Zastanawiam się nad tymi dwoma.
Ponoć Junak ma skrzynię 0-1-2-3-4.
Czy trudno się potem przestawić z takiej skrzyni na zwykłą w motocyklu.??
To nie jest nic trudnego.
Osobiście też posiadam taką skrzynie i nie ma to znaczenia. Pojeździsz 15 minut i się przyzwyczaisz :)
junak bież junaka mi to ta skrzynia np się podoba bo jest n-1-2-3-4-n.... i to jest w niej zajebiste
właśnie to nie jest zajebiste bo w 99% motocykli jest 1 - N - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 a ten 1% to właśnie junaki i np. łosie.
Ale czy z junakowskiej skrzyni trudno jest się przestawić na zwykłą.
Proszę o opinie o tych motocyklach.
nie jest trudno to na spontan idzie
Powiem Ci ze ja teram użytkuje Shaft-a i jestem z niego bardzo zadowolony. W razie czego części masz od groma do tego i tanie, bo to wszytko po jednych chińskich pieniądzach :)
Aha ale które ma lepiej spasowane plastiki, wykonanie. A może którąś 901 (zwykły, rs, sport)
Pomoże ktoś????
A może poczekać trochę i kupić Kymco K-Pipe bo słyszałem,że jeszcze nie wyszło
http://otomoto.pl/kymco-inny-k-pipe-50-nowosc-2013-wrobud-M3524283.html
u tego Autoryzowanego Dealera w tym miesiącu będzie już dostępny ten motorower Kymco - osobiście do niego dzwoniłem, bo mój siostrzeniec takiego kupuje. Rozmawiałem telefonicznie i wiem że za kilkanaście dni będzie dostępny. Więc warto poczekać.
Trochę daleko ale czy on będzie tylko w tym salonie bo w moim mieście jest salon z Junakami Keewayami i Kymco.
Premiera będzie ogólnopolska - więc u wszystkich dealer`ów będzie on dostępny w podobnym czasie. W Twojej okolicy zapewne też.
Aha to spoko, ale Kymco będzie najlepszym wyborem?
A może lepiej nie kupować czegoś co dopiero wychodzi tylko się trochę wstrzymać.
Kymco jak na razie ma najlepszy stosunek jakość/cena
Ok czyli decyduję się na niego. Mam prośbę jak twój siostrzeniec będzie już miał to napisz jak się sprawuje.
Dowiedziałem się, że ma skrzynię półautomatyczną.
Jak z awaryjnością i kosztami eksploatacji takiej skrzyni???
inaczej może - sam mam taki silnik jak jest w Kymco w/w, czyli 139 FMB.
Do wyboru masz częsci renomowanych marek jak Honda i Kymco (a wiec droższe ale lepsze jakościowo), albo bez problemu chińskie odpowiedniki.
Chiński silnik cały to ok 700 zł :)
Tłok i cylek w zależnosci od tego czy markowy, czy chiuńskie częsci.
Jednak na Kymco oryginalnych spokojnie sobie pojeździsz sporo o ile nie będziesz kombinował... płautomat taki zły nie jest (mimo że ja wole pełen manual w sumie)... zawsze mozna zresztą to sobie przerobić :)
Silnik ten jest prosty jak konstrukcja cepa i bardzo modyfikowalny.
Na chińskich częściach silnika (i tylko silnika, bo ja bym w przyszłości unikał chińskich rzeczy, które są istotne ze względu bezpieczeństwa jazdy) przejedziesz 2x mniej km, ale są one 3 do 4 x tańsze.
Jedyną rzeczą jaką nie mogę narzekać w przypadku mojego moto (który jest chińczkiem polskim) to własnie silnik 139 FMB.
Ja sam jako 3ci moto (albo sprzedam zipp pro) mam zamiar nabyć w/w Kymco, które Ci tu przedstawił kolega powyżej (nagrzałem się na niego jak diabli :) ) bo już mam dosyć siedzenia nad swoim polskim chinolem (non stop coś z elektryką było, non stop coś ze spawami, itp), podczas gdy kymco skuter mi nie robi takich jaj.
Rama kymco 50 jest tra sama co w 125 cm3... wiec wychodzą z założenia, że jest wytrzymała... podobnie New Dink (skuter) mój jest normalnie produkowany jako 125 i 250 cm3... wiec wiem że to nie jest to samo, co kupić 50ke i przerabiać ja na coś mcniejszego, ryzykując że nie wytrzymają główne takie rzeczy jak rama, spawy, itp.
Po prostu o ile chce się tuningować, to konstrukcja musi być ok... każdfy patrzy na pojemnośc, wygląd, itp... ale ludzie - rama i spawy są najważniejsze, podobnie jak częsci na które nie zwraca się uwagi... jak mi chinol robi jaja typu po 2 tyś luz w kierownicy (ot kłania się jakośc stali) i coś tam stuka, oraz puszczją spawy od mocownaia silnika, to grozi to zabiciem się podczas jazdy.
Dlatego jak się ma zamiar jeździć czymś, to po prostu o ile ma się wybór, lepiej kupić coś co ma solidne podstawy w kwestii jakości wykonania i nie jest robione ze stali która przypomina wytrzymałością aluminium.
Ja bym mu polecał junaka 902 . Ma kołowrotek w skrzyni co w wielkiej mierze np mi ułatwia jazde nie musze szukać biegów. Kołowrotek ciągnie za sobą także mniejsze prawdopodobieństwo że twój siostrzeniec przy tych 45 wrzuci z 4 na 1 ;]. Co jak wiadomo silnik odczuje jeżeli powtórzy się to nie raz to może być krucho. W moim junaku nic ani razu się nie zepsuło ( nie licząc baku który się rozciekł 2 razy ;d) Mechanika i elektronika 100 % sprawna ! Polecam tą marke :D
ZadS - Twój super junak ile ma przejechanych kilometrów?
Po 10-20 tysiącach przejechanych kilometrów może być coś o nim napisał :-)