Mogę iść do restauracji (pizzerii) z rodziną i zapłacić za to 100 zł. Mogę zrobić sobie w domu cztery pizze i zapłacić za to 10 zł. Druga opcja jest uzasadniona ekonomicznie ale czy to znaczy, że zawsze i wszystko trzeba rozpatrywać pod tym kątem? Gdyby cały świat był ekonomicznie uzasadniony to byłoby dobrze?
Wczoraj kupiłem żonie nowy telefon za 250 zł. Obok leżały takie za 80 - 100. Dlaczego ten skoro tańsze tak samo dzwonią i wysyłają esemesy? Po prostu chciałem taki i już. Wiem, do niedawna skąpiłem na wszystkim i jeszcze to robię ale może to nie zawsze się opłaca. Umierając będę myślał: "I co z tego, że zaoszczędziłem XXX złotych skoro nie miałem tego co mi się zawsze podobało?"
Heh ja mam fona za 70zł już dłuższy czas, ale to kwestia podejścia do życia :) Ja nie wydaję, bo nie mam na co, tel mi taki odpowiada bardzo, miałem auto kupić, ale CC jest wystarczające i mi się nie chce drugiego szukać :)
Po to kasa, aby wydawać jest :P
Można oszczędzać na oleju (do smazenia) ale na kawie nie wolno:-)
Co komu pasuje. nie wszystko musi być najtańsze, jak i nie wszystko musi być najdroższe. Ja uzywałem telefonu za 75 DKK i byłem zadowolony.
Rozbiórka silnika sie odbyła.
Zgodnie z przewidywaniem stanął tłok.Nie puchł, nie pęczniał tylko pracował krzywo.
Cylinder
Tłok
Wał, oczywiście seryjny, lekko przegrzany
Łożyska, seryjne chińskie. Nikt nie wie za co kolesie wzieli kase
Poszliśmy na zakupy. teraz te zwłoki obok wypchamy tym czego część jest poniżej
Bez szaleństw poniższy zestaw wydaje sie dość sensowny
Wał motoforce racing na 12mm (seryjny na 10mm)
cylinder i tłok Stage6 żeliwny wyczynowy 70
wario Stage6 sportPro
rolki Stage6
łożyska NTN
zawor membranowy, sprezyny, talerze, sprzęgło i niezliczona ilość innych dupereli Motoforce
kierownica powietrza firmy Jestem Czarna
jeszcze wyższy wentylator (sport)
kartery zostaną ręcznie przygotowane (poprawione odlewy)
ciekawostka jest taka że jak porównałem kanał wylotowy cylindra Airsal i stage6 to średnice otworów są zbliżone tylko że Airsal nie jest okrągły tylko zwężony po cięciwie o około 20% powierzchni. Ten jest dokładnie jak wydech.
A zewnętrznie dojechały lampy i nowa osłona pod projekt LEDLight
To obok wsadze w to w środku- taki jest plan
ma sie to wszystko trzymać kupy
Airsal i krzywo pracujący tłok???
raczej odkształcający sie wał lub pracujący w dziwnych kierunkach na słabych łożyskach. Nie bardzo mam inny pomysł
Smarowanie było, świeca - kolor prawie idealny - beżowa, nie był to max jego obrotów. Zawsze startował wygrzany.
A tłok wybijaliśmy młotkiem dłuższą chwile
Paczajta jakie oszustwo
Człowiek wywala kase na airsala i kompletnie bez sensu odtyka kompletnie wydech.
bez sensu - bo blisko 30% średnicy kanału wylotowego jest fabrycznie nieczynne.
Porównanie Airsal i Stage6
Silnik sie generalnie zatarł bo był niechlujnie złożony. teraz zostały rozwiercone kanały olejowe smarujące łożyska wału oraz zmodyfikowany dozownik/pompa oleju (minarelli horizontal nie ma regulacji dawki linką).
Widzę, że były zakupy w ScooterKingZ :D Ile za to wszystko zapłaciłeś?
dokładnie nie wiem bo w kilku miejscach na raz kupowane a w scooterkingz kupowałem nie ja tylko firma co składa silnik, nie liczę tego do kupy dla zachowania zdrowia psychicznego
Załóż sobie jeszcze nowy filtr paliwa - polecam fast flow II, oraz filtr powietrza. Do tego nowe przewody paliwowe - seryjne po sezonie parcieją... zwłaszcza w chinolach.
to jak sparcieją to wymienię :) chwilowo są jeszcze całkiem miękkie i całkiem przezroczyste bez śladów złuszczenia
jakktoś ma fejszbuka to tutaj więcej zdjęć:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.591537367595353.1073741854.526929507389473&type=1
2-gie już popołudnie spędzone pod wiatą i rezultaty marne, spie... gdzieś się elektryka i stacyjka się spaliła, wymieniłem na nową ale jest zwarcie, wiec musiałem odłączyć i teraz jeżdżę tylko na pilota.
