Panowie pytanie czy ktoś z Was wie jak odkręcić wariator domowym sposobem ? Ewentualnie może ktoś kupił gdzieś taki dedykowany do Agility R16 , bo żaden sprzedawca nie potrafi odpowiedzieć czy będzie pasował.
Co jest do cholery z tym modelem...? Serwis nie zna, sprzedawcy nie znają... Za nowy? A to mechanicznie aż tak różni się od zwykłego KACa? W serwisie kymco nie możesz sprawdzić?
Z całym szacunkiem , ale już serwis wykazał się "profesjonalizmem" za wysoką cenę. Różni się tym że w chińczykach była blokada na zębatkę, a nie wiem jak jest w zwykłym KAC-u :)
Pewnie wie Michał Pawelec (pawelecm).
Może serwis jest do D, ale na pytanie, czy Ci zmienią wariator na np. multivara i jaki zakładają model, to może będą w stanie odpowiedzieć telefonicznie...? Sprawdzić można.
Żeby tak do tablicy z imienia i nazwiska... szkołę dość dawno temu skończyłem :p
Nie rozbierałem napędu kymco agility 16+, ale w zwykłym kac-u jest możliwość zablokowania tarczy wariatora za pomocą uniwersalnego narzędzia do odkręcania sprzęgieł, chodzi o to, że są dwa otwory, gdzie można taka blokadę włożyć. Nie ma zębatki jak w chińskich 50-tkach. Ale o ile wariator nigdy nie był ściągany, to jedynym sensownym narzędziem będzie klucz pneumatyczny lub udarowy elektryczny. Fabrycznie nakrętka jest zakręcona bardzo , ale to bardzo mocno. Do dokręcania według zasad potrzebna jest wspomniana blokada i klucz dynamometryczny. Lub niezgodnie z zasadami klucz pneumatyczny, co do którego mamy pewność i doświadczenie, że gwintu nie zerwie, ale nakrętkę dokręci wystarczająco mocno.
W serwisach się nie patyczkują(również w ASO) i pleumat rullez :)
Sorki Pawelecm, ale sam jak Cię chciałem poczytać, to zabrnąłem w innego użytkownika. Tak wpisałem, bo sam podałeś, a wtedy nie ma wątpliwości o kogo chodzi.
Jak nowy nabytek?
Się nie gniewam, tylko jak w szkole się poczułem :) Imię i nazwisko wszędzie podaję, na youtube też, więc spoko.
Nowy nabytek ma już 1500km przejechane. Zbieram kasiorke na szybę, bo bez niej jak wyprzedzam tiry to mnie coś dusi...znaczy kurtka mnie dusi w szyję od naporu powietrza.
Co tu dużo mówić, KAC nie ma szans...ale tylko na prostej, w zakrętach peoplem jeszcze nie czuję się tak pewnie jak kac-em. Kwestia również opon - nie ufam maxxisom, choć póki co uślizgów nie łapią, tylko powiedzmy, że bardzo powoli zaczynam do nich nabierać zaufania.
Tak ogólnie, to duży, wygodny, szybki, ładny, oszczędny i zaje...cie niepozorny skuter. Przy 60 km/h jak odwijam manetkę to trzeba się dobrze trzymać. Ręce prostuje. Niemniej do mocy człowiek przyzwyczaja się bardzo szybko, już wydaje się, że mało...Jak przesiadłem się na KAC-a przedwczoraj, to miałem wrażenie, że w ogóle to nie jedzie! A wcześniej wydawało mi się, że zapierdziela fajnie. Nie będę zaśmiecał wątku. Napiszę coś niedługo w osobnym temacie.
Super, do usłyszenia!
pawelec - dzięki właśnie o to chodzi żeby zablokować na tych otworach. Jak ta śruba jest jak w chińczykach wkręcona to faktycznie pneumatem tylko żeby nie pękła nakrętka nie mniej muszę zablokować czymś żeby później dokręcić. W zasadzie jak oni tak dokręcają to po co klucz dynamometryczny, trzeba dość mocno dokręcić :)
A people też 125 czy 300? Ja cały czas rozważam downtowna (czekam jeszcze na tego nowego) , ale troszkę zniechęca mnie do tego serwis :/
A ktoś zna jakiś ^zachęcający^ serwis...?
Elloco, a dlaczego grzebiesz w wariatorze? Naszło Cię na tunning, czy coś się już dzieje?
No właśnie myślałem że jest bardziej profesjonalny ale się myliłem.
Jeszcze nie grzebie , dopiero chce zacząć :) Wariator chce zmienić, tylko jeszcze mam dylemat co kupić: naraku (maxi-speed) , Malossi Multivar ewentualnie jeszcze Polini rozważam ale narazie jestem na etapie czytania który się lepiej sprawuje :)
Ech... wszystkie te serwisy jakieś dziwne są... Cały czas żałuję, że moi od samochodu nie zajmują się dwukółkami... Bym był spokojniejszy.
