Honda CB500 1997 Shakin'ka :D

Pochwale nabytkiem nowym :stuck_out_tongue:


(fotka słaba bo z tel)

Honda CB500 z 1997r. Wersja PC32A, czyli fabrycznie bez kagańca, stado 58 kucy :wink:

Sprowadzona z Anglii, a więc i nieco zapuszczona, widać rdzawe naloty tu i tam. Silnik maźnięty srebrzanką, tak jak to w Polsce robią ;D

Nieoryginalne lusterka, nieoryginalne kierunki z przodu… Trochę mnie to boli :wink:

Ale silnik śmiga ładnie, hamuje, skręca, jedzie prosto :slight_smile: Więc myślę, że będzie nam fajnie ;d

Jeszcze kilka danych o moim moto:
-przyspieszenie - nie zabija, ale po przesiadce z TDR świetne :smiley: - jakieś 5,5-6s do 100
-max jaki na razie osiągnąłem (moto nadal bez tablic, nie chce reyzykować) - 70mph/h (licznik w milach)
-made in Italy (jak wszystkie CB od 96r)
-przebieg - ok 30k mil (jakieś 48kkm)

Pojechałem po nią do Jeleniej Góry -40km w jedną stronę ode mnie… Stała jeszcze jedna fajna CB w Lesznie, była oryginalna, ale z 95, a ojciec się uparł, że wolałby młodszą… Ok… Ostrzegłem go, że jak coś to od dokłada do niej kase na naprawy.
Chociaż Honda jest idiotodporna i ponoć nieśmiećrtelna ;D

Moto po małym, własnym serwisie… Czyli 243zł do tyłu na olej, filtry i świece ;D

Musiałem dokupić klucz do filtra, bo nie chciał się skubany odkręcić… Ale poszło…







I jeszcze Profil na BP
PROFIL NA PJ

KRÓTKI FILM Z YT (wyprzedzając Wasze pytania - tak, te Hondy tak “świszczą” :wink: )

Ostatnio jak latałem “w koło komina” to bez blachy :smiley: Ale w niedzielę piękna pogoda to postanowiłem sobie pośmigać chociaż na miasto troszkę :slight_smile:

I musiałem zastosować trytki xD







No i dzisiaj (13.09.10) dostałem NIP oraz zaświadczenie VAT25. Dzisiaj mój WK już zamknęty, ale jutro zadzwonie i postaram umówić się na środę lub piątek…

PS. Nie miałem samochodu żeby skoczyć do US ^^ Więc smignąłem Hondą
PS2. Kierunki już czekają na poczcie xD

Koszty, jakie poniosłem do tej pory na to moto :wink:

Honda - 4500zł
Przegląd - 63zł (lub 62, nie wiem już sam ile dokładnie)
Tłumaczenia - 102zł (84 za dowód + 18 za podbicie umowy PL-EN, że się zgadza)
US - 160zł
Olej, filtry, świece (czyli mały serwis po 48kkm) - 243zł
Kierunkowskazy - 29zł
_____________________________
5097zł

Fajny sprzęt trafiłeś.
Ale lusterka zmień, jak będziesz mógł, bo te tu nie pasują :wink:


P.S. nie wiedziałem, że z ciebie taka pyza :stuck_out_tongue: bez urazy

Haha xD

Spoko :slight_smile: Lubie siebie :smiley:

Wyglądam jak wyglądam, ale jestem bardzo sprawny xD

Lusterkaż No nie wiem. Oryginalne są okrągłe. W tych chociaż coś widać, na razie zostawiam :smiley:

Dziwne to świszczenie. Dlaczego one tak mają?

Pewnie to wynika z konstrukcji silnika i układu wydechowego :stuck_out_tongue:

Tył mi się nie podoba. Opona wąska, i wydech tak strasznie odstaje.

Wydech - tak. Cholernie brzydki. Mi też się nie podoba. Ale odstawać musi bo idzie zaraz pod setem i obok amortyzatora + hamulców… Inaczej by tego nie dali…

Tył - tak. Opona wąską :smiley: Mogłaby być tam przynajmniej 140, pomyślę na wiosnę :wink:

nie wsadzaj na oryginalną wąską felge szerszej opony niż w oryginale jest, ja i Dywer coś o tym wiemy ;p
Oponę ściśnie, nigdy jej nie domkniesz itd.
w NSR oryginalnie jest opona 130 ja wsadziłęm 150 ścisnęło ją na feldze strasznie i ma 135mm szerokości więc tyle prawie co oryginalnie 130 miała także dużo to nie da ;p
Sprzęt fajny, ale mnie by trochę irytował licznik w milach ;/

Heh ;] No muszę zobaczyć jeszcze czy ktoś już wsadzał szerszą opone :wink: I co zdziałał

Tak to mnie też irytuje. Ale na allegro jest 1 licznik, który kosztuje 950zł… Prawie 1/4 ceny mojego moto :smiley: Nie dzięki. A pisałem do ludzi z rozbitymi moto to nikt mi nie raczył odpisać jeszcze albo rzucają kosmiczne ceny…

Poza tym pod milami jest km/h przecież.

No i można się tłumaczyć później, że masz w mieście ograniczenie do 50, a ty lecialeś swoje licznikowe 50…

Phew … to masz dobre po placu latać :stuck_out_tongue:

O ja nie wiedziałem ze ty z Lubania ja z Lwówka Ślaskiego ty słyszałem ze w Lubaniu gdzieś regeneruje koleś wały ,szlify robi wiesz coś więcej na ten temat ?


nie no maszynka fajna

Odnośnie wałów i szlifów… Niestety nie wiem kto i gdzie dokładnie to robi, ale na 100% ktoś u nas od tego jest bo jak oddałem tdr do V-maxu to robili mi gdzieś szlif

Tzn. zmiana opony o te 10mm szerokości daje kosmiczny efekt na + :smiley: Ale nie zamkniesz opony i w zakręty moto może się lepiej kłaść(czasami niekontrolowanie :P) :wink: Przednią będziesz jeździł na krawędzi, a tylnej zostanie jeszcze po 1cm z każdej strony :wink:

Kto w lusterka patrzył! :stuck_out_tongue: Wygodniej coraz głową pokręcić, to ci chociaż kark nie zesztywnieje :wink:

E no motórek fajny, polatał bym takim :smiley: No popieram wydech-paskuda :stuck_out_tongue:

Ja patrzę w lusterka, bo o ile na rowerze można se patrzeć, o tyle w kasku żeby dobrze widzieć(ograniczone pole widzęnie na boki) trzebaby głowę naprawdę mocno odchylić. Więc wg. mnie dobre lusterka są bardzo ważne.

Dywer jak ty w lustra nie patrzysz to pozdrawiam :confused:

Tsa ;p Motocykle w koncu są wszedzie :wink: A głowy nie obrócę aż tak jak bez kasku, zeby dobrze widziec…

Dywersant napisał:

Kto w lusterka patrzył! :P Wygodniej coraz głową pokręcić


O,o był sobie dywer...
Ja patrzę w lusterka i powiem że to jest zajebista i przydatna rzecz ;)

A ja wam powiem nawet :smiley: Jak długo długo śmigałem już TDRką, to wracając do domu z garażu miałem taki odruch, że chciałem popatrzeć w lusterka, a nie obrócić łeb :smiley:

Ja czasami na rowerze mam odruch ze patrze w lusterka :stuck_out_tongue: