Oo czyli jednak coś z mojego wachlarza poleceń :)
Życzę miłego użytkowania i poprosimy o fotki !
Jestem teraz tak zalatany że nie wiem w co łapy wsadzić.
Zaraz jadę z rejestracją , ubezpieczenie itd.
I w końcu jazda.
Napisałem zapytania do sklepów o zestawy - moduł , tuleja i dysza.
Możecie jeszcze mi wyjaśnić jak wygląda ta zwężka przed gaźnikiem ,
I czy ta zwężka w filtrze to ten wyciągany dodatkowy kawałek rurki w puszce filtra ?
Fotki postaram się dodać.
Jak zrobię około 250km i wszycho będzie OK to odpuszczam serwisowanie.
Jak coś się będzie działo to jadę do serwisu.
Chociaż sama nazwa SERWIS po doświadczeniach z serwisem BMW mnie odstrasza :/
No i pierwsze niemiłe wrażenia.
Skuter z przebiegiem 3,7km.
Rozgrzanie i jazda...
To znaczy spacer bo nie chciał się rozpędzić do więcej niż 10km/h
Przejechałem kilka kolejnych km i z wiatrem poszedł aż 15km/h
Podnoszę na nóżkę odpalam i dodaje gazu . Rama dostaje drgań a koło ledwo się kręci.
Dzwonię do sewisu i rozmawiam z mechanikiem kóry kaze spuścić paliwo z gaźnika śrubką od dołu ... Której nie ma.
Bo jest od góry :/
Pojeździłem jeszcze trochę z przerwami i z wiatrem w plecy ledwo 35km/h się buja i jest strasznie słaby.
Jakieś pomysły ?
Podejrzewam ślizgający się pasek.
Silnik chodzi cichutko i to chyba są jego prawidłowe obroty .
Skuter od ponad tygodnia jest w serwisie. Mam z nim dużo poważnych problemów .
Na razie - do czasu powrotu z serwisu wstrzymam się z napisaniem czegokolwiek ale jestem MOCNO zawiedziony :/
Kurczę to trochę wtopa z Kymco. Tak śledziłem ten wątek bo też się zastanawiam co wybrać...
Pytanie czy wkopał Cię sprzedający sprzedając jakiegoś szrota czy po prostu miałeś pecha co do tej konkretnej sztuki.
Daj znać jak potoczyła się sprawa
Teraz to bym szukał takiego za jakieś 3500zł w jak najlepszym stanie.
Za 2000zł bym dokupił nowy cylinder , wariator , sprzęgło , moduł pasek i parę dupereli.
Wyszło by taniej , pewniej i lepiej .
A u mnie - cieniutko to widzę. Ośka ma być wymieniona a reszta " wygląda " według mechanika na prawidłowy stan.
Przeciw talerz sprzęgła z tyłu ma bicie na boki z 3mm i pasek lata po nim jak wściekły. Tak wiec pasek długo nie wyrobi a i pewnie wibracje przez to są większe.
Ale jest ponoć dobry. Kupiłem komplet Naraku i tam wszystko jest równiutkie.
Czekam co mi wróci i prawdopodobnie dokupię sobie sam resztę.
Wycia przekładni od nowości nie było .Tak jak stukania z tyłu . Bicie napędu też trudno stwierdzić. Ale skakanie skutera przy hamowaniu tylnym hamulcem było ewidentne a przeszedł przegląd " zerowy "
Trzeba było czytać porad, a nie sugerować się dużymi kołami. Podstawowa wersja Agility na kołach 12" tak samo sprawuje się na dziurach jak Agility City z kołami 16" ponieważ model z mniejszymi kołami, posiada inaczej zestrojone przednie zawieszenie. Ja jeździłem na 12" i 16" więc wiem co piszę. Różnica trakcji Agility na kołach 12" w porównaniu z Questem na 10" to przepaść, za to prawie bez różnicy w porównaniu Agility 12" z City 16"
Było brać nówkę Agility 50 4T, kupiłbyś taniej od City a lepiej jeździł, bo kasę z różnicy cen zainwestowałbyś w dobry tuning silnika ;)
Teraz to mogę sobie tylko gdybać :/
Jestem wściekły , a najbardziej że zamiast jeździć to skuter stoi w serwisie .
Resztę usterek usunę sobie sam . Zresztą już kupiłem cylinder 72CC , wariator HS Racing i sprzęgło wzmocnione - wszytko Naraku . Jeszcze za dzwonem się rozglądam.
Skuter jest ciężki i ta 50tka po przejechaniu tych 500km widzę że nie daje rady.
Agilitka mi się nie podoba. City jest ładniejsze.
Zwłaszcza biała wersja.
Jest też większy i wyższy.
Do tego jeżdżę w plenerze i nie ma co ukrywać że wpaść w dziurę na polnej drodze 12tką a 16tką to jest różnica.
Trafił Ci się wadliwy skuter ?
muda44 napisał:
Teraz to mogę sobie tylko gdybać :/
Jestem wściekły , a najbardziej że zamiast jeździć to skuter stoi w serwisie .
Resztę usterek usunę sobie sam . Zresztą już kupiłem cylinder 72CC , wariator HS Racing i sprzęgło wzmocnione - wszytko Naraku . Jeszcze za dzwonem się rozglądam.
Skuter jest ciężki i ta 50tka po przejechaniu tych 500km widzę że nie daje rady.
