Korektor do wymiany???

Cześć.
Pisałem o tym w temacie *Wasze Jadnoślady*, ale problem nadaje się chyba do działu serwis. Do rzeczy:
.
Po nasmarowaniu korektora, chyba muszę ponownie zdjąć korektor i go przejrzeć :-( . Działa prawidłowo, moto ciągnie jak szalone ale po wczorajszym zdjęciu - dla sprawdzenia - kapy z silnika, widzę że pasek zrobił się wygięty. Nie wiem jak to opisać... Górna powierzchnia paska na której jest nadruk wymiaru normalnie jest płaska. U mnie też była. Teraz zrobiła sie jakby lekko wklęsła; zewnętrzne krawędzie tej powierzchni są \"zadarte\" w górę. Poglądowo wygląda to tak:
.

.
...a w rzeczywistości tak:



.
Ten na rysunku na górze z lewej to poprawny pas, a z prawej jak wygląda u mnie (fotki niżej). Dodam, że nie pruje się a ni nic z niego nie odpada.
Boję się o pasek, podejrzewam że coś z tarczami korektora (w końcu cały czas nic się nie działo z paskiem). Możliwe że któraś tarcza (dolna stała?) w chwili odkręcania sprzęgła musiała się gdzieś odgiąć i zaczyna szarpać paskiem >:-( ; choć jedzie poprawnie i bez żadnych przykrych objawów.
Dziś zdemontowałem sprzęgło i nakręciłem taki filmik:
https://youtu.be/TzJKNisvASA <---- w HD, oglądać na full-screen wówczas widać to kiwanie tarczy
.
Jak widzicie tylna tarcza lekko bije. Czy to oznaka dyskwalifikująca tarczę? Da się to jakoś delikatnie naprostować (np. w uchwycie tokarki + czujnik odchyłu (taki mikrometr ze wskazówką) ?
Co sądzicie: tak lekko bijąca tarcza w korektorze może dawać taki efekt \"zduszania\" paska na krawędziach?

Lata ci to, niczym... koła w Kamazie. :-)
>
Dzwonu też nie założyłeś i nie dokręciłeś, żeby mieć pewność pracy danego zespołu jako całości, ale skoro w ten sposób szarpie ci pasek, to gdzieś musi być... skloźma. ;]

Dzwonu nie musiałem dokręcać, bo całość pracuje na dwóch łożyskach które się nie kiwają. Tarcza korektora (ta ruchoma) ma powierzchnię OK (widać tylko kiwającą się krawędź która nie bierze udziału w napędzie; tam nie ma paska), natomiast kiwa się tarcza elementu stałego :-( . No nic, zdemontuję jutro korektor, wsadzę element stały w uchwyt tokarki i będę starał się jakoś doprowadzić go do porządku; jak się uda to do setnych mm. A jak nie, kupię całość nową.
Jutro dam znać co i jak dalej i jakie są efekty.

ja bym tego nie tokał tylko wymienił. Bicie jest duże i nie ma sie co bawić.

Hmm.... może i masz rację.... . Tylko gdzie nie patrzę, to sprzedają albo same tarcze korektora (te ruchome), albo komplety ze sprzęgłem, sprężyną, jednym słowem całość - a reszte mam ok. A może po prostu odżałować i zainwestować w komplet?
.
Coś z tych rzeczy? Skłaniał bym się do 1-wszego linka, bo u nich już trochę kupowałem i zawsze było wszystko ok.
http://allegro.pl/dzwon-sprzeglo-lozysko-kpl-139qmb-romet-zipp-4t-i5637474704.html
http://allegro.pl/sprzeglo-komplet-skuter-4t-gy6-139-qmb-zipp-romet-i5598885915.html
http://allegro.pl/sprzeglo-tylne-bez-dzwona-107mm-139qmb-qma-gy6-50-i5184900681.html
http://allegro.pl/sprzeglo-dzwon-skuter-4t-107mm-gy6-139qmb-ip29-i5144528195.html
http://allegro.pl/sprzeglo-chinski-skuter-4t-chinczyk-139qmb-139qma-i5680965232.html

to bierz z tego pierwszego i z głowy

Ok, kupuję. Przynajmniej będzie z nowym dzwonem i sprzęgłem, a stary na półeczkę; może się kiedyś przyda (sprzeda?)

Zamówiony nowy zestaw. Mimo wszystko korciło mnie wyprostowanie tego talerza. Bicie było na poziomie +/-1,3 mm (!). Udało się na całym obwodzie i na całej szerokości dojść do +/-0,12 mm a w niektórych miejscach na obwodzie nie przekracza 0,04 mm. Niestety nie daje się wyprostować go całkowicie, bo jak naciągnie się w jednym miejscu, krzywi się w drugim. No nic, będzie na zapas.

a po co ci krzywy zapas? to tak jakby dziurawą opone trzymać w miejscu koła zapasowego. Zaciśnij zęby i rozstań się z nim. Złom to złom. Bonć tfardy.

Masz rację, ale o zapasie myślałem o pozostałych elementach: sprzęgło, sprężyna, korektor etc. Ten prostowany talerz to faktycznie już złom.
No nic, mam ze dwa dni przymusowego odpoczynku od dwóch kółek :-)

:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
.
Skąd te uśmiechy? Nowy zestaw już jedzie do mnie kurierem :-D . Jutro (mam nadzieję) składanie.
.
Dziś miałem tą *nieprzyjemność* wyprowadzić 4 kółka z garażu z musem jazdy do centrum miasta. Załamka i totalna dolina może człeka dopaść po miesiącach poruszania się skuterem i nagłą zmianą dwóch na cztery kółka. Brrrrr........... Fuj!

Racja. To samo dopada w szczycie w komunikacji bardziej zbiorowo-miejskiej :-)))

No i radość moja była krótka.... Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Mój korektor (stała tarcza) miał bicie jakie widzieliście, po naprostowaniu już jakoś było, ale to co dostałem jako nowe (!) to jest jakaś kpina z klienta !
.
FILM ---> https://youtu.be/MF4F70pOVss
.
Oczywiście całość odsyłam. Tylko że znów będzie czekanie na "dobry". Bo jak znów przyjdzie taki, to zwrot kasy i szukam innego sprzedawcy.
No i już mam dzień zje...any >:-(

Ja pierdziu... słabo. Jak to wszystko ma dobrze latać, jak takie coś sprzedają i pewnie czasem zakładają...

Ktoś mocarny na nim usiadł... cy co?
Porażka... No,ale to zapewne kontrola jakości z chinolandu... :(((

Albo kurier atleta-kowal z zamiłowania :-)

Nie, paczka nie była uszkodzona. Ewidentnie element stały jest albo źle zespawany albo po prostu był uszkodzony przez producenta.
.
Dziś ciąg dalszy męczarni na czterech kółkach: 27 km w 3 godziny i 15 minut. Ale musiałem :-(

Się bergu nie dziw bo ja u nich przez 3 lata brałem [już nie biorę i brał nie będę bo coś sie u nich spier.....].Dwa tygodnie mi kasę odsyłał bo wysłał 2 cylindry zamiast cylindra i głowicy i nawet tego z paczki nie wyjąłem,wychodzi na to że nie tylko ch strzelił obsługę ale i jakość.Ja zmieniłem hurtownię mają 10% drożej ale jak na razie jest git.
Teraz jak zamawiam to już komplet [tylko dzwonię i mówię jaki długi pasek]
http://allegro.pl/sprzeglo-dzwon-wariator-pasek-669-skuter-4t-chiny-i5558219584.html

Uuu... To widzę, że Wawa ma godnego konkurenta w organizowaniu ^wolnego^ czasu mieszkańcom :-)
Gratulacje! :-)))

Paci, możliwe że coś u nich *nawaliło*. Póki co, nie miałem z nimi złych przygód. Co do linku który podałeś, fajnie, tylko że nie potrzebuję całego kompletu :-) . Wariator mam porządny, paska takiego jak mam właściwie sie nie dostanie (ale już wiem, że na dłuższym od Peugeot'a można się kulać; tylko regulacja wymagana). Potrzebny mi tylko korektor. Nawet bez sprzęgła bo to mam dobre, ale nie ma samych tarcz stałych w sprzedaży :-( więc nie mam wyjścia.
Zulus, no, rośnie konkurencja. I to jak! Samochodem od Pn...Pt w dzień nie ma sensu się poruszać. Wczoraj nawet mnie dziadek na rowerze wyprzedził (bo on jechał a ja stałem). Dobrowolnie autem w takim dniu w miasto już chyba nie wyjadę bo to nie ma sensu. Wczoraj wieczorem sobie liczyłem, że gdybym wyjechał za miasto, wskoczył na obwodnicę, przez odcinek A2 i przez inne miasto, to - mimo nadrobienia z 15 km więcej - , pokonał bym ta drogę w niecałe 40 minut. A tak... ponad 3h w korkach. Dobrze że mam LPG, bo *jadąc* na nPb, chyba bym się wściekł >:-(