zaczynamy z Robertonosem "dzinowanie" browarki bedą jutro na tzw. kaca, najważniejsze ze kupiłem części do Colibra i Fonero a i do Camaro mam nowe klocki na przód bo już prawie nie hamował, jutro moze je wymienie. Robertonos też kupił router i nareszcie będzie miał net to będzie teraz mógł się zalogować na forum.
to co z jutrzejszą przejażdżką, byłby ktoś chętny?
Śnieg pada. :-/ No i rano rozebrałem cały przód w Salmo. Odłączyłem te dodatkowe wskaźniki i w domu złożyłem je z nowymi plastikami. Zaczynam powoli dłubać żeby w razie poprawy pogody i ocieplenia móc wszystko w miarę szybko złożyć.
Madi,
jutro bedzie oki, dam rade jakby co tylko zeby pogoda dopisała
Spotkaliśmy się z Markiem oraz jego rodziną i kotem i poznałem Robertonosa.
Ja jutro odpadam, bo do 17:00 pilnuję dziecka, a poza tym dalej nie mam świateł. Wymiana wyłącznika nie pomogła. Teraz obstawiam stacyjkę. Przy odrobinie czasu zdejmuję czachę i sprawdzam do którego punktu dochodzi prąd.
Myśmy ostro " podzinowali " z Robertonosem, może dziś wymienie te kloce na przodzie Camaro i pomyśle o sklejemiu błotnika bo pęka, później gdzieś się przejadę
Nawrót zimy, a było już tak fajnie
No niestety :( Routerem zdążyłem przejechać prawie 200 km a tu klapa, nie ma jeżdżenia.
Madi,
ja niestety nie mam innego wyjścia, ale powoli zaczynam mieć dość
madi napisał:
No niestety :( Routerem zdążyłem przejechać prawie 200 km a tu klapa, nie ma jeżdżenia.
Hi hi - Madi, masz akurat czas na założenie 72cm3. :-D
A ja mam dość swojej pracy. In Post to burdel i badziewie - przynajmniej te z duże oddziały. Dziady, oszuści i krętacze. A co do pogody to lubię zimę ale chciałbym już jeździć. Mam dość samochodów.
Michalk001 napisał:
madi napisał:
No niestety :( Routerem zdążyłem przejechać prawie 200 km a tu klapa, nie ma jeżdżenia.Hi hi - Madi, masz akurat czas na założenie 72cm3. :-D
W Routerze od nowości jest 49ccm i do końca tak będzie, nie mam zamiaru zmieniać pojemności. Myślę tylko nad zmianą zębatki zdawczej na większą, bo te krótkie biegi (szczególnie 1 i 2) już mnie zaczynają denerwować. :)
Kisiu - Może nie w temacie motoryzacyjnym ale tak z ciekawości :)
Dlaczego In Post to "Dziady, oszuści i krętacze." ???
Madi - dlaczego nie chcesz montować większego cylindra ?
1. to nie zgodne z prawem i nie chcę mieć ewentualnych kłopotów np. za granicą;
2. większe spalanie;
3. po co ingerować w fabrykę;
4. w razie wypadku są problemy.
O.k. ciekawość zaspokojona.
Choć kto wie, może kiedyś mi się zmieni pogląd ;)
To masz Madi identyczne poglądy jak ja :-D - też u mnie cały czas siedzi 48cm i mam spokojną głowę. Chociaż uważam że przepis powinien być nieco inaczej skonstruowany - motorower powinien być określony nie pojemnością silnika - lecz mocą np. 5 do 6KM. Mamy teraz paradoksalnie taką sytuację że markowe sprzęty w 50cm3 mają większą moc niż te całe 72cm w chińskich 4T. Przez to stwarzamy niebezpieczne sytuacje np. podczas ruszania ze świateł - samochodziarze z tyłu nie potrafią zrozumieć że przy naszej mocy ruszanie trochę trwa, oni po prostu wtedy MUSZĄ wyprzedzić na żyletkę bez względu na warunki na drodze.
A co do zębatki to masz rację, kiedy ja wsadziłem na przód 17z to od razu biegi są jak trzeba i motorower nie męczy się na wysokich obrotach. Nie wspomnę już o zmniejszonym spalaniu.
A co do In Postu - umowa śmieciowa, ciągle zmniejszane stawki za każdy list i oszukiwanie na pensjach - chyba mam rację Kisiu?
Kisiu,a co Ci zrobil InPost?
A więc? Przychodzę dziś do pracy i mówią mi coś, że wyniosłem 451 listów mniej niż mam w papierach. Pytają czy się nie skapnąłem. Jak się miałem skapnąć przy 15000 listów w tym jeszcze zwrotkach komorniczych? A jak mam udowodnić, że wyniosłem mniej? A poza tym podpisaliśmy aneksy o podwyższeniu najniższej pensji ale jednocześnie i obniżce stawki za list. "Tylko nie wpisujcie dat!" - słyszałem. Jak na razie podstawa nie zmieniła się na przelewie. Sam weksel in blanco. Na umowę o pracę trzeba zasłużyć (nie wiem tylko jak). Ciągle inne rejony dostaję. Jak pytam o składniki pensji to nikt mi nie chce nic pokazać, a o emule mogę tylko pomarzyć. Dostałem zgodę na nowy (sensowniejszy) podział rejonu ale oczywiście nie zostało to uwzględnione (pomimo akceptacji kierownika). I długo by tak wymieniać... Szmaciarze, kurwy i krętacze, oszuści itd....
Kisiu - naślij inspekcję pracy. Możesz to nawet zrobić anonimowo i może wreszcie dobiorą im się do tyłka.