Jog R czy coś innego?

edit: Żeby nie zakładć nowego tematu, napiszę tutaj. Przkonaliście mnie co do markowych skutów, ale dalej nie wiem co wybrać :mrgreen: . Przeglądając tonę ulotek i ślęcząc godzinami na allegro wpadł mi w oko Jog. Na wersję RR raczej nie mogę sobie pozwolić (ograniczony budżet), ale gdybym sprzedał Leada 5000 sądzę, że bym miał. Wtedy tylko poprosić tatę o dofinansowanie i nowy Jog R jest mój :-> (modele z `08r kosztują 6900zł). Teraz pytanie do was - czy ogólnie za tą cenę nowy Jog jest dobrym wyborem? Jeśli można kupić coś lepszego proszę o propozycje, ale skutery dobrze jakby były nowe, ewentualnie z niskim przebiegiem. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam

kwestia gustu…
ja bym kupił keeway nkd:
http://keeway.pl/main.php?subSite=item&id=58
Już jest kiera od bmx do optyki, fajnie obszyta kanapa, w sumie ładne małowanie…
Ja ujeżdżam f-acta dokładniej focus’a (to to samo praktycznie) mam 180cm wzrostu i się miećszczę, we 2 osoby też daje rade aczkolwiek czasem zahaczam kolanem o kierunkowskazy przy kierownicy jak mocno kiere skręcę, muszę kolana na boki wystawiać jak w prawdziwym ścigaczu kiedy biorą ostre winkle na torze i wystawiają kolana na bok hahahahhahaha xDDD

Tylko teraz kwestia gustu.
focusa, fact-a pełno osób ma, matrixa już rzadziej się spotyka a nkd to już w ogóle na ulicy nie widziałem i na forum go też nikt chyba jeszcze nie ma więc byłbyś pewnie jedną z pierwszych osób i byłbyś oryginalny, zaoszczędził na kierze bmx i liczniku :stuck_out_tongue:

[ Dodano: 17-05-2009, 10:56 ]
PS. najlepiej to i tak kup skuter markowy, yamaha, aprilia, gilera.

No zaje…fajny ten nkd :lol: , ale musiałbym namówić tatę, żeby mi dołożył :stuck_out_tongue: . Co do markowca - owszem, tylko że jakiś konkretniejszy kosztuje majątek. a używane za tą cenę są zazwyczaj wytłuczone. Ja skutem nie będę się ścigał, więc na razie taki mi styknie i będę robił po trochu optykę i mechanikę. Masz pomógł :wink:

więcej części do tuna optycznego jest do facta ale wg mnie matrix ładniejszy :smiley:
ale wybór należy do ciebie :wink:

A czy w tym NKD jest blokada na przełożeniu, czy to jest F-act tylko seryjnie stuningowany? Jeśli tak to NKD vs Matrix :stuck_out_tongue:

za 5tyś zł kupisz już markowca w bdb stanie.
http://allegro.pl/item630981840_aprilia_sr_50_rok_produkcji_2003.html
http://allegro.pl/item631915374_yamaha_aerox_nie_speedfight_sr_rs_tuning.html

na pewno byś byl bardziej zadowolony niż z keeway’a, aprilia jak i yamaha według mnie mają stylistykę nie do pobicia… nkd i cała reszta się chowa do nich… oczywiście zdjęcia nie oddają pełnego uroku.

Mafioz napisał:

aprilia jak i yamaha według mnie mają stylistykę nie do pobicia... nkd i cała reszta się chowa do nich... oczywiście zdjęcia nie oddają pełnego uroku.



Jak wyglądają to ja wiem, bo często widuję pod sklepem SR`kę :-> . Wiem, że są lepsze, sam mam obecnie Hondę SCV 100 Lead i gdzyby nie to, że nie mogę na niej śmigać (102ccm) bym w życiu nie sprzedał (przebieg 270km). Tyle że hondę kupiłem z salonu. Boję się, że trafię na piękny utrzymany z wierzchu sprzęt, a silnik się będzie sypał. Ale dzięki Mafioz, wezmę to pod uwagę. Teraz to już sam nie wiem co brać :-?

edit: Mafioz, kocham cię :-D :lol: . Tego Roxa gość może zamienić za quada, a ja akurat quada sprzedaje :shock: . Jak tylko byłby zainteresowany zamianą + dopłata z jego strony to wiszę ci skrzynkę coli (piwa to raczej za parę lat :lol: ) Teraz tylko czekać na odpowiedź..... Jeszcze raz THX!!!

co z tego że nie pełnoletniż! piwem nie pogardzę bo lubię! xD
w sumie to za miesiąc tylko 3 lata mi zostaną więc możesz kupić ;p
ale to na faarta bo w sumie tego roxa to pierwszego z brzegu z allegro wypaczyłem:D

