Grzanie się na postoju, aprilia atlantic 125, silnik Piaggio leader

Zglupialem już na stronie dayco jest jedna 125 i tam jest 22,5. Czyli chyba wychodzi ze mam zły pasek..

Niewykluczone.

eadem napisał:

Niewykluczone.

Mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie , skoro masz silnik 200cc to zbytnio się nie różni, dzisiaj zauważyłem że przepustnica do końca się nie otwierala bo podeszła sprężyna, poprawiłem to i przyspieszenie się poprawiło na prostej potrafi osiągnąć 110 licznikowe.. W zależności od wiatru oczywiście, dynamika też się poprawiła, myślę że jeszcze po wymianie paska i ciut lżejsze rolki i będzie jeszcze lepiej..

, Ale co mnie zaciekawiło że gdy dodaje gazu, puchnie mi króciec ssący... Przecież on ma ssać a mi puchnie widać jak to rozsadza trochę.. Czy to normalne? U Ciebie też tak jest przy dodawaniu gazu?

Ma ktoś jakieś pomysły? Chłodnica wyjmowana nie była niczym zabita, mierzyłem kompresje 11-12 Bar zimny silnik na ciepłym 13,5-14Bar, Kompresja Ok? Temperatura cieczy mierzylem w okolicach czerwonego pola ma 100C

A ja to nie do końca rozumiem o co chodzi, a przeczytałem jeszcze raz od początku. Skuter ma normalną temp. jak jedzie, stajesz na światłach ze dwa razy i zaczyna się grzać. Przechodzi mu albo po dłuższej jeździe powyżej 60km/h, albo załącza się wiatrak i w 20-30 sekund zbija nieco temperaturę. Czy on ci się zagotował...? Bo dla mnie, to wygląda na w miarę normalne zachowanie. Skuter ciężki, kierownik ciężki, silnik mały, pasek się ślizga, chłodnica pod podłogą, ruch miejski... Ja mam nowy skuter i jak stanę na dłużej w korku (bo jest taki, że się nie da przeturlać między), to też zaczyna mi się grzać, widzę jak wskazówka pędzi w górę. Zastanawiam się, czy aby nie szukasz usterki gdzieś, gdzie jej nie ma...?

Zulus napisał:

A ja to nie do końca rozumiem o co chodzi, a przeczytałem jeszcze raz od początku. Skuter ma normalną temp. jak jedzie, stajesz na światłach ze dwa razy i zaczyna się grzać. Przechodzi mu albo po dłuższej jeździe powyżej 60km/h, albo załącza się wiatrak i w 20-30 sekund zbija nieco temperaturę. Czy on ci się zagotował...? Bo dla mnie, to wygląda na w miarę normalne zachowanie. Skuter ciężki, kierownik ciężki, silnik mały, pasek się ślizga, chłodnica pod podłogą, ruch miejski... Ja mam nowy skuter i jak stanę na dłużej w korku (bo jest taki, że się nie da przeturlać między), to też zaczyna mi się grzać, widzę jak wskazówka pędzi w górę. Zastanawiam się, czy aby nie szukasz usterki gdzieś, gdzie jej nie ma...?

No właśnie chodzi o to że pytałem paru użytkowników atlantica i nie ma mowy o żadnym grzaniu się. Odpale skuter dobija do optymalnej temperatury, postoje 6min i juz wskazówka na czerwonym polu, tak samo w jeździe po mieście przy mniejszych prędkościach nie da rady jeździć bo temperatura idzie w górę na czerwone pole, a już o staniu na światłach nie wspomnę, zrobiłem że wiatrak włączam przełącznikiem i gdy tylko zauważam że idzie w górę włączam wiatrak i powoli zabija temperature.Bo tak dopiero by się automatycznie załączył przy czerwonej kresce. Coś jest nie tak , nawet jak nie ma takiego upału też się grzeje. Da się jakoś sprawdzić pompę wody dokładnie?

da sie. wyjąć i pomierzyć luzy.
ale ja się bede upierał przy swoim. to że przez chłodnice przelatuje płyn to nie znaczy że efektywnie pracuje całą powierzchnią- może mieć 50% rurek zakitowanych.
Możesz ją albo zdemontować, zalać wrzątkiem i zobaczyć czy się równomiernie nagrzewa albo zamienić kawałek rurki w układzie chłodzenia na przezroczysty i ocenić w jakiem tempie płynie płyn, czy nie jest spieniony.. itd

Wombat napisał:

da sie. wyjąć i pomierzyć luzy.
ale ja się bede upierał przy swoim. to że przez chłodnice przelatuje płyn to nie znaczy że efektywnie pracuje całą powierzchnią- może mieć 50% rurek zakitowanych.
Możesz ją albo zdemontować, zalać wrzątkiem i zobaczyć czy się równomiernie nagrzewa albo zamienić kawałek rurki w układzie chłodzenia na przezroczysty i ocenić w jakiem tempie płynie płyn, czy nie jest spieniony.. itd

Hmm jak pamiętam, czekałem aż termostat puści płyn, i chłodnice sprawdzałem była w każdym miejscu gorąca, ale sprawdzę to jeszcze raz metodą z wrzątkiem. I kupię Przezroczysty wąż założę z jednej strony, bo skuter mam akurat bez plastików bo są w malowaniu niedługo nagram film sami ocenicie, pokażę co się dokładnie dzieje.

