To tak jak u nas - policjant gadać z ojcem Marcinem od religii (wtedy poszlismy z ojcem oglądać jak zdają). Albo policjant mówi - jedź w prawo" a gość jedzie w lewo, a ze skrecając w lewo i jadąc 10m kończy się trasa.. tak więc koleś zdał.poluki napisał:
A jak inni jeździli to zobaczyłem, że policjant raczej zajęty był rozmową z moim tatą niż na patrzeniu jak jeździmy. Chyba akurat też chciał kupić skuter dla syna bo o skuterach gadali.
Ludzie. Tak jest i będzie teraz jak skutery są bardzo modne w Polsce. Każdego stać na chiński skuter. A wiecie jaka myśl jak komunia to skuter żeby zaszpanował jak kochamy dziecko, dziecko ledwo co jeździ na tym skuterze ale rodzice uhahani bo ,Mój mały Piotruś jest taki zdolny umie jeździć na motorze.‘’ A potem ten zdolny Piotruś wyjedzie na droge i pierdut leży i kwiczy a rodzice zamiast się radować płaczą że kupili dziecku skuter. Dla mnie to jest głupota kupować takiemu dzieciakowi skuter. Tyle odemnie
Zgadzam się ,ale tylko w przypadku jazdy po ulicy.U nas to nie jest popularne ,ale za granicą dzieciaki już w wieku 7 lat trenują jazdę w klasach mini-cross lub są przygotowywane do jazdy w chociażby w MOTO GP.W tym przypadku jestem za ,jednak u nas nie ma ani takich "szkółek" ,ani chociażby torów dlatego jest jak jest. Zauważcie ,że najlepsi zaczynali już bardzo wcześnie.Hokster napisał:
Ludzie. Tak jest i będzie teraz jak skutery są bardzo modne w Polsce. Każdego stać na chiński skuter. A wiecie jaka myśl jak komunia to skuter żeby zaszpanować jak kochamy dziecko, dziecko ledwo co jeździ na tym skuterze ale rodzice uhahani bo ,,Mój mały Piotruś jest taki zdolny umieć jeździć na motorze.'' A potem ten zdolny Piotruś wyjedzie na droge i pierdut leży i kwiczy a rodzice zamiast się radować płaczą że kupili dziecku skuter. Dla mnie to jest głupota kupować takiemu dzieciakowi skuter. Tyle odemnie
Według mnie tacy rodzice powinni byc surowo karani. Nie ma w tym nawet 1% winy dziecka, bo jak wiadomo, co dostaniemy to się cieszymy. B??dem jest tutaj myślenie rodziców, którzy uświadomieni tym, że możliwość prowadzenia skutera jest od 13 lat, a decydują się na zakup 50cc dla 8-9 latka. Spotykając takiego kierowce - obciąłbym dość konkretnie rodzica.
Czyli piszesz mniej więcej to samo co ja pare postów wcześniej. Niestety w Polsce można zauważyć ostatnio “wyścig na prezenty komunijne”. I z roku na rok jest coraz gorzej. Heh ciekawy tylko jestem kiedy samochody będą kupować:P
Dzwoń dzwoń, nie masz dowodów. Ja jeździłem tylko na wsi po polu i dopóki nie zdam karty motorowerowej przy tym zostanę. Wiem, że to by była wina rodziców. Ja chciałem mieć moto już od drugiej klasy podstawówki, ale moi rodzice mi kupić nie chcieli. Ty zawsze masz sugestię do tego co ja napiszę i ja też będę komentował wszystkie twoje posty. Ja nie mówię, żeby dzieci wcale na moto nie jeździły tylko, żeby nie jeździły po ulicy tylko gdzieś na polu czy po podwórku. I nie czepiaj się mnie ciągle, bo to już jest wredne.Typhoon13 napisał:
Ehh to nie byłaby wina tego dziecka ,które potencjalnie miałoby jechać na skuterze. To wina mało bystrych rodziców ,którzy taki prezent dzieciakowi kupili. Zapewne sam chciałeś mieć w tym wieku jakieś moto ,więc co dziwnego ,że by korzystał? Dzwoniąc po policje narobił byś kłopotu nie tylko rodzicom ,ale i temu dzieciakowi.Konsekwencje byłyby takie ,że ono nie mogłoby zdawać na karte i jeszcze wiele innych nieprzyjemności.W naszym prawie niestety jest tak ,że mamy surowsze kary dla drobnych wykroczeń niż poważniejszych przestępstw. Ps:Patrząc teraz z Twojej perspektywy.Masz obecnie 13 lat.Z Twoich postów wynika ,że jeździłeś na skuterach kumpli.Zapewne nie czekałeś z tym,aż wyrobisz karte i skończysz 13 lat i śmigałeś będąc młodszy.Teraz ja dzwonie na policje i co?BryanNitro napisał:
Dla mnie to jest masakra... Dzieci 8 - 9lat powinny na komunie dostawać najwyżej minibike, albo motorynkę i jeździć po podwórku pod opieką kogoś dorosłego... Jakbym zobaczyć dziecko w wieku 8 lat, które jedzie na skuterze po drodze to bym chyba zdzwonił po drogówkę, bo to przecież zagrożenie jest...