Jutro mój tata jedzie do Krakowa, ja też często bywam, a w wakacje może się przeprowadzę, więc możemy się spotkać xD. (sorry za OT)

Co do gościa to odpisał, że za duża dopłata, trochę obniżyłem i czekam na maila :sunglasses:

edit: facet nie ma kasy, może jedynie wymienić bez dopłaty, ale ja niebyt bym na tym wyszedł :-/ . Zaproponowałem mu Leada :stuck_out_tongue:

możemy czemu nie :stuck_out_tongue: jak coś to nie zapomnij i daj znać jak się przeprowadzisz ;p
a tak btw to jakiego tego quada sprzedajeszł
a z tego roxa będziesz zadowolony, młody rocznik, wizualny stan bardzo ładny więc raczej nie będzie zajechany, nie ma nawet czym przy wydechu leo tt i cylku 50 ;p

Dam znać, ale to w wakacje jak już :slight_smile:

Co do rocznika to nie powiedziałbym, że 2000 to młody, z wyglądu faktycznie nie zniszczony, ale silnik nie wiadomo.

Co do quada to napisze ci na gg, bo nie będę już spamował na forum.

A teraz tak może z innej beczki :stuck_out_tongue:

Może zamiast kupować keewaya albo używkę o nieznanej przeszłości warto zainwestować w nowy, dobry sprzęt :slight_smile:

Chodzi mi o kymco, a dokładniej vitality :wink: Skuterek posiadam, mam już nastukane ~6k i nic się nie psuje - leje tylko benzynę i olej.

Powiem tylko tyle że żaden keeway nie umywa się do vitalki :sunglasses: Jeden kumpel ma keeway facta a drugi miał matrixa (ale go sprzedał, wiadomo dlaczego :smiley: ). I tak dla porównania: ja mam seryjne kymco i kumpel ma seryjnego keewaya Przy ruszaniu spod świateł ja oczywiście wygrywam, mimo że jadę w 2 osoby (na keewayu 1).

Reasumując, nie pakuj się w keewaya, lepiej kup nowe kymco (warto trochę dołożyć), a zapewniam cię, że będziesz się cieszył szybkim i niezawodnym skuterem :stuck_out_tongue:

Z aeroxa nic nie będzie :-/ . Co do kymco to niezbyt, bo nie mam tyle kasy i jest brzydki :stuck_out_tongue: . Teraz myślę nad markową używką lub keeway nkd. Z jednej strony markowiec to markowiec, ale nie wiadomo też na co się trafi. Za keewayem przemawia wygląd (trochę $$$ na optykę zaoszczędzone) i pewność, że nie był katowany. Nie kupuję skuta do wyścigów, także taki keeway po odblokowaniu )i może po jakimś czasie lekkim tunie mechanicznym) z pewnością mi wystarczy. Chciabym usłyszeć wypowiedź kogoś, kto ma nkd, ale w to raczej wątpię.

Jak masz quada to szukaj skuterów na allegro, które Ci się podobają i pytaj czy zamiana wchodzi w grę.

Zmieniłem nazwę tematu, piszących tutaj proszę o nie sugerowanie się powyższymi wypowiedziami, ponieważ dotyczyły one czego innego.

Jeśli decydujesz się na Joga to bierz wersję RR - chłodzoną cieczą :wink:

Damianho, OK, podam Ci numer konta to mnie wspomożesz :lol: (joke). Joga R mogę mieć raczej nowego, a RR musiał by być używany. Oczywiście dużo bardziej wolałbym nowy, ale w takim razie pytanie: Co jest lepsze w chłodzeniu cieczą, że jest ono droższe?

edit: co sądzicie O TYM ? Jest możliwość pozostawienia swojego motocykla w rozliczeniu. Mój Lead jest wart mniej więcej tyle samo. Co wy o tym myślicie? Gość jest koło 80km ode mnie więc nie ma problemu :slight_smile:

skutery chłodzone cieczą zwykle mają dużo lepsze chłodzenie nawet w upalne dni, trudniej silnik przegrzać, mniejsza temperatura pracy bo około 60/70 stopni dla cylindra 70 sportowego i też trochę lepsze osiągi.

Mam Joga R i nie narzekam. Wszyscy mówią, że AC się grzeją. Ja jeżdziłem nim już 3 lata, często w dość dalekie trasy i jakoś mi się nie zagrzal. Ogólnie mogę tylko polecić Joga R.

A najlepszym wyborem jest Kymco Super 9 Wygodny szybki tanie części, najlepszy wybór za tę cenę.