Honda NSR :D

To pewnie ta sama koleżanka co mu coś obiecała za główną na demotach :smiley:

Obstawiam, że gdy dawał Honde koleżance, to myślał kroczem, a nie sercem…

JAK MOGŁEŚ?!

heh :smiley: Nie przesadzajcie :smiley: wcale nie myslalem kroczem xD

yhy, yhy :D… Ja tylko raz dałem koleżance dominatora… Ale takiej która jeździ… I niestety ale się wyjebała zawracając na trawie… Porysowała świeżo pomalowaną owiewkę iiii… nigdy więcej!

ja jak bylem mlody i glupi to dalem koledze runnerka… wyjezdzal z zwirowej drogi na asfalt … nie muszę chyba mowic co się stalo jak odkrecil manete :confused: i tez kolega jezdzil na dlugo zanim ja kupiłem

Przewinęło go? :stuck_out_tongue:

Kowal! Nagroda za spostrzegawczość :slight_smile:

Courte, odczep się od Kowala, bo on chciał tylko wkurwić Winiacza :stuck_out_tongue:

Jako ze iz pogoda chujowa nie można pojezdzic to zmotywowalem się od rana do pomalowania oslony lanucha :smiley: i ogolnie lancuch naciagnalem i na smarowalem a tu foto z pracy teraz wahacz by się przydalo po małowac :slight_smile:

Kurczak, jakie Ty masz tu kierunki ? LED’owe ?

On miga tymi paskami na rantach felg :stuck_out_tongue:

Wahacz jeszcze dobrze wygląda. Żebyś zobaczył mój :stuck_out_tongue: Jednak jazda po błotach i w zime nie wyszła mu na zdrowie :stuck_out_tongue:

Ach jak milo zobaczycz wszystkie nicki :smiley: Bylem nad morzem dzisiaj wrocilem i jutro się za przedni zacisk biore i odpowietrzanie zaraz ide się z hondzia przywitac bo 13dni nie jezdzilem:(

Moze mi ktos pomoże znaczy chyba wiem co ejst tylko upewnic się chce
Wiec jak kazdy wie wymienialem wydech w nsr no i honda leci 127-129km/h blokada na wydechu chyba ? :smiley:

Zdejmij i sprawdź :wink:

dzieki za rade ! :slight_smile:
Odmalowalem przedni zacisk pozniej wezme moze się za tylni


Kurwa nsr po szlifie ;/ przy 30 gdzieś szybka peknieta hamulec nozny zlamany i porysowana trochę jutro dam foty…

A jak się stało, i czy tobie coś się stało?

po scierany ogolnie jechalem z 30 i taki zakret jest z wyskokiem mrzawka taka leciala i nawet nie wiem jak to się stalo sam… ale nie dawno czyscilem opony takim preparatem i mi tyl chyba poslizglo…

Kiedy foty będą?

Kurczak napisał:

nie dawno czyscilem opony takim preparatem i mi tyl chyba poslizglo…



Idiota… Jedyny środek, jakim można czyścić opony, to “szczotka z wodą”!

Wiem, że jest taki dość popularny nabłyszczacz do opon, który z opon samochodowych schodzi dopiero po przejechaniu ok. 100km, więc z motocyklowych opon jeszcze dłużej… :573:

A jak już chcesz czyścić takimi preparatami opony to tylko tą część od felgi a nie to po czym jeździsz … !

MateuszTZR, tak tez robilem nie ucz mnie co mam robic bo na moto nie siędzialem pierwszy raz ale zawsze się machnie moze gdzieś mi przypadkowo zeszlo…