Kymco Agility 16+ 125

Witajcie!
Zwracam się do was z prośbą o ocenę w/w pojazdu. Wiem że nie jest to jakiś super szybki sprzęt ale zależy mi na skuterku do miasta. Wcześniej szukałem kymco downtowna 300 z abs-em , niestety tych jest bardzo mało na rynku wtórnym w dobrym stanie. Nie chce ścigacza,choppery mnie nie kręcą a chciałbym jakiego nowego "mieszczucha". Budżet na skuter się zmniejszył z racji zakupu nowego civica, dlatego wybór padł na nowe kymco agility 16+ , chciałbym poznać opinię użytkowników jak się sprawuje, ile kosztują przeglądy i czy plastiki są w miarę wykonane. Dodam tylko że miałem kilka "pięćdziesiątek" i chciałbym nieco szybszy sprzęt. Wybór 125 nie jest przypadkowy, bo w późniejszym czasie chciałbym żeby ktoś jeszcze jeździł tym skuterkiem tylko na kat.B
Z góry dziękuję za opinie.

Nie miałem kontaktu z w/w ale posiadam agility city 125, ale pewne rzeczy widać na pierwszy rzut oka.
Agility 16+ to jest identyczny skuter jak zwykłe city 125 z kilkoma różnicami:
- mniejsze koło z tyłu - 14" zamiast 16"
- bak paliwa przeniesiony do przodu,zmniejszony z niecałych 6l do niecałych 5l.
- dzięki powyższym zmianom ma większy bagażnik
- brak seryjnego kufra
- ładniejsze detale - plastiki, lampa
Poza tym to ten sam skuter, identyczne silniki, zawieszenie, wymiary, masa itd...
Reasumując płacisz 1200zł więcej i dostajesz:
- mniejszą przestrzeń bagażową(większy bagażnik nie rekompensuje braku kufra),
- mniejszy bak,
- ładniejsze plastiki.
Sorry, dla mnie lepiej wziąć city.
Jeśli chodzi o przydatność do miasta, jest bardzo wysoka, można śmiało brać.

Akurat brak kufra mi nie przeszkadza, ma tam wejść tylko kask, jak będzie mało miejsca zawszę można dokupić.
Jeśli chodzi o bak faktycznie jest to jakiś argument i dość istotny. Myślałem ze 16+ ma na tyle też 16 calową obręcz , tutaj mnie zaskoczyłeś, ale jest też druga strona która ma dla mnie istotny wpływ, po za samą stylistyką która bardziej do mnie przemawia w 16+ są także hamulce. W city są podajże 220/180 a 16+ 260/240 co też jest dość dużą różnicą.Głównie chciałbym się dowiedzieć jak wyglądają przeglądy i jakość spasowania oraz samych plastików. O silnik pytać nie będę bo pytając już kiedyś o downtowna ktoś mi napisał że to chińskie g**** i nie warto tego kupować.

ha ha ha, że silnik w downtownie to chińskie gówno??

W agility siedzi zwykły GY6 125 czyli silnik chiński 152QMI robiony na tajwanie na gaźniku.
W downtownie mamy silnik na komputerze z wtryskiwaczami, oraz wielką chłodnicą na przodzie. Downtown 125 zawsze będzie jechał 110 km/h - tak się dowiedziałem rozmawiając z ludźmi, którzy użytkują ten sprzęt.
Silnik 152QMI jak pojedzie 90km/h to dobrze będzie, jest to wersja chłodzona powietrzem, i na gaźniku.

izdebski12 - ja to wiem, dlatego napisałem że nie pytam o silnik bo wiem co zaraz będzie..Downtowna to chciałem kupić 300,ale że takich na rynku wtórnym nie było w dobrym stanie to pieniążki poszły na nowego civica :) Teraz budżet się nieco zmniejszył więc szukam czegoś nieco tańszego. Nowy kymco 16+ to wydatek koło 7-7.5tys zł a downtown koło 14tys więc 2x więcej. Używanego downtowna 125 jest bardzo ciężko kupić, a nowego to nie ukrywam że wolałbym dołożyć i kupić 300 z ABS"em bo różnica w cenie między 125 a 300 jest już niewielka, ale to temat nie o tym.Jak pisałem wcześniej chce żeby później mógł jeździć ktoś na kat.B więc większa pojemność odpada.

Jeśli chodzi o hamulce, to przy masie city 125 tarcze 220/180 powodują, że jest to jeden z lepiej hamujących skuterów. Tylny hamulec jest połączony przewodem w stalowym oplocie i jego zablokowanie jest dziecinnie łatwe jednym palcem przy każdej prędkości, przedni hamulec trzeba obsługiwać najlepiej trzema palcami. Dozowalność i skuteczność są wzorowe. Reasumując poprawianie najmocniejszej strony skutera na jeszcze mocniejszą jest... dziwne. Co do kasku pod siedzeniem to ja bym najpierw sprawdził, bo możesz się zdziwić - bagażnik jest większy, ale raczej nie głębszy tylko dłuższy - nie wiem,czy integral wejdzie. To twoja kasa, jeśli wygląd ma dla ciebie duże znaczenie to bierz 16+, ale jak dla mnie ta różnica w cenie jest niczym nie uzasadniona. Co do jakości plastików, zakładając, że nie jest gorzej niż w city, to jest bardzo przyzwoicie, przeglądy też identyczne jak w city - wymiana oleju co 2 tyś kilometrów, czyszczenie filtra powietrza co 1 tyś, wymiana co 2 tyś, ustawianie zaworów co 4 tyś, regulacja gaźnika według uznania - po mojemu raz na sezon. Ceny przeglądów zależą od miasta, najdroższe w Wawie, koło 300zł. No i trzeba pamiętać pierwszy przegląd po 300-500km, drugi po 1tyś, trzeci i następne już normalnie co 2 tyś.

Częstotliwość przeglądów to znam, bo kilka pięćdziesiątek miałem, tylko czy koszt jest większy tych przeglądów i czy w miarę rzetelnie robią. Wygląd też jakieś znaczenie ma, chociaż wielkie różnicy pomiędzy city a 16+ nie ma , tylko samo malowanie i paleta kolorów w city jakoś nie podoba mi się. No cóż jak nie ma negatywnych opinii to chyba się zdecyduje.
A jeszcze małe pytanie, jaka różnica jest w silnikach ? Skąd ta niewielka różnica w mocy i momencie? Pytanie z czystej ciekawości, może ktoś będzie wiedział.

Tak im się napisało i tyle. Silnik to typowy chińczyk 125 chłodzony powietrzem w wydaniu tajwańskim. Zwykłe gy6 125 mają 6-8 KM, Kymco niby 9,5KM. Tak naprawdę to jest to samo.

Mam nadzieję że chociaż trochę ten silnik lepszy od wydania chińskiego. Niestety ale te pięćdziesiątki które ja miałem jakością montażu silnika odbiegały od "dobrego".
Jestem już po rozmowach z kilkoma dealerami kymco i dowiedziałem się że są też kufry w kolorze do tego sprzętu więc nie jest źle.Jeszcze chwilę poczekam na wyprzedaże roczników 2014 , bo sprzedawca mówił że ceny będą zbliżone do nowego city.

Akurat silnika gy6 125 nawet w chińskim wydaniu nie trzeba się bać, osiągami nie imponuje, ale jest prosty i wytrzymały.

I zawsze można tanim kosztem założyć 150cm lub 180cm.

No to dobrze. Na stronie nawet wyświetla się kit Airsala 150ccm za nieco ponad 300zł ale to narazie mnie nie interesuje. Dziękuję za opinię :)

o stary, czyszczenie filtra powietrza co 1 tyś, wymiana co 2 tyś, ustawianie zaworów co 4 tyś
współczuję Ci ;D

Współczucie nie potrzebne, wszystko przy skuterze robię sam i to lubię robić. Czasookresy są bardzo małe, ale tak jest we wszystkich skuterach ze starszymi silnikami, gdzie filtr oleju jest tylko siatkowy. Jest to skuter miejski, więc przedmuchanie filtra powietrza raz na 1 tyś kilometrów czy wymiana oleju co 2 tyś nie stanowi dla mnie dużej uciążliwości. Niektóre serwisy kymco wydłużają nieco przeglądy do 2,5 tyś i w takich okresach wymieniają filtr powietrza i olej. W motocyklach trzeba smarować łańcuch co 1-2 tyś kilometrów i jakoś nikt nie marudzi :)

rLy napisał:

o stary, czyszczenie filtra powietrza co 1 tyś, wymiana co 2 tyś, ustawianie zaworów co 4 tyś
współczuję Ci ;D

A co w tym dziwnego?
Ja w moich "50" co 2 tys wymieniałem olej i filtr powietrza koszt niewielki a zapewne pomogło. Tak nawiasem zobacz sobie jak wygląda olej w takim skuterze po tych 2tys. Regulacja 2 zaworów to taki problem? Większy stanowi w moim civicu 16v - tam trzeba się troszkę pomęczyć ale nie tutaj. W samochodach zasilanych LPG też zalecają regulację co 20tys km.

no ale stary bez przesady, ja robie 1200 km w miesiącu to w mniej niż miesiąc musiałbym go czyścić i robić przeglądy... Ja jeżdze wogóle bez zaglądania w niego 10 tys km conajmniej i wtedy dopiero wymienie... no może świecę. Tylko tyle, że ja mam 2t też chłodzona powietrzem i przegląd bezterminowo. Co z tego, że pali 4 L na 100 km i troszke większą moc, ale przynajmniej mam spokój ;p

W 2t sytuacja jest inna, u ciebie olej "wymienia się" ciągle i stale :) No ale jak przez 10 tysi nie zaglądasz do filtra powietrza to do końca mądre nie jest, lepiej dwa razy w sezonie go choć wyczyścić przy twoich przebiegach, może palić będzie mniej...

Każdy robi jak uważa, ja staram się regularnie zaglądać do niego i wymieniać części. Nawet w 4T 10tys bez wymiany oleju to głupota, przy takich warunkach na jakich pracuje ten silnik należałoby wymienić mu olej. Jak mówią "jak dbasz tak masz" . Nie ma się co spierać, niektórzy po 15tys chińskimi 4T jeżdżą bez serwisowania i są zadowoleni.

a jak ty chcesz przejechać...wróć.. wymienić olej w 2T ? chyba w przekładni z tyłu.

Miałem na myśli 4T, wiem że w 2T dolewa się go do paliwa. Jak w starym komarku :)