Po polu niech sobie jeździ i po innym, niepublicznych drogach. Jak można, to niech sobie tam jeźdzć, nabędą nieco wprawy i po zrobieniu karty wyjedź na ulicę.
najbardziej rozwaliło mnie to jak koleś kiedyś ok 12 w nocy zapier***** bez kasku ( w gdyni) po samy środku jezdni i nie mógł zjechać na bok pasa bo nie potrafił ale michą miał szczeliwą jak nie wiem co ,pewno starzy gdzieś pojechali a ten se wyskoczył ile on miał lat może 13-15 szybko mignął
1:Czytanie ze zrozumieniem....Nie napisałem ,że zadzwonie tylko co był zrobić gdybym to zrobić.. 2:Wiesz na czym polega forum? M.in na wymianie opinii i wyrażaniu swojej.Mam prawo podważyć Twoją co nie oznacza ,że się na Tobie uwziąłem.Jak nie wierzysz przeczytaj wszystkie moje posty może zrozumiesz. 3Gdyby każdy płakał ,że ktoś nie zgadza się z jego opinią mielibyśmy tu przedszkole. Zobacz sobie chociażby jeden z tematów o kaskach(świeży,jeszcze widoczny).Doszło tam do dosyć długiej konwersacji między mną ,a Denisem. I nikt tutaj nie płakać ,że ktoś się z kimś nie zgadza.Bierz przykład. 4 Jeszcze raz będziesz mi płakać na gadu to dostaniesz kolejnego warna za dręczenie moda.BryanNitro napisał:
Dzwoń dzwoń nie masz dowodów. Ja jeździłem tylko na wsi po polu i dopóki nie zdam karty motorowerowej przy tym zostanę. Wiem, że to by była wina rodziców. Ja chciałem mieć moto już od drugiej klasy podstawówki, ale moi rodzice mi kupić nie chcieli. Ty zawsze masz sugestię do tego co ja napiszą i ja też będą komentować wszystkie twoje posty. Ja nie mówił, żeby dzieci wcale na moto nie jeżdżący tylko, żeby nie jeżdżący po ulicy tylko gdzieś na polu czy po podwórku. I nie czepiaj się mnie ciągle, bo to już jest wredne.
