature=related
Nie,
Nie,
Nie,
nie wiem czy go te wypowiedzi przekonają bo np. na wypowiedź Dywera może powiedzieć co mi tam będzie pierdolił ja i tak wiem lepiej mam już 13 lat i umiem się zachować podobnie może moją wypowiedź odebrać.
50 z biegami pewnie spokojnie starczy, nawet jakiś lepszy sprzęt kupi i jak nie będzie za dużo grzebał to pośmiga długo i spokojnie, jak się świat całkowicie jeszcze nie zmieni to do 18 nie powinno być problemów że to 50, kiedyś tam może cylka kupić czy wydech i powinno przecież starczyć, to już tam jakąś swoją moc ma.
Nie i uj !
Szkoda RSki
Ja tam lubie dawać swoje przykłady bo przynajmniej wiadomo, że nie biore tego z du.py tylko doświadczyłem to na własnej skórze, więc:
Chinolca 50ccm w 4T z biegami miałem właśnie mając 13 lat. Na początku spust, a później coraz słabsze. Na pewno mając Sende czy DT 50 dłużej bym się tym zadowolił niż takim 4t china. Wg. mnie taka Senda/DT 50 mu starczy całkowicie. Powiedzmy do 15/16, a dopiero później się może na 125 przesiąść.
Ja DT kupiłem mając chyba 15 i to masakra totalna była, a to jeszcze była zablokowana na zaworze. Potem po odblokowaniu zaworu to nadgarski odrywało (Gianelli ), a nie wyobrażam sobie jakbym miał jeszcze 13 lat i nie ogarniętych biegów, sprzęgła, hamulców i gazu wyczutego :o
P.S.
“Wypowiedzi” Dywera nawet nie chce mi się czytać
P.S.2
Dywersant napisał:
To musi zainwestować w pancerną kamerę, bo jak się już rozpierdoli, to może rozpierdolić kamere, a wtedy nie będzie filmu
GoPro Hero starczy myśle
chodzi poporstu o to że nie idzie mu wytłumaczyć ze 125 jest dla niego z mocne i on mysli że ja jestem zazdrosny i specialnie tak gadam
i teraz chce mu pokazac wasze wypowiedzi a ogólnie to jest moj kuzyn
wrona, jak już napisałem, z 13-latkiem chcesz się licytować? Toż to gnój nieogarnięty i go nie przegadasz Porcje Argumentów dostałeś(że to glupi pomysł, że sobie krzywde zrobi itd.) i teraz idź z nimi do jego rodziców, a to na pewno poskutkuje(szczególnie te związane z prawem)
chłpoak ma bardzo bujną wyobraźnie i tyle , on na początku twierdził że ogarnął by 600cc (ja w jego wieku jak starszy miał gixe to bałem się tylko ruszyć manetką na wolnych) , tylko wystarczy powoli puszczać sprzęgło … pokazałem mu wasze wypowiedzi i wkońcy przynał mi racje ,
i powiedział : myślałem że tylko ty tak sądzisz
No i prawidłowo
Tak jest ! Wygraliśmy z 13to latkiem ! woohoo lol
ymm… ja teraz w wieku 17lat musiał bym troszkę pojeździć żeby ogarnąć 600ccm ( nie powiem bo bał bym się tam troszkę bardziej manete odkręcić) a co mówić o 13 latku…
Mam brata co ma 14 lat, to jakoś ja go sobie nie wyobrażam na rs… nigdy mu nie dam się przejechać … pewnie by to się skończyło katastrofą …
Ale jeśli ta rs była by na fulla zablokowana (wtedy idzie jakieś 80km/h) to chyba by se dał rade…
http://www.scigacz.pl/Jazda,motocyklem,bez,prawa,jazdy,fakty,i,mity,14823.html możesz jeszcze pokazać to kuzynowi Temat na czasie.
A na moje to po prostu obudziła Się w was zazdrość że w jego wieku nie mieliście tak dobrej bryki Niech kupuje , jeździ z głową i nic Się nie stanie , tak jak już wcześniej mówiłem moje pierwsze moto to była CZ350 miałem wtedy z 8 lat i żyje i gleby nie zaliczyłem panowałem , a cz350 dysponuje podobną mocą ma 2cylindry i większą masę . Jestem za tym że “NIECH SE CHŁOPAK MA” tylko trzeba z nim pogadać żeby z głową jeździł i tyle a nie od razu mu odradzacie i jakiegos keewaya marnego kupować każecie ! Pozdro .
ziolusRS napisał:
A na moje to po prostu obudziła Się w was zazdrość że w jego wieku nie mieliście tak dobrej bryki
zacząłeś mówić tak jak on :)
a bryka to się mówi o 4oo
pozatykm chłopak mam bardzo bujną wyobraźnie , i sam mi powiedział że chciałby być lepszy od kolegów , odstawiac ich na światłach itp , on nie mam pojecia jaka moc to generuje , dopiero jak jakieś filmiki na YT mu pokazałemto cos tam zrozumiał , on na pocżatku mówił że śmiało f4 czy ogarnął wystarczy powoli puszczać sprzęgło
może ty byłeś wybitnym dzieckiem , on chce od razu coś większego bo 50 cc to dla niego gówno jest słabe i w ogóle a nigdy nie jeździł na niczym porządnym , raz czy dwa jeździł na quang ciang yangu kumpla , ale to było takie że nie wrzucił nawet powyżej dwójki
ziolusRS napisał:
NIECH SE CHŁOPAK MA
Namawiasz do rażącego łamania prawa ;)
Nie bez powodu 125 można jezdzic od 16 lat. PO cos to wymyslili i moim zdaniem wymyslili to dobrze. Tylko nie za dobrze wymyslili ze karte motorowerowa się tak latwo “robi”. Bo robienie karty to jest w zasadzie takie ze idziesz w szkole mowisz ze chcesz i O. Bo co to jest 8 po parkingu -_-
to ja powiem wam teraz szczerze …
Myślicie że ja w wieku 13-14 lat nie chciałem wsiąść na jakąś 600? albo i 1000 i wsiadłbym spokojnie i jechać też bym jechał tylko, że w tym wieku miałem siano w głowie i ciągle bym kręcił jak głupi (zresztą teraz też) i z miłą chęcią przewiózł bym się na jakiejś 600 a nawet 1000 i na początku bym lekko kręcił, żeby wyczuć manetkę i sprzęgło, ale już po wyczuciu bym na 100% kręcił dużo ponad 200km/h
i tego się boję bo jeden głupi manewr i gleba, a gleba przy takiej prędkości najczęściej kończy się śmiećrcią… no albo warzywko…
Do tego trzeba dorosnąć… mi już z wiekiem przychodzi olej do głowy i zaczynam coraz to wolniej jeździć nie powiem bo lubię często odkręcić