Cześć
Odpalam motocykl - wrzucam jedynkę - trzymam sprzęgło - obroty podskakują same nawet do 4tys. (I w ogóle są takie 'niestałe'). Wrzucę na luz i wracają do normy czyli 1tys-1,3tys Czy to normalne ? Czy to po prostu zimny silnik się nagrzewa ? Latem - kiedy noce były w miarę ciepłe nie było tego problemu, teraz temperatura nocą lekko spada i już silnik inaczej reaguje.
O, właśnie, jak jest silnik zimny to jeszcze czasem rano mi gaśnie np na światłach, zarówno na luzie jak i na biegu. Po paru minutach jazdy już wszystko jest w porządku.
Czy kiedy będzie chłodniej to ta sytuacja będzie bardziej uciążliwa ? Mogę to jakoś naprawić ?
4K to za dużo jak na ssanie, a 1-1,3K za mało, jak na wolne obroty. Od ^zawsze^ tak miałaś (pytam o wolne)?
*
Popatrz w jakim stanie jest sprężyna przy przepustnicy, może się ten element zasyfił od jazdy w deszczu (po deszczu). Miałem podobne jazdy w swoim motocyklu, brud osiadał na tym elemencie i blokował zamknięcie przepustnicy. Możesz mieć jednocześnie za nisko ustawione wolne obroty i zacinający się mechanizm.
No moze troszke przesadziłam - na luzie zazwyczaj oscyluje około 1,3-1,5k. Czasem wskazówka spada do 1k, czasem jest taka nieregularna, ale jak już się wszystko nagrzeje to trzyma około 1,3k (jeszcze się dokładnie przyjrzę jutro)
Te 4 tysiące obrotów to za dużo na dzień dobry to wina brudnej przepustnicy?
.
Ymm.. bo nie bardzo wiem - gdzie ja mam przepustnicy szukać ? :)
.
Czytając jakieś inne problemy ludzi z takim samym modelem moto, natknęłam się na post kolesia który pisał że czasem mu 'strzela rura' przy schodzeniu z obrotów. Mi się też to pare razy zdarzyło, zapomniałam o tym. Ze 2 razy to było takie bardzo głuche huknięcie podczas jazdy, i ze 2 razy zaraz po odpaleniu strzeliło w rurze. To było przy raczej wyższych temperaturach na zewnątrz. Co to mogło znaczyć ?
Niespalona mieszanka dostaje się do wydechu i tam następuje zapłon. Zazwyczaj do regulacji gaźnik, ale ty masz wtrysk, wiec może zacząć od pojechania na serwis w celu wyregulowania zaworów. To też może wpłynąć na te wariujące obroty.
Z przodu cylindra wychodzi rura wydechowa. Dokładnie po drugiej stronie masz zamontowany dolot, a na nim przepustnicę. Ale bym zaczął od regulacji zaworów i zastanowił się przy okazji, gdzie ostatnio tankowałem i czy to aby był dobry pomysł... :-)
Nie bardzo rozumiem - te nieregularne obroty to wina prawdopodobnie zaworów tak ? dzis man serwis akurat to im powiem zeby wyregulowali zawory tak ?
.
a strzelanie w rurze to wina paliwa ? ale to bylo w dalekich odstepach czasu. napewno pomiedzy tankowaniami na roznych stacjach.
Nie, jedno i drugie może być winą zaworów, więc trzeba sprawdzić luzy (wyregulować). Jeśli nie przejdzie, można się zastanawiać nad: syfiastym paliwem (dolać środka wiążącego wodę i czyszczącego ukad zasilania z wtryskiem), wymienić filtr paliwa, sprawdzić stan filtra powietrza i jego podłączenie (nieszczelności), potem stan świecy zapłonowej i przewodów/fajki, a jak to nie pomoże, serwis zacznie sprawdzać wtrysk paliwa i zapłon. Zaczynamy od zabiegów prostszych i tańszych. Potem te droższe... :-(
Niee nie może być drożej, za przeczyszczenie zaworów chcą około 150 złotych, nie może być już nic więcej ani drożej :(
To na pewno zawory :P Po przeczyszczeniu będzie wszystko ok :D W piątek się okaże ..
A jakie to syfiaste paliwo ? Nie obawiam się że wlałam zupełnie nie to, bardziej tak orientacyjnie pytam
Zanieczyszczone.
Ty lepiej powiedz ile motocykl ma przebiegu, kiedy miał serwis, co i kiedy było wymieniane.
