Nikt nic nie pisze,więc nie wiadomo. Może to za tydzień przenieść.
Madi się wkurzył i pewnie sam pojechał z Ads'em
Ja być może od 15.00 będę wolny i wtedy będę go namierzał
właśnie ciekaw jestem czy wyjazd doszedł do skutku, ja akumulatoey poprzekładałem pod kanapy (łatwiej zimą wyjmować i zabierać na noc do domu), powymieniałem cześć instalacji elektr. itd. - dzionek spedzony dość pracowicie , większość czasu przy skuterkach - ale do zimy przygotowane. Byłem też w odwiedzinach u sąsiada motocyklisty, już nawet mogłem sobie z nim pogadać, - myśle że się z tego jakoś "wyliże" i w przyszłości bedzie jeździł ostrożniej.
No toć może jakoś ten teges.
To co kto w końcu jedzie tego 11 tego??No i w ogóle jak jest z tym wypadem za parę dni,kiedy to jest i jaka trasa??
Chyba szybciej będzie się na gg dogadać, bo na forum niestety się nie da, jak było widać na niedzielnym przykładzie....
W niedzielę miałem planowo iść do szkoły. Mogłem nie iść, bo i tak mało zajęć było. Ale na forum oczywiście nikt się nie odzywał więc poszedłem. HugoBoss mi na gg napisał że nie jedzie. Potem dzwonił Roomcajz ale odebrać nie mogłem, wysłałem Ci sms (mam nadzieję że doszedł). Ads pisał że może czekać ale nikt nie dopisał się że chce jechać...
Co do długiego weekendu - można jechać. Warunek jest jedne - umówić się [u]odpowiednio wcześniej a nie na ostatnią chwilę[/u]. Tyle ode mnie. Pozdrawiam.
Jeśli nic się nie wyklaruje na forum odnośnie przyszłego weekendu (czekamy co powie Kisiu :) to ogłaszam, że jadę do Łodzi, może kawałek dalej. Jeśli ktoś by był chętny to zapraszam. Wyjazd w okolicy 7-8 rano, powrót wieczorem. Przejazd przez Mszczonów i Skierniewice. Powrót dodatkowo przez Piątek i Łowicz (+Arkadia). ok. 300 km.
A początek trasy skąd? Jeśli pogoda dopisze i nie będę miał akurat zajętego weekendu pracującego to chetnie bym się podczepił
Zulwiczek a skąd jesteś ? Ja jestem spod Piaseczna.
Ja z Warszawy ale mógłbym podjechać do Piaseczna, to nie problem. No ale tak jak mówię, jeśli będę miał wolny weekend ale coś czuje że pracujący :/ a wyjazd w sobote czy niedziele?
chyba raczej w sobotę. Ale nie wiadomo, bo jak by dużo osób się zebrało na inny wyjazd to do łodzi się nie pojedzie tylko gdzie indziej. Kisiu1981 coś pisał o Międzyrzecu Podlaskim, czekamy na info od niego. :)
ok :-) ja w piątek potwierdzę swoją obecność bez względu na to czy będę lub nie, to zależy czy dadzą mi wolne
Ja pewnie w sobotę będę pracował :(
To przełożymy na niedziele jak byś chciał jechać ;)
Krótkie dni są, więc może krótsze wycieczki, wiem że są hardcory co do łodzi w grudniu nawet by pojechali (madi..?) :D Weźcie jakieś trasy krótsze opracujcie pod większą rzeszę osób :D
Bartolini, może Ty coś też opracujesz ? :) Widziałeś ile było propozycji i jaki odzew... Pisałem, że jak nikt nie będzie chętny jechać gdzieś, gdziekolwiek w ten weekend to pojadę sam, do Łodzi.
PS: Jeszcze jest listopad ;) W grudniu zeszłego roku nadalej do Góry Kalwarii pojechałem i do Warszawy
A mogę w sumie opracować i rzucić pomysł :) Posiedzę na google i jakieś atrakcje/ciekawe miejsca w mazowieckim wynajdę :D
Super ! O to właśnie chodzi :)
Ciekawe jaka będzie pogoda i czy dzień wcześniej mocno zachlam ryj. No i ciekawe ile osób by się pisało, bo muszę coś powiedzieć czego się mają tam spodziewać.
Tak więc ludzie wpisywać się :) Kisiu to oszczędzaj wątrobę to się na miejscu coś chluśnie ;)
Jak byśmy jechali to podaje przykłady jak można pojechać i wrócić: