Ja też już jeżdżę od dwóch tygodni, w tym sezonie około 250 km zrobione .
Ja dzisiaj pierwszy raz żeby rozjeździć po zimie( 60km),ale nie wiem czemu słaby jakiś,i traci nagle moc przy ok 45 a po jakimś czasie jedzie dalej...
Ja też jeżdżę od trzech dni i docieram S9
Ja... jeszcze nie jeżdżę :> Powstrzymałem się jeszcze, mimo tak pięknej pogody :-)
marin zawilgocony w baku
ja wczoraj uruchomiłem machinę :) męczyłem się trochę ale w końcu odpalił. I pierwsza przejażdżka odcinek ok 200 m (bez kasku i rejestracji, za niedługo go rejestruję) i spotkałem tzw. "Smerfy" :D na szczęscie nie zauważyły mnie bo zatrzymałem się na chwile xD
laik zaczyna sezon a normalny motórzysta nigdy nie kończy i jak trzeba to premieszcza sie cały rok
No to ja już hasam sobie od środy [14go marca], choć obudzony skuter został tydzień wcześniej ale były małe perturbacje z dopasowaniem nowego tłumika.. Oleje [2T] wymienione, bak zalany do pełna [stał przez zimę pusty i nic nie skorodował, pomimo stania w mroźnym garażu]. Dolałem 25ml preparatu do benzyny Xeramic Extra Cleaner na 6 litrów [95'ki] i jest póki co ok. Pozdrawiam i zachęcam do jak najszybszego dosiadania skuterków, co by śmigać jak najdłużej w tym roku.
No dzisaj nareszcie, wyprowadziłem skuter, umyłem i zrobiłam sobie krótką przejażdżkę po okolicy :-)Pogoda super, jak i na spacer tak i jak na jazdę rowerkiem czy skuterem. Pozdrawiam:-)
Ja już od tygodnia śmigam na działkę ogrodową
na ogródku działkowym? :)
A mój przebieg weekendowy to 520 km :)