Mandat za poruszanie się odblokowanym skuterem?

Chciałbym wiedzieć czy jeśli jadę obwodnicą na której jest ograniczenie do 60km/h, i jadę właśnie 60km/h skuterem to może mnie zatrzymać policja i wlepić mandat za to że jadę 60km/h a skutery na karte motorowerową powinny maksymalnie jeździć 45km/h? Chodzi mi o to czy jeżdżenie pojazdem odblokowanym zarejestrowanym jako motorower na kartę motorowerową jest karalne? Jeśli tak to jeszcze by można powiedzieć ile taka przyjemność kosztuję? :mrgreen: I czy oni to jakoś podczas kontroli mogą sprawdzić czy pojazd jest odblokowany?

Sorry, że się 2 razy to wkleiło, ale nie wiem dlaczego. Normalnie nacisnąłem

może odświeżyłeś strone...
słyszałem o przypadku, że skuter jechał 80km/h i policja zabrała dowód z wpisem, że należy zarejestrować jako motor...

odpisałem w tamtym, identycznym, temacie.

Czy sprawdzić mogą ot tak sobie ...? nie wiem jakby to miało wyglądać przecież nie zabierze Ci skutera aby nim pojeździć.
Jeżeli natomiast zostaniesz przyłapany na przekroczeniu prędkości 45 km/h to:
- mandat za brak uprawnień do kierowania motorem 500 zl
- zabranie dowodu rejestracyjnego do czasu aż zostaną założone ponownie blokady przez autoryzowany warsztat (dostaniesz rachunek czy pismo potwierdzające założenie blokad).
Lub kiedy dokonasz przerejestrowania skutera na motor
no i jak napisal madi w identycznym poście laweta sporo kosztuje

Oczywiście że jest karane. Temat jest bardzo szeroki.
Jak nie masz prawa jazdy na samochód to dostaniesz 500 zł mandatu i stracisz dowód rejestracyjny.
Oczywiście wszystko zależy od konkretnego policjanta. W optymistycznej wersji machnie ręką, da pouczenie lub tylko mandat. W pesymistycznej dostaniesz mandat, stracisz dowód rejestracyjny i pójdzie info do wydziału komunikacji i ubezpieczyciela a skuter odjedzie na lawecie za którą zapłacisz kilka stówek.
Policjant nie ma prawa jeździć Twoim sprzętem ale w razie uzasadnionego podejrzenia może wezwać lawetę.
Przykładowo jak zgarniają przestępce na ulicy z auta to nikt tym samochodem nie jedzie na policyjny parking tylko transportuje je laweta.

a jeśli się ma prawo jazdy na B ?

Jasne że mogą a na mandacie się nie skończy. Po 1 skuter który jedzie więcej niż 45 staje się motocyklem więc jeśli nie masz prawa jazdy kat. A dostajesz 500zł za jazdę bez uprawnień dodatkowo zabierają Ci dowód rejestracyjny dodatkowo każą przerejestrować skuter na motocykl czyli na duże tablice i jeszcze pewnie musisz zapłacić aby oddali Ci dowód rejestracyjny. Co do sprawdzania czy jest odblokowany to każdy policjant może przejechać się Twoim skuterem i jeśli pojedzie więcej niż 45 to kredki. Więc podsumowując jazda bez blokad jest przyjemniejsza ale jednak jest to ryzyko że zatrzymają lub Cię nagrają jak jedziesz więcej jak te 45.

Hehe jak zaczynałem to pisać to jeszcze nikt nic nie napisał :p No ale nie będę już tego kasował więc sory za powielanie.

Z tego co mi wiadomo to policjant ma prawo przejechać się skuterem gdy ma uzasadnione podejrzenia. Nawet na egzaminach na kartę motorowerową jest takie pytanie w którym poprawną odpowiedzią jest że powinno się udostępnić pojazd w przypadku uzasadnionych podejrzeń. Ale wiadomo jak to jest. Czasami się trafi na takiego co upomni i pojedziesz dalej a jak się trafi na takiego co będzie chciał za coś ukarać to napewno do czegoś się uczepi.

CzechuXX napisał:

a jeśli się ma prawo jazdy na B ?

Nie ma znaczenia. OC jest nieważne bo zostało zawarte na inny typ pojazdu. No i właśnie, grozi Ci jeszcze grzywna za brak OC.

Kapuchon ale licznik ma swoje przekłamanie i wg niego nie może stwierdzić czy pojazd naprawde tyle pojechał ;)

Suawek napisał:

CzechuXX napisał:
a jeśli się ma prawo jazdy na B ?

Nie ma znaczenia. OC jest nieważne bo zostało zawarte na inny typ pojazdu. No i właśnie, grozi Ci jeszcze grzywna za brak OC.

a czy przypadkiem OC nie płaci się za pojemność a nie typ pojazdu?

u mnie w OC wyraźnie stoi "motorower", więc płacisz za pojemność i rodzaj

Czechu - I tak i nie :P Jeśli licznik pokazuje 70 to napewno nie jedziesz wolniej jak 45 :P Bo aż tyle to licznik nie przekłamuje. Nie wiem jak teraz ale w zeszłym sezonie policjant - ojciec znajomego powiedział mi żebym uważał bo co jakiś czas wożą ze sobą rolki i zatrzymują skutery. Osobiście nie widziałem takiego przypadku ale dobrze wiedzieć. I tak mi to nic nie daje ale śrubkę - blokadę wożę cały czas ze sobą a nie jeżdżę więcej jak licznikowe 50-55 więc realne około 45 a odblokowanie miało na celu zapas mocy na start i na ewentualną konieczność ucieknięcia gdzieś przed samochodem którego kierowca nie używa lusterek. I szczerze już nie raz mi się przydała ta mała moc pod manetką bo bez niej nie wiem czy siedział bym gdzie teraz siedzę cały.

Ubezpieczyciel zobowiązuje się do wypłacenia odszkodowania jeżeli w szkodzie uczestniczył konkretny pojazd, określonego typu. Jeżeli ubezpieczają motorower a wg kodeks zmieniasz to na motocykl to OC przestaje obowiązywać.

Spoko, dzięki za odpowiedzi ;D Raczej po mieście szalał nie będę ;D

Ryglos a Twój masz odblokowany?

Tak, a Twój nie? Aha i jeszcze jedno ty masz liczniki analogowe czy cyfrowe?

Miałem odblokowany od razu od zakupu (w salonie);D

no właśnie mam odblokowany bo mocno zamknąłem dziś zegar... poszedł by dalej ale jestem w początkowej fazie docierania więc nie szalałem dalej :)
Co do liczników to mam analogowe... kupowałem z cyfrowymi ale sprzedawca powiedział mi, że liczniki cyfrowe mało które działają, a jak działają to się szybko psują... a w serwisie i tak by zmienili na analogowe... a jak u Ciebie sprawa z licznikami?

Ja cyfrowe właśnie mam. Taki bajer :mrgreen: ale żałuje bo teraz widze ze nie ma to jak zwykle. Ostatnio cały czas mi miga wskaźnik benzyny i zegar... Mi max idzie wedlug licznika 70km/h.