tu nie ma wielkiej filozofii. tak masz?
to tylko ośka z zabezpieczeniem z jednej strony. Powinna wyjść w drugą.
tu nie ma wielkiej filozofii. tak masz?
to tylko ośka z zabezpieczeniem z jednej strony. Powinna wyjść w drugą.
Byłem dzisiaj znowu w sklepie kupiłem stage6 medium i rolki 4.7 byłem zadowolony ale chciałem sobie je sprawdzić i co się okazuję że są za duże dodatkowo sprzedawcy pokazałem wariator bo go ze sobą zabrałem i sam nie pomyślałem żeby je przymierzyć jutro czeka mnie znowu po pracy droga w korkach :/
Wombat dzisiaj popsikałem ten bolec czymś co luzuję połączenia ale to ani drgnie młotek tego nie rusza a przecież nie będę tego tłukł ile wlazło masz jakieś rady?
A tłucz jak weszło to i musi wyjść,siła+nerwy+agresja i razem z silnikiem z ramy wyrwiesz:)
ale to w żeliwie. przytłuczesz za mocno i ukruszysz odlew
Może zalej po prostu Coca Colą... albo wypij... ;)))))
psiknij penetrolem.. WD40, obwiń szmatą, zostaw na noc
Wombat ten bolec nie chcę współpracować prawdopodobnie dam tą nóżkę do spawania żeby jej już nie ruszać
Zamontowałem dzisiaj sprężynę w sprzęgle myślałem że będzie więcej roboty z tym a tu 10 minut i po zawodach dodatkowo byłem znowu na górczewskiej udało mi się wymienić rolki na 15x12 4.7 niestety 4.5 nie było i jutro z samego rana testuję będę latał po wrocławskiej :D
Dzisiaj rano poskładałem Tamagotchi i muszę powiedzieć że wracając do domu to jest zupełnie inna jazda! przyśpieszenie dalej ma nędzne ale za to płynnie zwiększają się dziesiątki na liczniku i przez zmianę waty przy 45km/h praktycznie nie słychać już tłumika tylko coś po zmianie tych gratów cyklicznie czuję na tyłku lekkie uderzenia czy musi się coś ułożyć czy źle skręciłem?
boś pan za ciężkie rolki założył a to uderzanie ciekawe może i musi się coś ułożyć choć wątpię coś nie tak jest złożone i znów rozbiórka:(
Szczerze to z miejsca startuję tak samo jak na tych śmieciach co miałem czyli powoli :/
Kurdę Paci chyba mnie chcesz wykończyć nie chce mi się tego znowu rozbierać i rozkręcać zaraz będę jechał na spawanie nóżki centralnej bo nie mogę jej wyciągnąć to zobaczę czy dalej będzie pukać
Dzielny Miś jesteś, radę dasz, a pukanie zagłusz tym (w prezencie za wytrwałe zmagania):
https://www.youtube.com/watch?v=XbuKS4MMyrs
Nie jest to oryginał, lecz nieco odkurzona wersja. Stara jest jeszcze na YT, ale po 33 latach trąci nieco myszką :-)
https://www.youtube.com/watch?v=Z0ncE-h48UA
Można też znaleźć nieco nowszą wersję. Lata lecą, a chłopaki nadal grają... :-)
https://www.youtube.com/watch?v=5e3nqnT0YFY&index=15&list=RD5e3nqnT0YFY
Najlepszego od zgreda!
Arasz ja mam dosyć tego skutera bo wcale nim nie jeżdżę a tylko pieniądze trzeba wkładać co do muzyki wolę trochę więcej dzikości
https://www.youtube.com/watch?v=Stclc74HpNs jestem fanem death i power metalu jest trochę darcia mordy i żywotności :D
ps
Moje najulubione Children of Bodom!
Fajne, leci sobie w tle. Nawet bardzo fajne :-)
Żona wróci, to zemdleje... :-)
Pamiętaj, że to co ja Ci wygrzebałem, to prehistoria już powoli :-)))
Słuchałem tego na początku LO, a to był rok 89/90... ćwierć wieku temu :-))))))))))))))
To ja się dopiero zaczynałem rodzić i to też nie tak szybko :D
Nóżkę mam już pospawaną stoi teraz sprzęt stabilnie i żeby nie wiem co sam się nie wywróci a nawet zahaczając autem trzeba by być kompletną lebiegą żeby tego nie widzieć i go wywalić
Paci to nie do końca jest pukanie tylko bardziej brzęczenie i przy 60km/h ustaję
Jak brzęczy to lataj sie może ułoży:)
Mam bardzo ważne pytanie mianowicie czy mam coś posrane w elektryce czy tak powinno być? to jest pytanie a teraz objawy
Przy wyłączonym silniku przy zaciągnięciu/wciśnięciu klamki hamulca tylnego zapala się stop to jest prawidłowo ale z tym zapala mi się podświetlenie licznika i ikonka świateł ta zielona a kiedy trzymam tą klamkę i włączę guzikiem światła to gaśnie podświetlenie licznika i ikonka
woda w tylnej lampie lub na jej kostce? bo w sumie na żarówce dwuwłóknowej z tyłu oba układy są najbliżej siebie wiec tam najłatwiej o zwarcie/przebicie.
Albo zwarcie przebicie w wiązce.
Zapewne działa to tak że kiedy wciśniesz hamulec to jakims cudem stałonapięciowa instalacja światła hamulca zasila ci podświetlenie zegarów a kiedy odpalisz silnik i włączysz światła to w tym zwartym układzie pojawia sie dodatkowe źródło zasilania i to o zmiennym charakterze - prądnica - i wtedy masz zwarcie wiec to gasnie.
o, a drugim newralgicznym miejscem jest przejście wiąchy z kierownicy pod czaszę. Tam jest ciągle skręcana
To dużo rozbierania nie dobrze w takim razie sprzęt musi poczekać aż zrobi się naprawdę ciepło pewnie do kwietnia aż pojadę sobie na działkę usiądę i rozbiorę znowu plastiki oglądnę instalację i przy okazji styki poczyszczę bo z wieku już praktycznie wszystkie zaszły nalotem
Wracałem jakieś 20 min temu do domku na skuterku i prawie wpakowałem się złotówie w dupę jechałem jakieś 50km/h naciskam tylny hamulec(w przednim umarł czujnik) a skuter płynie dodatkowo naciskam przedni hamulec a ten uj dalej nic a nic nie zwalnia w ostatniej chwili odbiłem w prawo bo siedział bym mu w klapie już wcześniej myślałem o zmianie opon bo na wilgotnej nawierzchni kiepsko się trzymały ale dzisiaj doszedłem do wniosku że jednak muszę to zrobić natychmiast bo jakieś awaryjne hamowanie źle się dla mnie skończy
I ktoś mi powie że deszczówek nie warto kupić,ha
http://allegro.pl/opona-deszcz-zima-vee-rubber-12-130-70-351-62s-tl-i4856518947.html