BREDNIE ARASZA74 (pe)PEGI 42

Nie, dopiero jutro.
Właśnie dotargałem do domu skrzynkę wina (5 sztuk pod siedzeniem, jedna w kuferku) na wyjazd :-)))

Druid napisał:

Ja właśnie odbezpieczyłem jakąś Złotą Lochę (Golden Loch)... niezbyt wysokich lotów, ale ma tę zaletę że... jest w zasięgu ręki... ;)))

oj tam oj tam, Locha nie taka zła :)

Paci, nie żebym zwalał, ale mierzyłem po Druidzie...
A... i czyja stara bardziej Ci się podoba...? :-)))
*
Druidzie, bo może Tyś się na Appce za bardzo rozsiadł i Ci się plecaczek nie mieści...? :-)

Araszu! Rozumiem, że z uprzejmości nie dodajesz, że ja to nawet swojej ręki w rękaw tej kurteczki zmieścić nie mogłem... Mnie też niezbyt pasuje ten strój płetwonurka... Myślę, że po wciśnięciu się w taką kurteczkę, to jeszcze trzeba by mnie pasami dla bezpieczeństwa spinać... To chyba ze względu na mnie konstruują te poduszki powietrzne dla motocyklistów... Czekają tylko, żebym kupił to ST 7... :D
+++
Co zrobię, że lubię się wygodnie rozsiąść... ;))) Ale plecaczek już się przyzwyczaił... i nawet to polubił...
+++
No to zdrowie Eadem... :)))
+++
5 win do skuterka... Nieduży ten bagażnik... ;)))

A jak bym zmienił na people gt300, to już tyllo puszki 0, 33 i to max czteropak :-) Do koreańca za to wejdą do schowka już tyko tic-taki :-))))

Ano nie dodałem... :-)

Powiem Wam, że Apka Druida zrobiła na mnie wrażenie, jak stała obok hyosunga gt... Duża jest... Ten mój ratlerek, to jakiś taki pokurcz, i tylko mnie się wydaje, że jest spory, bo mam 1, 50 w kapeluszu.

Motocykl ma sens jeśli nie przerasta swoimi rozmiarami kierowcy. W samochodach nie ma to już takiego znaczenia.

Na więcej napojów i zagychę będziemy potrzebowali ^przytrzepki^... :D

Ci dwaj wam pomogą. :-)))
>
https://www.youtube.com/watch?v=49ozsRpgpH0

o_0

Rysiu, ja rozumiem, że ten wątek to brednie, ale wtf...? Co to jest, qfa...?! Obniżasz nam poziom, tego się po Tobie nie spodziewałem,
Misiu. A to podobno ja na skróty chadzam... :-)
Chyba też coś wczoraj piłeś, to wtedy taka skucha ujdzie, jako jednorazowy wybryk ;-)))

arasz74 napisał:

Paci, nie żebym zwalał, ale mierzyłem po Druidzie...
A... i czyja stara bardziej Ci się podoba...? :-)))
*
Druidzie, bo może Tyś się na Appce za bardzo rozsiadł i Ci się plecaczek nie mieści...? :-)

Musisz mnie zapytać dużymi literami,jak ci pisałem dałem ognia 24 [Jana] to przez 3 dni muszę odchorować:( [ciężko się myśli]
W przypadku Druida to ze względu na jego gabaryty wiele moto odpada,plastiki prawdopodobnie wszystkie n może zzr 1400 lub stary fj1200.

A smakowała chociaż? :-)

Smakowała :) i 3 następne też tylko reakcja organizmu dzień po a nawet dwa już ne bardzo:( Wczoraj podjechał na regulację jmstarem [to samo co salmo] to mu powiedziałem ;Panie ja dzisiaj to nie wiem gdzie jest tyl gdzie przód jutro zapraszam' i się uśmiał gościu jak nigdy.

Paci, no nie dobijaj mnie w tak ładny poranek... Takie ścigaczowe tematy to nie dla mnie... Nawet się za nimi nie obejrzę i żeby była jasność, nigdy mnie nie pociągały... Wychowałem się w pobliżu pięknej, lśniącej chromami i czerwienią Javy 175... To ewentualnie zrozumiem...
To nie jest też kwestia mocy, żeby moją dupę ruszyć z miejsca, tylko żeby móc w miarę wygodnie moje przydługie nogi na czymś zaczepić...
+++
Sprawa nie jest prosta, bo już sprawdziłem, że pozycja a la chopper, ma swoje wady, bo wszystkie wstrząsy kręgosłup musi brać na siebie... Właśnie przedwczoraj przeklinałem krajową 8-mkę od Łomianek do Płońska, która - czekając na przebudowę - jest obecnie ruiną z łatą na łacie... Co parę metrów spod mojego kasku dochodziło głośne ^k...wa^... a przecież nie jechałem chopperem... byłoby jeszcze gorzej...
+++
A jeśli chodzi o ^zespół dnia następnego^, to możesz się tylko cieszyć... im bardziej Cię sponiewiera, tym mniejsza szansa, że zostaniesz alkoholikiem... :D
Mój organizm, już wiele lat temu, zaprezentował mi scenę z Tango i Cash, gdy Sylvester Stallone wchodzi do celi więziennej z głośnym tekstem ^I ustalmy sobie jedno...^ , w tym momencie z głębi celi wynurza się misio o głowę wyższy i Stallone kontynuuje, ^...Ty tu rządzisz...^. Od takiej chwili ja też uznałem, że to mój organizm decyduje ile mogę wypić... :D

Pozostając w temacie, urlop czas zacząć: http://www.skuterowo.com/content/20150627_111441.jpg

Bracie Wombacie, forsy pełne gacie?
Nadszedł li ten dzień, jest szerszeń na chacie...?
*
Udało się co? Czy bank do odstrzału?
*
EDIT
Jeszcze dziś nic nie piłem :-)

arasz74 napisał:

Pozostając w temacie, urlop czas zacząć: http://www.skuterowo.com/content/20150627_111441.jpg

+++
Obawiam się, że zakupy interwencyjne będą nieuniknione... :D

Ja teraz pauza do grudnia na sam widok mnie odrzuca,a co najgorsze to z jazdy nici bo lęki i temu podobne jak to dzień po tylko w moim przypadku ten dzień trwa 3:(
Poprawię Cię Druid to był Kurt Russell:)
https://www.youtube.com/watch?v=3Ta5hcfB9Us

Ha, widzisz - skleroza... ale scena jest genialna... ;)))

Niestety sam film nie doceniony,a wspomniałem o plastikach właśnie ze względu na Twoje kulasy [chociaż cały do małych nie należysz,kawał chłopa z Ciebie] Najlepiej ma Arasz budowa optymalna na każdy typ moto:)