jak 24 to i teraz mogą zrobić :p
o to chodzi :D clsamg63 nic Ci juz nie stoi na przeszkodzie :D opone mamy dla Ciebie i wulkanizacja sie znalazla :D
dwie srubki na tlumiku i dwie nakretki na cylindrze :D pobudka raniej i troche checi i lecisz z Nami. Z Wawra daleko nie masz do Mnie zeby po opone wpasc.
przecież nie musi opony zmieniać, wystarczy tzw kołek od wewnątrz wpuścić, zwykle to koszt 20-30 zł ;)
a to nie wiem :P na wulkanizacji sie nie znam :P
Ja wyjadę około 8:20 to kilka minut po 9 będę na Bankowym na bank :-D . Sprzęt gotowy do trasy i ma być pięknie jak wczoraj mimo że na razie trochę chłodno. Ja się odłączę przy Zalewie Zegrzyńskim i pojadę na chwilę do Legionowa, a później już sam wrócę do Piastowa.
My się zdecydowaliśmy jechać ale połówka moja się powoli do tego zabiera, jak nie będziemy mogli zdążyć to napiszę.
spokojnie zdazysz, popec plecaczek :P
To jak wiadomo Ja juz Sobie zrobilem dosyc droga wycieczke :P
dopiero teraz wbiłem na forum ;/
co się Maniek stało ?
Jechalem rano do Wawy i w Aninie co jest ta nowa szkola prywarna duza. staly psy i brali wszystkich na alkomat a Mnie po proszono o dokumenty... i tu zaczela sie lipa bo nie mam kat. A. i 300zl mandatu. no i podziekowanie dla Pana Wladzy ze puscil Mnie do domu a nie wezwal lawete ;)
Szkoda bo fajnie było - mój stan licznika przy wyjeździe:
i po powrocie:
A to najdalej wysunięty punkt trasy czyli Zalew Zegrzyński:
Salmo spisał się doskonale. Ekipa fajna szkoda że czas mnie gonił.
Może inni też dodadzą więcej fot.
Noo zaluje ze nie moglem pojechac z Wami, mialem jechac przy wisle Wałem Międzeszyńskim ale pomyślalem że tam bedzie wieksze prawdopodobieństwo Panów w mundurach i pojechałem przy torach. Dosłownie zabraklo Mi dwóch kilometrów moze nawet nie całych zebym wjechał do Warszawy juz, a w samej Warszawie miejsze duzo prawdopodobienstwo zeby mnie zatrzymali ;) mialem pecha :) ale chociaz pogadalem z Policjantem i dał Mi troche wiary ze moglbym zdawac prawko na Swoim skuterze :) Wiec juz od poniedziałku zaczne załatwiać
To dobrze że trafiłeś na w miarę normalnego - mogło się o wiele gorzej skończyć.
Dzień zaliczam do udanych.Według instrukcji po większym przebiegu należy uzupełnić płyny eksploatacyjne wiec serwis czas zacząć(13 księga Pana Tadeusza idzie w ruch). ;)
Klaudiusz wrzucaj też fotki :)
Jutro spróbuje. Dziś jestem padnięty.
Jakie wam wyszły przebiegi dzisiaj? Ja miałem 111km. czyli najdłuższa trasa pokonana Zippem. Zapewne to jedna z najmniejszych wartości z osób uczestniczących w naszej wycieczce.
mi wyszło 161 km a najwiękrzy przebieg dzienny vitalki to 480 km :)
Ja około 130. Rekord podobny do Madiego około 480 w 6 godz.
Dla zainteresowanych... i tych którzy zapomnieli
od dziś do pierwszych zimowych śniegów otwarte jest cargo
tradycyjnie co czwartek i niedziele ok 20-23
dziś na otwarciu było hah. aż trudno ogarnąć ale już w tysiącach można liczyć ;>
ps. nie zabrakło skuterów, motorów ale byłem autem i nie gadałem z nikim ;>