Jeździłaś w deszczu, po mokrym, albo myłaś go ostatnio, lub stał na ulewie...?
moto ma tylko 2500 przebiegu, z czego 2000 moje, kupilam z 550km przebiegu.
przegląd standardowy miał kiedy dobiłam do 1000 km , no i wymiana oleju z filtrem, nic wiecej nie bylo potrzebne.
no z 5 razy mnie zlapal slaby deszcz, albo na niego pokropila mrzawka jak stal pod pracą, ale tak to zakladam na niego pokrowiec na noc zawsze no i jak leje to nie jezdze.
może ci wariować czujnik temperatury lub styki jego wiązki. sonda lambda (małe prawdopodobieństwo na zimnym bo wtedy jest lekko olewana), czujnik położenia przepustnicy albo układ regulacji wolnych obrotów... etc. Juz o takich klasykach jak rozszczelnienie dolotu nawet nie wspominam.
jakieś lampeczki FI ci się nie zapalają?
Boże jak to wszystko groźnie brzmi... :(
Żadna kontrolka się nie świeci.
Obroty na zimnym silniku, na jedynce po dodaniu gazu wskakują najczęściej na 3k i już tam zostają. Jak przejadę kawałek, na wyższych lub na niższych obrotach na tym 1szym biegu to potem na sprzęgle wracają to tych około 3k. Z czego czasem po przejechaniu paru,parunastu metrów, gdy mam sprzęgło lub luz to zdycha. No ale no jak rozgrzeje się po 5 jazdy no to potem jest już wszystko w porządeczku.
Zobaczymy jutro co z tymi zaworami. Pan specjalista się za to zabierze i będziemy obserwować zmiany ;)
.
A olej może mieć z tym coś wspólnego ??
A nie masz na niego przypadkiem jeszcze gwarancji...?
nie, sprowadzony z Niemiec, pierwsza rejestracja na mnie
A honda ma chyba gwarancję europejską...
http://www.honda.pl/motorcycles/owners/warranty.html
O, byłoby super.. "Szczegóły i warunki gwarancji znajdują się w książce gwarancyjnej Twojego motocykla. " A ja nie dostałam takiej książeczki.
Zresztą gwarancja 2letnia a to jest moto z 2013 roku więc no już że tak powiem 'po ptokach' ..
Szkoda :(
No to lekki problem.
Sprzęt z 2013 a pierwsza rejestracja 2015-2016 czyli leżak magazynowy albo testówka albo ekspozycja. Niestety takie sprzęty często służą za podręczny magazyn części zamiennych - i nie ma znaczenia czy u nas czy w niemczech. Ta praktyka jest powszechna.
Możesz mieć w tym motorze kilka części/czujników z którymi być może były już problemy u kogoś i zostały ^podmienione^ z takiego ekspozycyjnego (bo z założenia i tak nie jeździ).
Kumaty serwis hondy lub specjalizujący się w hondach (osprzęt diagnostyczny, doświadczenie z PGM-Fi) cię ratuje.
Wombat: Ale pierwsza 2015/2016 rejestracja gdzie?? W Niemczech czy w Polsce.
Z postów to mi wygląda na rocznik 2013 sprowadzony z Niemiec z przebiegiem tylko 550km (w bajki już nie wierze), dla mnie to motocykl do pełnego przeglądu.
Jeżeli obroty wariują po wbiciu jedynki, a na luzie są ok, to albo ten typ tak ma na zimnym, albo są jakieś cyrki w elektryce/elektronice. Odpuściłbym bym sobie gdybanie, tylko wstawił moto do serwisu wyspecjalizowanego w Hondach, niekoniecznie ASO.
nie ma znaczenia gdzie pierwsza rejestracja. tak czy siak serwis znający system hondy jest potrzebny
JasnoZielona, powiedz lepiej co ze sprzętem? Był w serwisie, coś się udało?
Oks, maly update.
Ostatnio nic nie zadziałałam bo byłam chora co dość nadwyrężyło mnie finansowo.. Ale polecono mi dobrego wujka mechanika, takze bede do niego uderzać na dniach..
.
Generalnie to nie jest jakiś uciążliwy lub pilnie wymagający naprawy problem, ale no nie chce żeby się pogorszyło więc jak tylko cos zaobserwowałam to napisałam ;)
.
Pierwsza zupełnie rejestracja byla w niemczech na jakiegoś chłopaka, a pierwsza w polsce na mnie, moze z tydzień po sprowadzeniu do pl (wg sprzedawcy oczywiscie). Wiadomo ze przez 3lata nabilo by się mnostwo kilometrow jakby chłopak jeździł, logiczne wiec, że moto wiecej stało niż jeździło ;P