Pod moją wiatą wieje jak diabli, dzionek po pracy jeszcze krótki - oświetlenia tam nie ma, więc niewiele można zdziałać , a zeby to zrobić musiałbym wyciągnąć całą instalację i zacząć sprawdzać kabel po kablu.
A ja dzis się wkur$$łem w pracy jak nigdy chyba jeszcze. Pojechałem na piatą. Zabrałem same polecone. Zwykłych nie było - sprawdzaliśmy dwa razy. Potem zebranie, stracone mnóstwo czasu i wyjście w rejon o dziewiątej dopiero. Dojeżdżam już do Wilanowskiej i dzwonią do mnie z sortowni, że mam skrzynię zwykłych! I że muszę po nie wrócić. Zrobiłem tylko PZU i wróciłem. Segregowałem i układałem do dwunastej mając jeszcze do doręczenia 120 poleconych. Niektórzy już wracali z rejonów. Pojechałem, zrobiłem trzy budynki i wróciłem, a oni do mnie, że jest za wczesnie i że nie przyjmą mi tej skrzyni z listami z powrotem. Powiedziałem, że pie$$olę i że zabieram je do domu. Jutro to robię ale i tak im zostawię żeby sobie odskanowywali choć trochę. I jeszcze GPS mi zepsuli, bo na siłę wciskali wtyczkę do gniazda usb. Debile u nas są, idioci i po4eby... Żeby ten In Post szlag trafił - tego mu życzę z całego serca...
Oj tak, InPost zła firma. Widziałem na youtube jak zajeżdżają na stacje benzynową, i otwierają pakę grzebiąc potem w listach. Najlepsze są prywatni kurierzy, chociaż teraz też menda zostawiła paczkę z puszką filtra powietrza, i króćcem ssącym u znienawidzonej sąsiadki, ba jeszcze menda do mnie nie zadzwoniła i nie poinformowała mnie, że jakiś taki myk jest. Cholerna Siódemka. A najlepsze, ze siostra była w domu, tylko spała.
izdebski12 napisał:
Oj tak, InPost zła firma. Widziałem na youtube jak zajeżdżają na stacje benzynową, i otwierają pakę grzebiąc potem w listach. Najlepsze są prywatni kurierzy, chociaż teraz też menda zostawiła paczkę z puszką filtra powietrza, i króćcem ssącym u znienawidzonej sąsiadki, ba jeszcze menda do mnie nie zadzwoniła i nie poinformowała mnie, że jakiś taki myk jest. Cholerna Siódemka. A najlepsze, ze siostra była w domu, tylko spała.
Najlepszy to jest listonosz, który pracuje kupę lat na Twoim rejonie i Cię zna. Z kurierami miałem różne akcje typu dostarczenie ze sklepu z częściami otwartej przesyłki "bo się pomylił u poprzedniego klienta". Bezproblemowo to zazwyczaj jest z takimi, którzy telefonicznie się umawiają na dostarczenie przesyłki lub po prostu korzystać z paczkomatów.
Kur*wa właśnie podszedłem do sąsiadki obok, i ta mówi mi, że żadnego kuriera nie było. Po rozmowie z kurierem mówi mi, że zostawił przesyłkę u osoby której nazwiska w ogóle nie kojarzę nawet z mojego małego osiedla. To dopiero kabaret. Jutro kurier siódemka ma się do mnie odezwać. I gdzie ją zostawi jak wszyscy w robocie będą, a ja od 7 do 17 przy tych zasranych gazetkach Reala? Kur*wa to jest dopiero familiada. Jak by nie mógł jakiegoś awiza zostawić.
Ja przy tej otwartej paczce zadzwoniłem do sklepu internetowego i oni już zrobili porządek z kurierem, przeprosili za problem i dorzucili jakieś duperele w gratisie. Niby nic, ale klienta nie stracili.
"Siódemka" "DHL "DPD" itd to nie są prywatni kurierzy, tylko jakieś korporacje, gdzie ponoć każdy dla każdego jest wrogiem-tak słyszałem.
Prywatni to może "Waldek transport" albo coś w ten deseń xD
Swoją drogą dziś miałem (nie)przyjemność robić auto z "Siódemki"-stan hmm zapuszczony "nieco" xD