Agilitka mi się nie podoba. City jest ładniejsze.
Zwłaszcza biała wersja.
Jest też większy i wyższy.
Do tego jeżdżę w plenerze i nie ma co ukrywać że wpaść w dziurę na polnej drodze 12tką a 16tką to jest różnica.
Skutery nie nadają się do jazdy w plenerze, zwłaszcza po dziurawych polnych drogach..Skuter stworzony jest do jazdy miejskiej, do pracy, szkoły, czy do sklepu po bułeczki. To nie motor "enduro" ;)
Podoba Ci się Agility City, to nie ma co narzekać tylko się cieszyć ;)
Luk - tak !
Z kilkoma poważnymi wadami niestety.
Pietro - poprzedni skuter jaki miałem ( Quest ) większość swojego przebiegu zrobił właśnie po polnych drogach ( 3100km )w dwie ciężkie osoby a czasem trzy . Przez 8 lat jedynie moduł padł i mi pasek.
Mam ciekawe okolice a jazda w plenerze to 5-15km/h i po dość dobrych drogach bez specjalnych dziur.
Agility City podoba mi się , ale jak mam nie narzekać przy tylu usterkach z których prawdopodobnie większość nie zostanie uznana ?
W gwarancji jest napisane że nie dotyczy wibracji drgań itd :)
Możesz spróbować reklamować na "niezgodność towaru z umową" Albo przejdź się do rzecznika praw konsumenta. Ja bym tego nie odpuścił.
@muda44
A kupowałeś swoje Kymco w jakimś porządnym salonie czy u "podwórkowego" dealera? Z doświadczenia własnego i innych wiem, że awaryjność sprzętu w trakcie eksploatacji zależy prawie w całości od umiejętności mechanika (i współczynnika chciwości sprzedawcy), który go składał. Dowodem na to niech będzie fakt, że są na forum zadowoleni właściciele bardzo budżetowych skuterów - jak np. Router czy Inca.
Ja swoje Kymco Vitality kupowałem u autoryzowanego dealera Yamahy i Motor-landu. Ich mechanicy skutery składają sobie w przerwie na kawę. Wywaliłem 250 zł na pierwszy przegląd, ale moje jedyne czynności obsługowe, to dolewanie paliwa i oleju do mieszanki. Nigdy nic się nie odkręciło ani poluzowało. Przebieg: 9200 km, rocznik 2008. Mój następny skuter to na bank też będzie Kymco.
Więc jeżeli problemy ze skuterem będą się piętrzyć w jakiś irracjonalny sposób, to podejdź z nim do innego serwisu, najlepiej autoryzowanego dealera uznanej marki i sprzedającego również markowe skutery. Dobrze sprawdzić też opinie o nim w internecie.
Jaja...
Skuter stoi ponad 2 tygodnie i dzisiaj się dowiaduję ze części nie ma w serwisie , kraju i Europie.
Trzeba ściągać z Tajwanu !
Minimum 2 TYGODNIE !
A w gwarancji nie ma określonego czasu.
Więc mogę sobie czekać i czekać...
Skuter kupowałem od autoryzowanego dealera Motor Landu .
No to faktycznie jaja. Do tej pory sądziłem, że Motor-land to poważny importer i z częściami u nas nie ma problemu. Ale to tłumaczenie podejrzane mimo wszystko, bo w Italii czy Francji Kymco sprzedają się w tysiącach u nas w setkach i nie ma w europie części? Może dlatego, że są tanie, dobre zamienniki?
Może to i nietypowa usterka ale i tak nie tłumaczy braku części firmy uważającej się za poważną.
Serwis dzwonił do centrali z prośba o dostarczenie takiej części z innego skutera.
Napisałem też o pomoc do centrali .
I najnowsze wiadomości...
Część ma być lub jest zamówiona z ...
Tajwanu :/
Niby expresową przesyłką lotniczą ale pewnie i tak z dwa tygodnie miną.
Zrodziło mi się jeszcze jedno pytanie.
Ponoć nie ma już nowych egzemplarzy tego modelu. A skoro nowe części są sprowadzane z Tajwanu to mam obawy co do dalszego użytkowania tego skutera. Chodzi o części zamienne.
O ile do napędu i silnika dostanę to co z resztą typową tylko do tego modelu ?
O resztę bym się tak nie martwił, nawet różne modele mają często te same części i na wolnym rynku są tanie zamienniki.
Uważam inaczej.
Co z lampami , plastikami , siedziskiem itd ?
Jak widać ośka nie jest dostępna od ręki a nie wiem jak pozostałe części z przekładni.
Szukałem ale nic podobnego nie znalazłem bo mało jest skuterów z tak dużymi kołami.
Ja miałem taką sytuację; Szukałem plastików i innych dupereli do mojego Kymco People 150, więc zadzwoniłem do importera Kymco, czyli Motor-Landu, z pytaniem o dostępność części. Otrzymałem odpowiedź żebym sobie szukał u niemieckich importerów.muda44 napisał:
Uważam inaczej.
Co z lampami , plastikami , siedziskiem itd ?
Jak widać ośka nie jest dostępna od ręki a nie wiem jak pozostałe części z przekładni.
Szukałem ale nic podobnego nie znalazłem bo mało jest skuterów z tak dużymi kołami.
Nic dodać, nic ująć.
Szkoda że tak późno widzę takie wpisy.