mam pytanie jakim prostownikiem 6v czy 12v sie ładuje akumulator??
Hejo.
Akumulatory w skuterach posiadają to samo napięcie, co te samochodowe - 12 v.
Akumulator trzeba ładować prądem 10 razy mniejszym niż pojemność akumulatora. Czyli masz np 6V 10 Ah to ładujesz go prądem 1A. - Ale reasumując - TAK, 12V
ok. dzieki
ok. dzieki
a co to się Tobie stało? Przez zimę aku uklękł?
zanczy wiesz ja dopiero nie dawno kupiłem go i chwile odpalał bez problemu a potem juz ani rusz. a tobie pali bez problemu??
zanczy wiesz ja dopiero nie dawno kupiłem go i chwile odpalał bez problemu a potem juz ani rusz. a tobie pali bez problemu??
Wiesz to kwestia też świeżości akumulatora. Mój jest kupiony we wrześniu i praktycznie codziennie jeżdżę. Nie mam problemu. A może prościej po prostu weź odpal skuter na jakieś 30 minut, potem przejedź z 10 km i zobaczysz, że akumulator dostanie zastrzyk energii.
tak tylko ze gosciu na nim nie jezdził chyba z pół roku i potem zaczał sprzedawac i wiesz ja tak chciałem zrobic ale ja go zapaliłem i zaraz zgasł a jak mu dodałem gazu to odrazu zgasł moze to byc cos oprócz akumulatora?? teraz to on mi nawet nie zapali .
Jak na mój gust to nie akumulator. Przyczyn może być wiele. Jak tak długo stał to warto sprawdzić filtry i świece.
aha ok. dzieki naładuje akumulator i jutro zobaczymy ale dzieki.
A może prościej po prostu weź odpal skuter na jakieś 30 minut, potem przejedź z 10 km i zobaczysz, że akumulator dostanie zastrzyk energii.
U mnie wtedy dopiero zaczynają się problemy, Majesty szybciej odpala na zimno niż po krótkiej przejażdżce...
A propos akumulatorów, znacie jakieś dobre, ale w miarę niedrogie marki?
U mnie wtedy dopiero zaczynają się problemy, Majesty szybciej odpala na zimno niż po krótkiej przejażdżce...
A propos akumulatorów, znacie jakieś dobre, ale w miarę niedrogie marki?
Może coś z polskich - Centra. Zobacz na allegro.
U mnie było tak, ze z aku po dłuugim staniu w garazu nie odpalił. Po kilku kopniakach odpalił z nogi, pochodził kilak minut i odpalanie z aku znów idealne. Fakt aku jest nowy, bo od lipca, ale przez zimę jak był wyjęty, to nie starcił nic z energii, którą miał.
Pytanie za 100 punktów :) Inca 2 tygodniowa, akumulator chyba nowy :) Wczoraj palił od pierwszego - dziś rano wyprowadzam wariata z garażu, na stopki i zonk - zachełtał ledwo,ledwo i już zero odzewu. Z kopniaka zapalił za pierwszym. Przejechałem z 5km, zgasiłem - ze startera zapalił od pierwszego. Wróciłem, zgasiłem i echo.
Co może być przyczyną??? Czy może przyczyną być modyfikacja jaką sobie wprowadziłem - odcięcie prądu (w sobie znanym miejscu)?
Pozdrawiam
Z tego wynika że jest gdzieś zwarcie i cały czas bierze prąd(jeśli dzieje się tak zaraz po modyfikacji)
pyjan wrote:
Z tego wynika że jest gdzieś zwarcie i cały czas bierze prąd(jeśli dzieje się tak zaraz po modyfikacji)
Witam.
Wyłącznik prądu założyłem z tydzień temu. Do wczoraj odpalał po dotknięciu. Dziś pojawił się problem. Właśnie kulnąłem się z 20 km i po zgaszeniu 3 razy zrobiłem próbę odpalenia ze startera i odpalił.
Wyłącznik jest zwykły do 24V. Założony na przewodzie z bezpiecznikiem - Czy ten przełącznik może być wadą? Dziś podepne aku pod prostownik i zobaczę co się stanie. Jak go znowu rozładuje to wypnę przełącznik i go znów podepnę do prostownika. Zobaczymy co się wtedy stanie.
Pozdrawiam
Po tygodniu to może też być inna przyczyna.Ja bym spróbował odpiąć wyłącznik i wtedy będziesz wiedział czy to wina tego wyłącznika.Ale zaznaczam nie jestem elektrykiem.Ja bym tak zrobił.
Podpiąłem aku pod prostownik - pokazuje 10V - za godzinkę ładowania podpinając zobaczę czy iskrzy na klemie. Metodami prób i błędów pewnie dojdę to tego co mi żre prąd:)
Człowiek uczy się na błędach.Ale czy faktycznie musisz mieć to odcięcie?
Włąśnie o tym samym myślałem. Nie lepiej zainwestować w jakiś alarm? Co polecacie?
Obawiasz się że Ci skuter zwiną.Są też blokady na tarcze(ala kłódka).