Made in China: Właściciele chińskich skuterów

Jestem już na finiszu, mechanicznie jest w pełni sprawny z elektryki pozostał problem z kierunkowskazami. Pechowy to był zakup, /zupełny brak doświadczenia ;-) i wpakowałem się w koszty/ a problem ze schematem jest związany wyłącznie z małą popularnością tego modelu. Jestem dobrej myśli ;-) ostatecznie będziemy pruć całą instalację i położona zostanie od podstaw. Koszty co prawda wzrosną ale i jakość instalacji również ;-). Pozdrawiam

No cóż, każdy uczy się na błędach. Tylko to czasem dużo kosztuje. Wiem, bo miałem kiedyś tak z pewnym samochodem...

Cześć. Udało mi się wywalczyć schemat instalacji :D
Po dwóch tygodniach korespondencji, przedstawiciel producenta Benzhou Group, przesłał mi schemat. Zamieszczę go gdzieś dla potomnych ;-)

A oto mój Kingway Coliberek rocznik 2008

Mały, zwinny skuter jak na chinczyka to całkiem ładne osiagi
Zdjeta blokada (gaznik)
4T jak na razie to bezproblemowy
Przejechane 4600km
Wyciąga 65km/h i to wystarczy na miasto

PZDR zibi66

RE: Poster50 bym zapomniał dopisać że byłem posiadaczem takiego chiskiego wynalazku

Ja mam Zippa Vegę 4T i uważam że jest godny polecenia.
Może na starcie potrzebujemy maszyny niezawodnej on taki nie jest.
Jako klon Yamahy Cygnus jest tylko podobny z wyglądu jakość to od 1 do 10 wypada na 5,5.
Minus to tylko jeden amorek z tyłu i źle wykonana elektryka.
Amorka może nie dodamy lecz elektryka po wymianie -cewka i zabezpieczeniu wiązek ,nowy moduł robi ,się super dobrze.
Na blokadach brykał 55km/h po wymianach i wyjęciu pierścienia rozpędzał się do 65km/h.
Jak na moją masę to brykał z 2 osobami :-)
Lecz ja cenię sobie przyspieszenie i to mi dawał od początku.
Może silnik 2T jest lepszy lecz ja wolę 4T inne brzmienie i małe spalanie. Prędkość i przyspieszenie można uzyskać przy lepszym spasowaniu gaźnika.
Wiadomo że 2T będzie szybszy lecz o ile więcej spali paliwa.
Ja mam ok 2,5 na 100 po mieście.

Witam po długiej przerwie :D
Mój chińczyk już gotowy. Pochwalę się kilkoma fotkami.



Ja posiadam ferro 102-4. Przy przebiegu 3700 pękł wał.

ja miałem rometa 727, był praktycznie bezawaryjny, a śmigało się w potężnych ulewach i zimie
zauważyłem że te małe skutery (quest, coliber) są zdecydowanie mniej awaryjne od większych braći, pewnie wpływ na to ma mniejsza masa i krótsze,(a przez to sztywniejsze) rury ramy

kustosz napisał:

Ja posiadam ferro 102-4. Przy przebiegu 3700 pękł wał.

8O 8O :o 8O współczuję... :cry:

kustosz napisał:

Ja posiadam ferro 102-4. Przy przebiegu 3700 pękł wał.

W jaki sposób mógł pęknąć wał? prędzej korbowód...

Nie wiem jak,ale pękł. W zeszłym tygodniu gdy wracałem z jeziora zauważyłem, że cale koła sa pokryte błotem. Postawiłem skuter na stopce centralnej i wkręciłem silnik na max. obroty. Zaczął lecieć dym. To był zerwany klin na kole zamachowym. Po zgaszeniu skuter już nie odpalił. Pewnie od wibracji pękł wał.

kustosz napisał:

Nie wiem jak,ale pękł. W zeszłym tygodniu gdy wracałem z jeziora zauważyłem, że cale koła sa pokryte błotem. Postawiłem skuter na stopce centralnej i wkręciłem silnik na max. obroty. Zaczął lecieć dym. To był zerwany klin na kole zamachowym. Po zgaszeniu skuter już nie odpalił. Pewnie od wibracji pękł wał.

Aha...czyli z tym pęknięciem wału, to tylko przypuszczenie?

to chyba skrajnie mało prawdopodobne żeby wał pękł... Prędzej korbowód strzeli niż wał... Napisz co konkretnie poszło, czop, przeciwwaga, korbowód... ?

To nie przypuszczenia. Sprawdzałem. To pęknięty wał. Tak nie w temacie to mam okazje kupić inny skuter.

W jaki sposób, pękł ten wał? :roll:

Nie mam pojęcia. Jestem załamany :(

Co o tym sądzicie ? Zipp quantum, rok 2008,przebieg ponad 7000 km za 800 zł.

Przebieg troche duży jak na chińczyka, ale za 800zł... Sam nie wiem, zależy w jakim stanie, jak użytkowany, przez kogo :D

Może lepiej napraw swojego, a nie zarażaj się drugim rzęchem..