Czy sportowy wariator da pare km/h?

Witam, mam zamiar kupić taki oto wariator http://allegro.pl/sportowy-wariator-do-skuterow-2t-wal-13-mm-tuning-i3348088744.html ale problem twki w tym czy moja inca street50 dostanie trochę więcej V-maxa? Jak bym miał kasę to bym kupił jakieś Hebo albo multivara ale mnie nie stać. Czy miał ktoś z was ten wariator ?

To żeś sobie firmę wybrał- WM Motor (hehe, na tym daleko nie zajedziesz) ;)

aż taka zła ta firma ?

Kup tu ktoś ma wszystkie części wariator przęgło itp i chwali...

Nic Ci taki wariator nie da.

Tak, tak. Polecam firmę WM Motor, jest to najlepsza firma jaką spotkałem. Paski wytrzymują aż 1000 km! P O L E C A M

Dlaczego niby nic nie da ? przecież jest jakoś przerobiony

jest przerobiony, ale chyba z lisicy, i zdechłego jeża.

[quote]Nic Ci taki wariator nie da. [/quote]
I tu sie nie zgodze (no chyba że pisząc powyższe miałeś na mysli producenta wybranego przez autora, to sie zgodzę wtedy)... mi zmiana w Kymco ND z oryginalnego (który nie jest zły w porówaniu do produktów chrl) na Malossi, przy odpowiednim doborze rolek, dała zlikwidowanie \"dziury\" w przyśpieszeniu i wydusiłem z tego 5 km/h... może niewiele, ale w sumie najfajniejszy był \"efekt ogólny\" w tym wszystkim bardziej, niż v-max.

W lżejszych skuterach od Kymco ND (np Agility) zmiana na takiego Malossi Multivar 2000, daje znacznie wiecej.

[quote]jest przerobiony, ale chyba z lisicy, i zdechłego jeża. [/quote]
Przyznam się, że trochę rozbawiło mnie to podsumowanie... tak w sumie można podsumować te wszelkiego typu "sportowe wydania" chińskich produktów, jakie są sprzedawane na allegro i sklepach... wszelkiego typu "sportowe fajki", "cdi", "paski", "sprzęgła", "wariatory", itp - sorki jak chcesz mieć sportowe to zainwestuj w markowe, bo inaczej niesportowe markowe, będzie lepsze od tego rzekomego sportowego chińskiego... które faktycznie jest "przerobione" w sposób jaki podsumował powyżej przedmówca. :)

Nie ma siły na Mariole - sportowe wariatory są inaczej wyprofilowane, lżejsze , itp... a porównaj sobie chiński wariator, do chińskiego sportowego... inny kolor... to co, inna farba tyle daje i napis "sport" lub inny? :)

NARAKU najlepsza firma która ma części do skuterów.

Całkiem niezłym kompromisem między ceną a jakością są wariatory Top Racing.

A może jeszcze spytam czy ten wariator MW jest trochę lepszy od seryjnego ?

miki42623 napisał:

A może jeszcze spytam czy ten wariator MW jest trochę lepszy od seryjnego ?

Jest lepszy, to całkiem udana kopia Naraku HS. Czyli poprawi przyśpieszenie. No i od Naraku jest sporo tańszy.

Poza tym zaczynasz od końca. Masz skuter 2T, zacznij od wymiany wydechu na sportowy. To da Ci konkretne rezultaty.

zawsze coś da. Ja sam osobiscie mam WM Motor i przejechalem na nim prawie 200km i ani sladu zużycia. A podobno niektorym juz siada po 10 km.. ale to jest loteria.

Nie polecaj mu nic z firmy WM Motor.

Pasek ich firmy najpierw układał się przez ponad 500 km, jak już w miarę dobrze latało, to pasek zaczął się rozciągać, i kurczyć, na końcu ślizgać. Porównaj sobie pasek WM Motor i Dayco - zupełnie inna jakość wykonania.
Co do wariatora WM Motor - tylna blacha wariatora zaklinowała się na wale, rolki, które przejechały może z 1500 km, są już tak zjechane po bokach, że hoho. Kisiu ma ich lusterko - lata na wszystkie strony, podobno też kupił moduł tejże firmy, i mu od razu padło. Znam ludzi ze szkoły co pękły im te wariatory.

NIGDY NIE KUPUJ NIC FIRMY WM MOTOR

czlowieku czytaj dokladnie... NAPISALEM WYRAZNIE ZE JA MAM I NARAZIE JEST OK ALE ZOBACZYMY CO BEDZIE DALEJ.. a ty wyjezdasz do mnie zebym mu nie polecal.... JAK SIE DBA TAK SIE MA...

izdebski12 napisał:
Co do wariatora WM Motor - tylna blacha wariatora zaklinowała się na wale, rolki, które przejechały może z 1500 km, są już tak zjechane po bokach, że hoho. Kisiu ma ich lusterko - lata na wszystkie strony, podobno też kupił moduł tejże firmy, i mu od razu padło. Znam ludzi ze szkoły co pękły im te wariatory.

Który z tych wariatorów był montowany u doświadczonego mechanika? Pytam, bo już spotkałem się że poczatkujący mechanicy amatorzy montowali niedokładnie różne części, a później psioczyli na producenta. Wjaki sposób tylna ścianka wariatora może się "zaklinować"? Jest zamontowana nieruchomo i zwyczajnie nie ma jak się zaklinować. No chyba że zardzewieje.

Co do lusterka, to przecież kolega może złożyć reklamację. Sprzedawca jest odpowiedzialny za sprzedany towar.

romet4t7x7 napisał:

czlowieku czytaj dokladnie... NAPISALEM WYRAZNIE ZE JA MAM I NARAZIE JEST OK ALE ZOBACZYMY CO BEDZIE DALEJ.. a ty wyjezdasz do mnie zebym mu nie polecal.... JAK SIE DBA TAK SIE MA...

Proszę Cię... Polecasz po przejechałeś na nim 200 km? Hahahahaha

agentmb napisał:

Wjaki sposób tylna ścianka wariatora może się \\\"zaklinować\\\"?

Tylna blacha wariatora ma chodzić na wale, ale nie zaklinowywać się pod kątem, przez co wariator krzywo siedział.
Co do mojego wariatora, to on akurat był montowany w autoryzowanym serwisie Zippa, przy Ul. Garażowej 4 w Warszawie.

Pasek firmy WM Motor po 1500 km, układał się przez ponad 500 km, potem zaczął się rozciągać. Ogólnie to od kiedy go założyłem same problemy były.


http://gufipms.cba.pl/download/070213152852.jpg

Porównałem to gówno do Dayco - Dayco jest 3 razy grubsze, 2 razy mocniejsze, a ten WM Motor to jak skakanka rozciąga się.

izdebski12 napisał:

Tylna blacha wariatora ma chodzić na wale, ale nie zaklinowywać się pod kątem, przez co wariator krzywo siedział.

Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Tylna część wariatora ma być sztywno, dociśnięta przez tuleję wariatora. Jedynie tylko koło pasowe ma być ruchomo. Jeśli tylna ścianka się ruszała to oczywiste że się uszkodziła.

Czyli rozumiem, że przy wyjmowaniu wariatora, rolki mają się wysypać bo tylna blacha zostanie nie do wyciągnięcia?