*
Ale co Cię kusi? Prędkość, czy przyśpieszenie (czy jedno i drugie)? Jak Ci to 16+ lata? Już za wolno, tak? :-)
Ja muszę poćwiczyć spokojniejszą jazdę, bo trochę zacząłem szaleć (na ile 125 pozwala), a się ślisko robi i jakiś czas już tak będzie...
Jakby co mam dorobioną blokadę do mojej Agility,klucz dynamometryczny też posiadam.,jakby co to zapraszam.
Wiadomo , chciałbym i jedno i drugie , ale myślę że v-max i przelotową nieco zwiększyć , bo na seryjnym wyje a dalej nie jedzie.
wuja69 - zgłoszę się do Ciebie po blokadę ale dopiero za 2 tyg bo teraz nie ma mnie na miejscu :)
Z mojej strony polecam naraku maxi-speed z przeciwtalerzem seryjnym i rolkami z zależności od wagi kierowcy 13 lub 12,5 gr.
Lżejsze rolki dla większych facetów(koło setki), a cięższe dla wagi 70-80 kg. Pełnego naraku nie polecam do seryjnego silnika, bo nie wykorzysta się jego możliwości i zamiast większej prędkości max będą tylko niższe obroty. Przyspieszenie też jest bardziej liniowe w tandemie wariator naraku z przeciwtalerzem seryjnym. Tu taka ciekawostka, gdyby ktoś się zdecydował na pełny naraku, to blokady i klucze dynamometryczne może sobie wsadzić... tylko pneumat zostaje, bo "dziurek" na nim nie ma.
Dla dociekliwych jest jeszcze temat rolek pulleya - może być ciekawa alternatywa dla wariatorów tuningowych. Dla agility obstawiałbym gramaturę w okolicach 12-12,5 gr.
Tematu polini i malossi nie ruszałem, ale cudów bym się nie spodziewał, jedynie regulacja będzie trudniejsza, a efekt ten sam co w naraku, który realizuje wszystkie rzeczy, jakie powinien realizować sportowy wariator:
1. Niższe przełożenie minimalne
2. Inne kąty wchodzenia paska
3. Wyższe przełożenie końcowe(dłuższe bieżnie rolek).
Pozdro
A co wy z tymi serwisami, do roboty się brać samemu, a nie patrzeć na nieudaczników. Zwłaszcza agility jest prosty jak budowa cepa, każdy średni rozgarnięty facet z serwisówką w ręce temat tego skutera ogarnie w 100%.
Z murzynem może być ciut gorzej, ale bez przesady. Temat gwarancji każdy musi rozważyć sam. Ja w agility olałem gwarę i nie żałuję. W peoplu 300 stopień skomplikowania jest nieporównywalnie większy, więc na razie robię serwis w ASO, ale w Kielcach jest nawet oki.
W Murzynie sam mocno grzebał nie będę, jak się dobry serwis od japońców ustawienia gaźnika obawia... Z duperelami nie ma problemu (świece, olej, filtry, hamulce, łańcuch), tylko to ma 5 lat gwarancji, trochę jej szkoda...
No ja muszę mieć lżejsze rolki zdecydowanie, tylko zastanawia mnie bo do wariatora naraku dają dają rolki 10.3 i 11.5g , myślałem żeby spróbować te cięższe, testowałeś może ? No widzisz ja też już olałem gwarancję w KAC-u ale z nowym downtownem może być nieco więcej schodów , a ponieważ wiem jak pracuje serwis to mocno zastanawiam się nad kupnem. Tak czy inaczej w tym sezonie nawet nie ma co liczyć na nowego downtowna więc można dłubać Agilitkę :)
Dłub, dłub. Może się wyspecjalizujesz w 16+
A jak z tą niekasowalną kontrolką przeglądu, świeci cały czas...?
Jaką nieskasowana... nie umiem jeździć z dyskoteka na blacie. Wszystko gra :) W Agility specjalizacji nie trzeba, jest prosta jak budowa cepa.
Witajcie ponownie.
Tym razem zwracam się z prośbą o pomoc techniczną , potrzebuję blokady wariatora do Agility , "gotowca" nawet w Motor Landzie nie mają, stąd moje pytanie. Może ktoś z Was posiada taki klucz i mógłby mi podpowiedzieć jak najlepiej go wykonać, albo ktoś ma i nie potrzebuje (oczywiście zapłacę). Będę trochę grzebał w napędzie i przydała by się jakaś trwała konstrukcja.
Z góry dziękuję za pomoc :)