W jak najlepszym wszystko sam wyregulowałem i jest ok. Dozownik nie jest zapchany kopka działa i odbija leciutko jak bym kupił. Zawory wyregulowane może to faktycznie jest wina cylka.
Niech się inni wypowiedzą.A filtr powietrza i paliwa?
Przykładowo mój kolega rano jak wyciąga skuter, zimny, odpala i jedzie od razu na pełnej manecie na zimnym silniku to czy to może mu zatrzeć cylek?
Filtr powierza i paliwa 200km temu był wymieniany.
a kręci normalnie?
ta rozrusznik kopniak zablokowany nie da rady go kopnąć!
to weź ściągnij pokrywę i sprawdź czy pół księżyc nie pękł i czy wszystko jest na swoim miejscu.A rozrusznik też?czy dobry jest
Wszystko Jest ok. Rozrusznik kręci półksiężyc dobry kopniak działa jak nie jest założony półksiężyc też. To może tłok ustał?
Sprawdź cylinder.
Spróbuj zakręcić wariatorem ( kluczem najlepiej ). Jeśli nie da rady ruszyć to zatarty silniczek. Widać że dobrze dbasz skoro po 4 miesiącach silnik siadł...
nie mogę przekręcic :/
To najprościej jest ściągnąć głowicę i zobaczyć jak wygląda tłok , najlepsza metoda.
Tłok zasyfiony, nie da go się ruszyć Ostry szlif są takie rysy na głębokoś ok 2-4mm.
Daj fotkę najlepiej.
Możliwe przyczyny : zbyt słabe smarowanie lub jego brak, przegrzanie.
Rysy 4mm? :o To chyba kamień wpadł. Masz 4 miesiące skuter to dlaczego nie dasz na gwarancję ?
adasiowwy napisał:
Dozownik mi się zapchał może i się ztarł silnik? Koledze też się zatarł silnik w zipp parco ma przejechane zaledwie 1000 km Byłem dziś u mechanika i powiedział że na przeglądzie za mało oleju do silnika nalał.
Teraz doczytałem , skoro za mało oleju nalał i jeszcze powiedział Ci to otwarcie to niezłego masz mechanika :D
Jakie mogą być przyczyny zatarcia się cylindra? Proszę o odpowiedz. Fast!!
Prosze wszystkich o pomoc jestem zielony na tym forum :( Niewiem jak msiem zaklada temat ;( A wiec jade sobie Incą Street i przychamowuje hamulcem Bebowy z tyłu i zaczyna sam lapac i puszczas zatrzymalem sie chce ruszyc a tu trach patrze i skuter weszedl na full obroty chocby byl pasek zerwany . Z chodze z skutera nieda sie go poruszyc trzeba bylo uzyc duzo sily kolo lata na 5 cm w prawo w lewo gdy dam gaz to nakretka co jest przykrecone kolo sie kreci cala ta sruba na ktorej trzyma sie kolo kreci a kolo stoi w miejsu trzeba bylo mocno pchac zeby zaprowadzic ndo domu gdy myslalem ze nakretka sie odkkrecila to jak chce zakreci lub nawet odkrecic to wszystko w przekladni sie kreci POMOCY BŁAGAM PRosze jCT numer GG 6876701 lub odpiszcie tutaj prosze :(
Wydaje mi się, że coś wpadło do bębnowego hmulca, lub coś się skrzywiło i zablokowało ci hamulec lub jedną z jego szczęk. Albo sprężyna od hamulca ci pękła.