Courte napisał:
Tylko dziechta, z tą podgiętą rejestracją, jak dla mnie ;p
dziechta jak ty to określiłeś to jest w skuterze , a wiadziałem takie , nawet w wildze
Courte napisał:
Tylko dziechta, z tą podgiętą rejestracją, jak dla mnie ;p
mnie też się kierunki nie podobają,
a amor i rame na tym zdjęciu dość ładnie zrobiłeś
@Szympa - thx ;] @kierunki - kupując je, myślałem, że będą sporo mniejsze, a nie ok 11cm sztuka. Ale w sumie… Mam teraz oryginalne Hondowskie kierunki, z homologacją i świecą jak należy Nie wiem jak dla was, dla mnie bezpieczieństwo się liczy. Jak wyjdę z pieniędzmi trochę na prostą to kupie takie same kierunki do tyłu. @podgięta tablica - mi się tak podoba. Nie jest też podgięta tak, żeby była nieczytelna, więc póki co nikt się nie doczepił
Shakin, ogarnij , avek proszę
xDDD No a miałem takie słitaśne Oki Doszły kierunki przednie od Horneta, które wylądowały z tyłu moto
Cebulka piękna
Jeden z kandydatów na moje pierwsze poważne moto
Bo mam na oku GS500(jeździłem i fenomenalnie wyczuwalny zwrotny i elastyczny sprzęt), GPZ 500 (ale jak ktoś nie dbał o rozrząd to skarbonka) i CB500 właśnie
Jeśli masz możliwość porównać ją do GS’a byłbym wdzięczny
Mam 190cm wzrostu i koledzy mówili że na gs wyglądam jak na komarze
Yyy… Mogę ci porównać z GSem, ale to jest meeeeeeeeega subiektywne
Wiec tak, kumpel ma GS-E 2001, po lifcie.
Dla mnie nie jest ani wyczuwalny, ani zwrotny Ale to pewnie kwestia wymienionej kierownicy u niego na jakąś szeroką.
Siedzi mi się wygodniej na GSie, oryginalne cebulowe siedzenie jest mega śliska, przyśpieszasz i zjeżdżasz z niego No i wydaje mi się, że siędzisz NA GSie i W CB.
Dla mnie w zakrętach CB pływa, te 2 zawiasy nie bardzo mi odpowiadają, może jak je wyreguluje to będzie lepiej, ale póki co dla mnie GS na tym polu lepiej wypada.
Spalanie podobnie. Nie wiem ile dokładnie ile u kumpla, ale moja w mieście zadowala się 5,20l/100 - ale nie zamulanie, gaz - hamulec - gaz itd
Silnik - tu podoba mi się bardziej CB. Pomijam już kwestię 10KM mechanicznych więcej w Hondzie, po prostu podoba mi się charakterystyka. CB przyśpiesza równomiernie od początku do praktycznie odcięcia. Przy ok 7krpm dostaje delkitanego strzała, ale dosłownie niewyczuwalny.
GS do 7k (chyba, dokladnie nie pamietam) jedzie bo jedzie, od 7 dostaje strzała i już do końca przyśpiesza ładnie
Ludzie, Honda to Honda
A Suzuki, stuki, puki
Tez uważam, że nie ma to jak Honda.
Ale i tak wole Yamahe
Jak to mi powiedział facet z serwisu. Chcesz stuki kup suzuki hehe
Shakin napisał:
Yyy... Mogę ci porównać z GSem, ale to jest meeeeeeeeega subiektywne ;)
Wiec tak, kumpel ma GS-E 2001, po lifcie.
Dla mnie nie jest ani wyczuwalny, ani zwrotny ;) Ale to pewnie kwestia wymienionej kierownicy u niego na jakąś szeroką.
Siedzi mi się wygodniej na GSie, oryginalne cebulowe siedzenie jest mega śliska, przyśpieszasz i zjeżdżasz z niego ;) No i wydaje mi się, że siędzisz NA GSie i W CB.
Dla mnie w zakrętach CB pływa, te 2 zawiasy nie bardzo mi odpowiadają, może jak je wyreguluje to będzie lepiej, ale póki co dla mnie GS na tym polu lepiej wypada.
Spalanie podobnie. Nie wiem ile dokładnie ile u kumpla, ale moja w mieście zadowala się 5,20l/100 - ale nie zamulanie, gaz - hamulec - gaz itd
Silnik - tu podoba mi się bardziej CB. Pomijam już kwestię 10KM mechanicznych więcej w Hondzie, po prostu podoba mi się charakterystyka. CB przyśpiesza równomiernie od początku do praktycznie odcięcia. Przy ok 7krpm dostaje delkitanego strzała, ale dosłownie niewyczuwalny.
GS do 7k (chyba, dokladnie nie pamietam) jedzie bo jedzie, od 7 dostaje strzała i już do końca przyśpiesza ładnie
seb94 napisał:
A sama CB ok ale zmień te kierunki bo są dłuuugawe i załóż jej na przód szybkę taką niską nad lampę.
Turystyczna w chuj!
I po co podginałeś blache? :573:
;p
Bo jezdzenie z podgieta tablica jest taaakie niegrzeczne
Wyglada dla mnie lepiej niz prosta
Podgięta blacha wygląda sensownie, gdy nie ma błotnika
A niegrzeczne to jest jeżdżenie z nadkodeksową prędkością z przymykaniem oka na niektóre przepisy
To tak się da krzywym Kymcem ?
O panie! Krywe Kymco same tak jedzie