Słuchaj, zakładając że silnik jest sprawny i czujnik temperatury oraz termostat też - to są tylko dwie możliwości.
1. Ciepło w układzie się nie przemieszcza.. co się w zasadzie sprowadza do tego że płyn nie krąży lub krąży za wolno/za mało go. Czyli zatkana gdzieś rurka lub zdechła pompa.
2. Płyn krąży ale i tak ciepło się nie uwalnia do atmosfery jak powinno ponieważ z jakiegoś powodu wydajność chłodnicy jest za mała (a dziwi że nawet wiatrak nie zbija temperatury błyskawicznie - to powinien być moment.. kilka sekund).
Chłodnica nie pracuje jak powinna kiedy ogranicza jej się powierzchnie roboczą (nie działa część finów bo są rurki pozatykane) albo jest marnie opływana przez powietrze i nie ma dużej różnicy temperatur. Układ dąży do równowagi wiec jeżeli chłodnica jest gorąca a powietrze chłodne to zachodzi szybka wymiana energii cieplnej z chłodnicy w powietrze.

Dobra, a teraz pytanie od początkującego: czy jest możliwe, żeby się silnik tak grzał na postoju (małe obciążenie), bo ma źle ustawioną mieszankę (za uboga)...? To gaźnikowiec, prawda, jak u Eadema? Taki numer jest możliwy, żeby się układ chłodzenia nie wyrabiał, bo jednostka produkuje więcej ciepła niż powinna...? Tak pytam... bo co mi szkodzi. Najwyżej mnie wyśmiejecie :-)

na postoju przy wolnych obrotach - raczej nie.
Na mega ubogiej mieszance by zgasł lub nie ruszył, a nawet jeśli nie to na wolnych zapłony są za rzadko i głowica i cylinder zdążą odprowadzić i rozproszyć ciepło.
Co innego jak jest spalana duża dawka paliwa i to nie 1500 razy na minute tylko 7000 i więcej razy na minute. To wtedy temperatury rosną.
I tu należy pochwalić firmę SYM bo o ile w żeliwnych i aluminiowych cylindrach problemy zaczynaja się już w okolicy 900 stopni tak ceramiczne pokrycia w SYMach wytrzymują nawet 1400.

Coś mi się wydaje, że będziemy mniej zachwyceni z tych ceramicznych pokryć, jak nadejdzie moment wymiany... :-)))

1200-1400. nie ma tragedii. I bardzo rzadko się to zdarza.

No to mnie uspokoiłeś i pogoniłem swojego eSką, niech się czasem odmuli i przewietrzy :-)

Wombat napisał:

Słuchaj, zakładając że silnik jest sprawny i czujnik temperatury oraz termostat też - to są tylko dwie możliwości.
1. Ciepło w układzie się nie przemieszcza.. co się w zasadzie sprowadza do tego że płyn nie krąży lub krąży za wolno/za mało go. Czyli zatkana gdzieś rurka lub zdechła pompa.
2. Płyn krąży ale i tak ciepło się nie uwalnia do atmosfery jak powinno ponieważ z jakiegoś powodu wydajność chłodnicy jest za mała (a dziwi że nawet wiatrak nie zbija temperatury błyskawicznie - to powinien być moment.. kilka sekund).
Chłodnica nie pracuje jak powinna kiedy ogranicza jej się powierzchnie roboczą (nie działa część finów bo są rurki pozatykane) albo jest marnie opływana przez powietrze i nie ma dużej różnicy temperatur. Układ dąży do równowagi wiec jeżeli chłodnica jest gorąca a powietrze chłodne to zachodzi szybka wymiana energii cieplnej z chłodnicy w powietrze.

Zrobiłem patent z tym przezroczystym wężem.. trochę za duża średnica w środku ..

Na Filmie, jak widać 5 min wystarczy by się zagrzał... (5minuta) Termostat wyjęty, mierzyłem ciecz która wylatuje odpowietrznikiem ma (+-100'C) więc czujnik temperatury również nie oszukuje. Załączam film.. Co wy na to ? pompa gania?

Film : https://youtu.be/TBAHkUoqAEY

od groma powietrza masz w tym układzie

Wombat napisał:

od groma powietrza masz w tym układzie

Ale jak oceniasz pompę? Gania? , / powietrze może przez dużą średnicę węża.. No ale to i tak raczej by się tak nie grzał już tyle razy zalewany płynem.. Czepiać się tej chłodnicy?

czepiaj się chłodnicy

Wombat napisał:

czepiaj się chłodnicy

Kupie płyn do płukania chłodnic, zobaczymy czy coś polepszy..

Wszystko przepłukane nic nie dało totalnie .. albo jeszcze kupie druga chłodnicę.. albo ściągam głowicę i cylinder i zobaczę co się tam dzieje bo już powoli mam go dosyć