Który wybrać

Witam, możecie mi podać plusy i minusy 3 motorowerów (aprilia rs 50, tzr 50 i junak 903)?
Zastanawiam się nad kupnem któregoś z tych trzech. Nie ukrywam - będzie to pierwszy mój motorower, dlatego najlepiej wybrałbym rs (solidny i tani w starszych rocznikach).

junak to polska firma która produkuje w Chinach. Aprilia to jakość Piaggio ;)

Michał napisał:

junak to polska firma która produkuje w Chinach. Aprilia to jakość Piaggio ;)

No właśnie wiem, tyle że junaka mam u siebie w mieście za 6000 nowego 2013 rocznik, tzr też od kolegi mogę za 5500 kupić (w zimę pewnie by do 5000 zszedł), ale do nauki i katowania wolałbym rs, dlatego chcę plusy i minusy, bo wolałbym wydać pieniądze jak najlepiej :)

aprila i yamaha Super maszyny ze spalaniem 4-7l/100km a junak też jest fajny z spalaniem max 3l/100km. I tu już masz 1 plus i minus.
2. Drogie częsci do rs i tzr do junaka chinskie za 1/3 ceny od rs.
3. Przy dobrej regulacji 90-105km/h rs i tzr a junak 75-85km/h.
4.Rs i tzr głośniejsze i mocniejsze a junak cichszy i troche słabszy ale tutaj jest + dla junaka bo można zmienić zębatkę i też będzie mocny.

Stary bierz Rotera Basse, to najlepszy sprzęt na świecie, co zaraz udowodnię:

* bardzo małe spalanie (plus)
* niewielki, wszędzie zaparkujesz, a jak padnie łatwo będzie pchać (plus)
* dwa bębny, dzięki temu nikt Ci w tyłek nie wjedzie (plus)
* małe koła, większa zwrotność, mniejsze opory toczenia (plus)
* kiepska jakość podzespołów, chłopie części tanie jak barszcz, a jeszcze się mechaniki za darmo nauczysz (plus)
* bardzo niska cena zakupu (plus)

Także olej te Yamahy, Aprilie i inne, przedstawiłem najlepszy skuter świata :)

nie nabijaj się z nowego użytkownika będzie musiał kupić dwa żeby jeździć tyle co yamahą a nawet Junakiem

za cenę Yamahy to kupi nawet 10 Routerów Bassa :)

Chodzi o to, że takie porównywanie jest bez sensu, szczególnie u osób nieobiektywnych.

bierz yamahę tzr

Bierz RS'kę rozglądaj się za rocznikami 2001-2004, najlepsze ;d

Nie podawajcie innych modeli, bo ich nawet nie biorę pod uwagę, chodziło mi tylko o + i - tych 3.
martin1996a dzięki, na razie najlepsza odpowiedź, czekam na więcej takich :)

jadąc chińskim motorowerem z biegami przy wysokich obrotach czuć bardzo mocne wibracje , raz jechałem jako pasażer i nie wyobrażam sobie jak tym można jeździć było beznadziejnie w żadnym innym motorowerze czy skuterze tego nie zauważyłem a co do głośności to te junaki zippy pro i inne biegowe mają głośne tłumiki zazwyczaj.natomiast silniki 139fmb nie są mocne jak dwusuwy za to wytrzymałe i mało palą (+ dla chińczyków). kolega jeździ aprilią rs pali 3-5 litrów na setke jedzie 95km/h i z tego co widziałem jest zadowolony a drugi znajomy ma yamahe dt50 są z nią problemy czasem i wolno jeździ teraz ale aprilia to dobry sprzęcik części zawsze da się kupić chińskie nawet do markowca pytanie czy warto

Tzr 50 jeździłem, jest fajna, kolega ma rs 125/50 to 100 na autostradzie nią idzie. Na junaka to bardziej rodzice się uparli, "bo nowy, bo gwarancja, bo wiadomo co kupujesz", ja jestem jednak przy rs i tzr.
Na co patrzeć przy zakupie rs/tzr używanej?
I dalej dręczy mnie pytanie, bo dalej uczę się jeździć (a w sumie to dopiero będę się uczył), czy przy takiej nauce są jakieś szanse że go
"zajeżdżę", coś zepsuję (chodzi mi o naukę płynnej zmiany biegów itp.)

jeździłem na tej rs-ce a wcześniej nie jeździłem motorowerami (nie lubię zmieniać biegów co 5 sekund) jednak jak wsiadłem to po chwili jeździłem normalnie, pierwszym razem zgasł bo gazu za mało dałem później poszło z górki nie chciałem długo tym jeździć ale gdybym musiał to po pół godziny bym opanował , właściciel mówił że w jeden dzień się nauczył a wcześniej miał zippa quantuma bez biegów i miał inne przyzwyczajenia jak tzr jeździłeś to sobie poradzisz , mój kolega kupił za niecałe 4 tysie 2005 rok w stanie bardzo dobrym(mały przebieg nie jeżdżony prawie) z tego co widziałem trzeba zwrócić uwagę na zębatki czy nie są stare i czy łańcuch luźny , sprawdzić trzeba silnik czy łatwo odpala czy nie gaśnie sam itp no i czy nie trzeszczy nic w skrzyni przy zmianie biegów czy nic się nie blokuje to są podstawowe czynności. raczej nie zajedziesz przy nauce szanse są minimalne to zależy jak byś jechał jak miałeś do czynienia z motorowerami to poradzisz sobie bez problemu i nic nie zepsujesz

UnGagEd napisał:

Nie podawajcie innych modeli, bo ich nawet nie biorę pod uwagę, chodziło mi tylko o + i - tych 3.
martin1996a dzięki, na razie najlepsza odpowiedź, czekam na więcej takich :)

Ten gość notorycznie wypisuje tutaj bzdury, także gratuluje doradcy. Mnie rozchodziło się o to, że musisz dobrać model do zasobności portfela i preferencji swoich, a nie naszych. Można tak dobrać plusy i minusy, że Junak zawsze będzie najlepszy, a chyba nie o to chodzi?

