Jaki skuter kupić dla dwojga?

Polecam osobiście skuter Kymco Bet&Win 50

http://www.youtube.com/watch?v=4PcVlQ9khMI

A tak na marginesie, chciałbym kupić skuter do 2000zł
Powinien mało palić i być niezawodnym (mam na myśli tani w utrzymaniu i mało się psujący)

B&W nie jest taki duży jakby się komuś wydawało, a nawiewy ciepłego powietrza na nogi, gó..o dają. Poza tym w skuterze za taką kasę brak tarczy na tylnym kole to porażka.

Ale Pietro tak naprawdę co znajdziesz wygodniejszego dla dwóch dorosłych osób od Kymco B&W czy ND ewentualnie Peugeota Elystar/Elyseo? Wybór markowych "turystycznych" 50-tek jest bardzo mocno ograniczony.

damgad napisał:

Ale Pietro tak naprawdę co znajdziesz wygodniejszego dla dwóch dorosłych osób od Kymco B&W czy ND ewentualnie Peugeota Elystar/Elyseo? Wybór markowych "turystycznych" 50-tek jest bardzo mocno ograniczony.

autor tematu pisze, że ewentualnie może wysupłać 8 patoli, ale wolałby kupić coś tańszego...czyli nie musi być koniecznie markowy. Proponuję Zipp Quantum R, większy od B&W ;)

Większy na pewno ale czy lepszy? Silnik Kymco a silnik Zippa to dwie różne bajki...

Ceny się różnią więc raczej wiadomo że silniki mogą być nie porównywalne.

Zipp Quantum R - 4 500 PLN
Kymco B&W - 6 800 PLN

Jest różnica :) Silnik tego otóż zipp jest nawet dynamiczny :) I skuter ogólnie bardzo fajnie się prezentuje :) Maxi skuter od zippa ;D

Jeżeli skuter ma być większy i wygodny dla 2 osób, to Quantum R. B&W faktycznie ma lepszy silnik chłodzony cieczą, ale osiągami nie powala na kolana.

lop16 napisał:

Ceny się różnią więc raczej wiadomo że silniki mogą być nie porównywalne.
Zipp Quantum R - 4 500 PLN
Kymco B&W - 6 800 PLN
Jest różnica :) Silnik tego otóż zipp jest nawet dynamiczny :) I skuter ogólnie bardzo fajnie się prezentuje :) Maxi skuter od zippa ;D

Dokładnie...a za różnicę ceny, można do Quantuma R dokupić fabryczną szybę, fajną kurtkę motocyklową i kaski, zostanie jeszcze na opłaty rejestracyjne, ubezpieczenie i paliwko ;)

Pietro czyźbyś przerzucał się z kymco na zippa? :)

Nie Madi, na razie jeżdżę bryczką ale B&W nigdy bym nie kupił...Radzę człowiekowi bo szuka dużego skuta dla 2 osób, a Quantum R to kanapowiec, poza tym ma większe koła 13" i tarczowy hebel z tyłu ;)

Pietro, zastanawia mnie tylko ile przejedzie taki Quantum bez remontu :).
Ja miałem w s9 ( ten sam silnik co w b&w ) 16 tysięcy i poza wymianą paska i rolek nie wymieniałem nic , a jak sprzedawałem , to skuter był na prawdę w idealnym stanie.
Jakość wykonania B&W ,a Qauntuma jest w ogóle nie porównywalna .
To mniej więcej tak jakbyś postawił kolo siebie np. "Toyotę" i "Tatę" , a potem próbował porównywać .

Patrykk napisał:

Pietro, zastanawia mnie tylko ile przejedzie taki Quantum bez remontu :).
Ja miałem w s9 ( ten sam silnik co w b&w ) 16 tysięcy i poza wymianą paska i rolek nie wymieniałem nic , a jak sprzedawałem , to skuter był na prawdę w idealnym stanie.
Jakość wykonania B&W ,a Qauntuma jest w ogóle nie porównywalna .
To mniej więcej tak jakbyś postawił kolo siebie np. "Toyotę" i "Tatę" , a potem próbował porównywać .

Patryk, jest takie powiedzenie; "jak się dba, tak się ma" Znam takich, którzy chińczykami przejechali 4 razy więcej bez remontu, niż Ty swoim S9 i dalej jeżdżą. Porównanie Kymco z Toyotą to nieporozumienie, bardziej do Kymco pasuje Tata ;)

P.S. Patryk, trzeba było nie sprzedawać S9 i nie kupować Aprilię, przynajmniej byś jeździł a nie 3 miesiące remontował skuter renomowanej marki. Na spot lepiej jechać chińczykiem niż hulajnogą, albo komuś za plecami ;)

Pietro napisał:

"jak się dba, tak się ma"

Bzdura kompletna. Są lepsze i gorsze konstrukcje, materiały i wykonanie. Po co kupiłeś Kymco jak czujesz taką fascynację chińczykami i nie widzisz różnicy?

