Jaki Skuter Polecasz?

Kolego, niemcy mówią, że dobrych rzeczy poprawiać nie trzeba i mają racje. Podobnie jest z S9- pomimo upływu lat, niczego mu nie brakuje.

Skoro masz tak wiele zastrzeżeń do tej marki to po jaką cholere masz 2 skutery od nich? jak mogłeś popełnić 2 tak wielkie błędy? chyba jesteś nie odpowiedzialny. Przecież są takie drogie i niczym się nie wyróżniają.

Dlaczego nie kupiłeś sobie Zippa?

Człowieku, nie wierze w ani jedno Twoje słowo!
Bo gdybyś był faktycznie mechanikiem to byś inaczej śpiewał o Kymco.

Z Twoich wypowiedzi wnioskuje, że masz koło 14 lat, jeździsz keewyem, kolega ma zippa i śmigacie po wsi.

Właśnie żałuję że nie kupiłem sobie Zippa Quantum 2 ale w zeszłym roku jeszcze 2-ki nie było, Agility kupiłem okazyjnie tylko i wyłącznie z powodu ceny 1500zł taniej, a People wymieniłem za starszą Hondę ;)

qaz ile masz lat?? bo coś mnie się zdaje że mógłbym być twoim ojcem!

nie no, współczuje Ci, Stary, ale Cię chyba nigdy nie zrozumie.

ale burżuj z Ciebie- mnie nie stać na 2 skutery...

a mnie stać na 3-ci...

Piotr, nie mógłbyś!
Ja wiem, że ojca się nie wybiera, ale...
mój nauczyciel z historii zawsze powtarzał, że to nie zasada, że rozumu przybywa z wiekiem!

Ja wole jedno porządne auto i jedno porządne moto.
Nie lubie się rozdrabniać.

Tak się składa, że redaktorem jestem i Tajwan, tak Kymco, jak i SYM, robi na mnie za każdym razem takie samo bardzo dobre wrażenie, nieporównanie lepsze do Chinoli.

ok, dobrze że Chinom przytrafił się demokratyczny Taiwan. Dziękuje za miłą rozmowę. Pozdrawiam.

Hmm, opowieści Piotr-a można wsadzić sobie w dość ciemne miejsce, o którym zazwyczaj mówi się, że słońce tam nie dochodzi...

Piszę to jako posiadacz Kymco Vitality, z rocznika 2006, teraz po niemalże pełnym tuningu klasy sport. (Jeżeli chcesz, setup mogę Ci wypisać)
Znam ten skuter od podszewki, od każdej strony i możliwego miejsca, mam go od nowości, co daje prawie 4 lata i niewiele brakuje już do 15 tysięcy km.

Po drodze jeździłem wieloma innymi skuterami, przewijały się markowe (SR-ki, Aerox-y, SF2-jki, Neo's-y) chińczyki (Matrix-y, Hurricane-y, Quantum-y i inne klony) jak również inne modele Kymco (Bet&Win, Super9) i mogę spokojnie napisać, że Kymcoszczaki nie mają się czego wstydzić (również od strony mechanicznej, tym bardziej te z silnikami SF10) porównując do skuterów "markowych" natomiast sporo odbiegają od chińczyków, porównanie dam Ci dość banalne, mam nadzieję, że je zrozumiesz:

Vitalka raz leżała, ślizg przy jakichś 30kmh (dokładnie nie wiem, nie ja ją tak potraktowałem) plastiki całe, lekko odarte, ale widać, że dość grube.
Matrix mniej więcej podobna sytuacja, tyle, że wywalony na piasku, nie na żwirze, tyle, że lewy podnóżek był do klejenia a klamka hamulca dość porządnie się przyszczerbiła...

Gdybyś miał jeszcze jakieś konstruktywne argumenty, zapraszam, chętnie podyskutuję.

Piotr wrote:

Pierwsze wersje Quantuma też mnie się nie podobają, ale jest już Quantum 2 model 2010, jak mogą być usterki jak na wiosnę wszedł do sprzedaży?? i nie chodziło mi o kaski z kurtkami czy zmieszcze czy nie, ale o stosunek ceny do jakości, a Kymco ma wygórowane ceny nie zależnie od modelu, wszystko mają drogo, cenią się jak by mieli nie wiadomo co, a w gruncie rzeczy takie same chinole jak inne.. Yamaha X-max 250 rocznik 2009 jest na allegro za 14tyś, nie wierzysz sprawdź. Amen Alleluja!!

To nie Kymco jest drogie, tylko chiński badziew zaniża ceny. Oczywiście każdy ma prawo wyboru i nie będzie dyskryminowany. Każdy się buja tym na co go stać.

To tak samo jak Jeansy z bazaru i z Americanosa. Kupić 3 pary z bazaru czy jedne, a solidne?

Piotr wrote:

Tak, zapewne redaktorzy w testach skuterów b.podniecali się produktami Kymco..

Ale to było szczere i obiektywne. Wady i zalety. Zawsze.

qazwsxedc wrote:

nie no, współczuje Ci, Stary, ale Cię chyba nigdy nie zrozumie.
ale burżuj z Ciebie- mnie nie stać na 2 skutery...

Plisss, luzujcie :D

Wady ma każdy sprzęt: ND, GTS, X-max- nie ma rzeczy idealnych.
Sprzęty Kymco też mają wady, ale jest ich stosunkowo mało i każdy z tych skuterów jest warty swojej ceny.
Dlatego ja jeźdze już trzecim Kymco i z wszytskich byłem zadowolony.

qazwsxedc wrote:

Wady ma każdy sprzęt: ND, GTS, X-max- nie ma rzeczy idealnych.
Sprzęty Kymco też mają wady, ale jest ich stosunkowo mało i każdy z tych skuterów jest warty swojej ceny.
Dlatego ja jeźdze już trzecim Kymco i z wszytskich byłem zadowolony.

Napiszesz kiedys historę jednego z nich?

to znaczy?

Pewno o teście mowa :) /ot

jeśli tak, to wszystko w swoim czasie.
Nie chce pisać testu nim zrobie pierwszy tysiąc :-)

Gwoli wyjaśnienia, nie jestem maniakiem SR-ek, Areoxsów, itp. dlatego jeżdżę Kymkaczami, również znam ich wady i zalety, spór powstał w wyniku porównania cen ND 50ccm i Outlooka 125 który jest chłodzony cieczą i posiada 2 hamulce tarczowe, a cena jest mocno wyraźna na korzyść Outlooka, jakość jak wiadomo idzie w górę z każdym nowym modelem u każdego producenta, więc nie ma mowy o różnicach jakościowych w aktualnych modelach, natomiast jest różnica w pazerności importerów..Porównanie ze spodniami nie jest właściwe, bo czasami lepsze są te z bazaru od przepłaconych "oryginalnych" Americanosów.