Druid próbuje namówić każego na pokrowiec, podejrzewam, że wszystko co na rynku dostępne sam szyje, ale może mieć rację. Jeszcze by się przydało, żeby był jakiś syfiasty, to go nie tkną, bo ładne, nowe, jeszcze z osadąą kajakową na wierzchu, to może tylko dodatkowo zachęcić :-)
Krupek napisał:
Mam Oxford aquatex czy jakoś tak ale nie lubię tego zakładać bo trzeba nurkować pod spodem do zapięcia potem mam spodnie brudne :)
Sorry, ale to Ci się dziwię... Tyle pracy załadowałeś w uślicznienie swojego cuda... i spodni Ci szkoda?... :)))))))
psy na to szczają tam przy ziemi, tak jak na blokady. fuj
A no właśnie szczoszki tylko w moim przypadku kocie smierdzialo okropnie :)
Nie, no jak tak to masz rację... żadna przyjemność... :(((
Taka trochę zadaszona kuweta się robi...?
Druid, na co Ty mnie namawiałeś...?! :-)))
nie kuweta tylko psi kibel.. ew pukt kontaktowy. Ja parkuje na chodniku i koła mam wiecznie obszczane. I mi to wisi bo koł nie tykam. Ale jakby miał taki obszczywany pokrowiec co rano zwijać to chyba bym nie zwijał :).
jest to tez co prawda sprawa właścicieli psów - mogli by pilnować żeby ich pociechy sikały na drzewka i krzaczki a nie na koła samochodów i jednośladów. Ale proste patafiany mają to gdzieś.
W sumie fajnie, że sami się nie przyłączają do swoich czworonożnych członków rodzin...
No nie wprowadzajcie atmosfery Armageddonu... Sam widziałem pijaczka lejącego na drzwi samochodu... Nie jest wszak wszystko jedno, gdzie się parkuje... skuter też... chociaż teoretycznie można wszędzie... No i też jest to zawsze kwestia wyboru... gnoje szarpiące manetkami, czy obsikany dół pokrowca... Będąc estetą, zawsze można też użyć rękawiczek... ;)))
Mnie się szczerze żal zrobiło tego pięknie pomalowanego egzemplarza... :(((((
https://www.youtube.com/watch?v=wCyhy4JUGMg
klasyk
Widzę Eadem, że w dyskusji zawsze wracamy do źródeł :-)
I racja, bo coś w tym jest :-)))
Udało mi się jako tako naprawić mojego trupa zaczep dorobiłem do plastiku kierownicy na rysy zrobiłem sobie małe zapraweczki i jeszcze znajomy z pracy podpuścił mnie żebym odkręcił tłumik co prawda chciałem to zrobić ale w późniejszym terminie :D wata aż wkleiła mi się w otworki tłumika nie mogłem jej wyciągnąć dopiero skrobanie śrubokrętem pomogło następnie pognałem do scooterkingz kupiłem nową watę i uszczelkę miedzy cylindrem a wydechem bo przepuszczała razem 40zł przy okazji znowu wyczerpująca rozmowa na temat moich rolek i sprężyny centralnej i powrót do domu ale bez sprzętu teraz czeka do poniedziałku aż mi się karta miejska skończy :D
Widzę KRUPEK, że Ty tak samo jak ja, wierzysz w aurę. Kartę olałem na koniec stycznia :-)))
Kurdę muszę wierzyć :) żebym zdechł po 10 marca nie kupię więcej karty miejskiej dzisiaj z górczewskiej do orlich gniazd chyba z 40 min jechałem jak nie lepiej myślałem że wyskoczę przez okno! :)
Tak, skuterek faktycznie daje poczucie wolności i niezależności. Nie czuję tego w samochodzie, bo najpierw stoję w korku, a potem szukam miejsca do parkowania :-)
No w końcu zamieniasz się z tego
http://pl.memgenerator.pl/mem-image/no-i-na-ch-j-gazujesz-tym-skuterem-sprzeglo-spalisz-pl-ffffff
w to
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSTqANzB1wLYp32IljxciAaos2oautkPlzgLaGyCDcnFFkXFOHu
Arasz bardziej w to
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSpNQyBXa0suE6GxqtZBPnrPQvW-xmgrZ1g46jkpO-fq0nyZijz
Na Twoim miejscu PACI bardziej bym zadbał o odzież ochronną, długo tak nie pociągniesz :-)))
http://img.sadistic.pl/pics/54ea29d6a40e.jpg
No i powinniśmy sobie zrobić jakąś zbiorową fotkę, zamnim naprawdę będziemy wyglądali tak:
http://muka.pl/i/skuter-babcie-gang.jpg
http://youtu.be/TK8coL0nh4w?t=2m46s
who you callin' a bi**h ;]
Łał :-)
Prawie zapomnialem jak zdemontować stopkę centralną? Próbowałem wybić taki bolec ale za nic nie chce się ruszyć