Polecam kymco bet&wina 2t .Bardzo często jeżdzimy nim z żoną waga ogólna 180 kg i daje radę jest dość dynamiczny samochody zanim ruszą z pod świateł my jesteśmy już 300 m z przodu .Pali obecnie mi bardzo ładnie 3,25 l na 100 km .Jakość i niezawodność .

Suawek napisał:

Pietro napisał:

"jak się dba, tak się ma"

Bzdura kompletna. Są lepsze i gorsze konstrukcje, materiały i wykonanie. Po co kupiłeś Kymco jak czujesz taką fascynację chińczykami i nie widzisz różnicy?

Kymco dawno sprzedałem. Jeśli pojawi się w sprzedaży Quantum R w wersji 4T 125ccm, to z pewnością go kupię, bo tak powinien wyglądać skuter, czyli duża kanapa, duży schowek na kask, możliwość zamontowania fabrycznej szyby, koła 13" z tarczą z tyłu...Wszystko to za 2000zł mniej od B&W, który nie ma nic.
B&W było dobre 10 lat temu, niestety Kymco niczym Nokia "osiadło na laurach" a konkurencja nie śpi...

Pietro napisał:

P.S. Patryk, trzeba było nie sprzedawać S9 i nie kupować Aprilię, przynajmniej byś jeździł a nie 3 miesiące remontował skuter renomowanej marki. Na spot lepiej jechać chińczykiem niż hulajnogą, albo komuś za plecami ;)

I tutaj przyznaję stu procentową rację .
Jedna z najgroszych decyzji w moim życiu, to była sprzedaż kymkacza.
Jakbym teraz znalazł Kymco w takim stanie, w jakim kupiłem tamto, to już by stało w moim garażu .

Patrykk napisał:

Pietro napisał:
P.S. Patryk, trzeba było nie sprzedawać S9 i nie kupować Aprilię, przynajmniej byś jeździł a nie 3 miesiące remontował skuter renomowanej marki. Na spot lepiej jechać chińczykiem niż hulajnogą, albo komuś za plecami ;)

I tutaj przyznaję stu procentową rację .
Jedna z najgroszych decyzji w moim życiu, to była sprzedaż kymkacza.
Jakbym teraz znalazł Kymco w takim stanie, w jakim kupiłem tamto, to już by stało w moim garażu .

Czyli jednak lepszy produkt dalekowschodni, od markowych, używek.. ;)

Tutaj już bym polemizował .
W SR'ce poszła pompa oleju , która jest rzeczą elektryczną, a jak wiadomo - elektryka ma to do siebie, że nieraz się psuje i tutaj niestety tak się stało .
W Quantumie, czy tam innym wynalazku tak samo może pompa oleju się zepsuć i będzie to samo, co w SR ( chociaż w Quantumie pompa jest mechaniczna, to też może się popsuć ! ) .

Noi ja nie uważam Kymco, za chińczyka ;-).
Na pewno jest lepsze Kymco 2007' , niż np. Aerox 1999' ;-)

Wg. mnie Kymco, to lepszy chińczyk, ale cena nie jest adekwatna do tej "lepszości". Dlatego zawsze polecałem i będę polecał skutery dużo tańsze, ale nie dużo gorsze, a pod pewnymi względami nawet lepsze. Chyba że ktoś ma naprawdę gruby portfel, to nówki markowe ;)

Kymco jest produkowane z myślą o większych przebiegach niż skutery Chińskie. Przykłady? Ochronne gumy na teleskopach przedniego zawieszenia. Uszczelniacze po 4 - 5 latach na pewno będą coraz słabiej chronić lagi a po tym czasie niestety całe lagi będą już zniszczone. W Kymco nie ma tego problemu.

Filtr powietrza z rurą doprowadzającą powietrze bez efektu doładowania. Które to doładowanie pogarsza charakterystykę silnika i trudniej dostroić gaźnik.

Lepiej przemyślana budowa osłon plastikowych. Są wytrzymalsze i nie łamią się tak prosto.

Dlaczego Zipp jest dużo tańszy od Kymco? Nie jest dużo tańszy. W rzeczywistości różnica między nimi to około 200 - 400 zł w zależności od modelu. Reszta różnicy cen które widzimy jest powodowana miejscem produkcji bo na części jest dużo mniejsze cło niż na cały skuter. Chyba do tej pory jest to 30% wartości pojazdu.

Z drugiej strony Kymco New Dink 50 nie ma chińskiego "brata". Jedynie Kingway Euroboy/Eurostar ale to maszyny jakościowo dwie klasy niżej. Tam gdzie plastiki są produkowane dla konkretnej maszyny w mniejszych nakładach muszą być droższe.