u mnie w szkole zdawali wczoraj to normalnie jak widziałem tego egzaminatora to miałem podejść do niego i powiedzieć mu co o nim myślę. Jedna kolezana jechała na SKUTERZE i ani się nie zatrzymała na czerwonym świetle ani na stopie to juz było lekkie przegięcie a i tak zdała za pierwszym razem
W mojej szkole kiedy zdawaliśmy na kartą motorowerową co było jakieś 2 lata temu to były 3 skutery Mój i innych dwóch kolegów, no i jak wiadomo mieliśmy je każdemu ze szkoły pożyczyć na test praktyczny, ale wiadomo zawsze znajdzie się jakiś idiota co skutera na oczy nie widział, więc kolega dać mu skuter (kymco super 9 - odblokowane) a ten pierwsze co zrobić to full gaz i zninął nam z oczu na ok. 2 min, później wraca rozpędzony i chyba nie wiedział gdzie są hamulce bo wjechać na mnie z tym skuterem (ja cały czas na nim siedziałem) odbić się ode mnie wjechać w płot trzymając cały czas manetką na full, później się jakoś z tego płotu wykopać i wjechać w drzewo rozwalając plastiki i kask kolegi… Może to z pewnego punktu widzenia wydawał się śmieszne. Nie zbaczaj z tematu.Patrz o co pytać autor dopiero potem pisz! Typhoon13
Spoko... Ja rozumiem, że masz prawo wyrazić swoją opinie i masz prawo podważyć czyjąś opinie... Ja nie płakałem tylko Ci powiedziałem co o tym myślę. Nie mam zamiaru się z Tobą kłócił i może na tym zakończmy ten konflikt.Typhoon13 napisał:
1:Czytanie ze zrozumieniem....Nie napisałem ,że zadzwonie tylko co był zrobić gdybym to zrobić.. 2:Wiesz na czym polega forum? M.in na wymianie opinii i wyrażaniu swojej.Mam prawo podważyć Twoją co nie oznacza ,że się na Tobie uwziąłem.Jak nie wierzysz przeczytaj wszystkie moje posty może zrozumiesz. 3Gdyby każdy płakać ,że ktoś nie zgadza się z jego opinią mielibyśmy tu przedszkole. Zobacz sobie chociażby jeden z tematów o kaskach(świeży,jeszcze widoczny).Doszło tam do dosyć długiej konwersacji między mną ,a Denisem. I nikt tutaj nie płakać ,że ktoś się z kimś nie zgadza.Bierz przykład. 4Jeszcze raz będziesz mi płakać na gadu to dostaniesz kolejnego warna za dręczenie moda.BryanNitro napisał:
Dzwoń dzwoń nie masz dowodów. Ja jeździłem tylko na wsi po polu i dopóki nie zdam karty motorowerowej przy tym zostanę. Wiem, że to by była wina rodziców. Ja chciałem mieć moto już od drugiej klasy podstawówki, ale moi rodzice mi kupić nie chcieli. Ty zawsze masz sugestię do tego co ja napiszą i ja też będą komentował wszystkie twoje posty. Ja nie mówił, żeby dzieci wcale na moto nie jeździły tylko, żeby nie jeździły po ulicy tylko gdzieś na polu czy po podwórku. I nie czepiaj się mnie ciągle, bo to już jest wredne.
Wystarczy tego żalenia się… Teraz będzie prawko na motorowery, kategoria AM… Wejdzie to od września… Razem z innymi głupkowatymi przepisami…
Nikkin wiesz czy wszyscy będą musieli je zdawać?? I ciekawe ile ono będzie kosztował tak na marginesie… Też nie lubię gówniarzy na motorkach wyjeżdżają i chcą się ścigał bo mają kasę na tuna i wygra a potem jadł dalej i widzę jak leży w rowie
My nie będziemy musieli ;p Nam nie zabiorę uprawnień?. Co najwyżej trzeba będzie wymienić dokument
Prawo nie dziala wstecz…Czyli chyba możemy jeździć normalnie na kartach motorowerowych? Ale chociaż końcu żyjemy w Polsce - Tu wszystko jest możliwe…
to by było dobrze bo wiecie niektórzy jeżdżą na motorowerach od kiedy zdali na karte czyli powiedzmy że od tych 13 lat i wątpie aby byli mało doświadczeni za kierownicą tak jak ja np. mam na motorowerach już zrobione ponad 40tyś km a to już się po tym zyskuje jakieś doświadczenie, a jak by się okazało to pewnie bym nie zdać na to prawko bo bym się troszkę zdenerwował:P
Witam! Jeśli mowa o karcie motorowerowej, to czy można dostac pkt karne na karte i jakie maja one konsekwencje?
Na karte nie, Ty ich nie dostaniesz, ew pkt pójdź na konto któregoś z rodziców. Gdzieś juz o tym pisali…
No był temat ale nie było odpowiedzi która byłaby pewna! jest coś takiego że jak ma się skończone 17 lat to można dosta mandat! Bo ja ostatnio dostałem 6 pkt!? I nie wiem czy policja mnie porobića i czy maja jkaie? znaczenie Prosze o odp kogoś kto cos na ten temat! Pozdro