Aprilia i Yamaha to porządne, mocne sprzęty przez co swoje kosztują, biorąc zadbaną używkę nie będziesz musiał zwracać uwagi na części, bo nie będą potrzebne, oprócz eksploatacyjnych z wiadomych względów. Zauważ, że markowe motorowery można znaleźć z lat 90-tych i dalej jeżdżą...

Żeby nie było to ja nic nie mam do chińskich sprzętów, tylko wydawanie 6 tys., żeby na ścigaczu prykać 50 km/h moim zdaniem jest bez sensu. Z drugiej strony branie przykładu z Twojego niezbyt bystrego kolegi, który na małych blachach jeździ po autostradzie, to też nie jest najmądrzejsza decyzja w życiu.

lucek71 napisał:

Ten gość notorycznie wypisuje tutaj bzdury, także gratuluje doradcy.

Czytałem profil tego gości i jednak widzę, że najlepszym doradcą nie jest. Zasoby portfela nie grają roli (6k maksymalnie), ale mi nie robi różnicy czy wydam 3000 czy 5000, chodzi o to żebym spożytkował te pieniądze jak najlepiej. Tego Junaka nie kupię na 99%, na innych forach też sobie go tak mocno nie chwalą.

Mam 175cm wzrostu, 75kg (w zimę chciałbym do 70 zejść) wiec myślę że tzr/rs byłyby akurat.

Teraz tylko kwestia który WEDŁUG WAS ma wygodniejszą kanapę, jest zwrotniejszy, no i żeby poleciał z 90km/h. Kupując rs wolałbym 125/50 kupić, co sądzicie o tych 125 rejestrowanych na 50? Przy kontroli mogą być jakieś problemy?

Poczytaj sobie o konsekwencjach jazdy 125/50...

http://www.skuterowo.com/co-grozi-za-odblokowanie-skutera/
http://www.skuterowo.com/jazda-skuterem-bez-blokad-czym-grozi/

lucek71 napisał:

Poczytaj sobie o konsekwencjach jazdy 125/50...
http://www.skuterowo.com/co-grozi-za-odblokowanie-skutera/
http://www.skuterowo.com/jazda-skuterem-bez-blokad-czym-grozi/

Jednak w 100% odwiodłeś mnie od 125/50...
Widzę, że jesteś doświadczony i pewnie miałeś styczność z rs i tzr, według Ciebie który jest bardziej "komfortowy", zwrotny i który TY wybrałbyś (pytam o Twoją subiektywną opinie)?

Ja nie wybrałbym żadnego :), ale mam rozwiązanie Twojego problemu. Poszukaj w okolicy tych modeli pojedź, przymierz się, przejedź. Nie musisz od razu kupować ;)

lucek71 napisał:

Stary bierz Rotera Basse, to najlepszy sprzęt na świecie, co zaraz udowodnię:
* bardzo małe spalanie (plus)
* niewielki, wszędzie zaparkujesz, a jak padnie łatwo będzie pchać (plus)
* dwa bębny, dzięki temu nikt Ci w tyłek nie wjedzie (plus)
* małe koła, większa zwrotność, mniejsze opory toczenia (plus)
* kiepska jakość podzespołów, chłopie części tanie jak barszcz, a jeszcze się mechaniki za darmo nauczysz (plus)
* bardzo niska cena zakupu (plus)
Także olej te Yamahy, Aprilie i inne, przedstawiłem najlepszy skuter świata :)

Sebastian, już tak nie szalej tutaj tej niedzieli późnym popołudniem. :D

I piszemy Router Bassa, wymawiamy... Ruta.
Przykro mi się robi jak tak sączysz tyle tutaj tego swojego jadu na taki jednoślad, który można kupić już za około 1500 zeta. :P
Hamulce bębnowe może i trochę piszczą, ale dają radę takiego popylacza bezproblemowo zatrzymać.
Ale odgryzłeś się nieco tutaj, to fakt. Szerokości. :D

Jeśli chodzi o odmianę nazw własnych to powinno się je odmieniać jeśli można ustalić wzorzec odmiany. W tym przypadku nie widzę żadnych powodów by tego nie czynić. Chyba, że chodziło o zjedzoną literkę, to taka mała przekąska była.

Szkoda, że nie doszukałeś się moich intencji, więc je tu wyłuszczę, mianowicie wyrywając jakiś fragment z kontekstu i odpowiedni nim manipulując można dorobić do niego wszystko, co starałem się w cytowanym przez Ciebie fragmencie przedstawić. Zaś sama "Ruta" służyła tu tylko za przykład, bez niecnych intencji.

Pozdrawiam