BREDNIE ARASZA74 (pe)PEGI 42

Szczczylu nie pomogło :-)

Żbiki są ufne, Rysie z deka mniej, ale Jelenie i Daniele... Nvm. ;-)

No to ja jestem w całości jeleniem... ufnym jak żbik.

Z dniem dzisiejszym mój Magnus trafił do nowego właściciela.

Napisałeś o tym publicznie dla setek gawiedzi, czego zatem od nich teraz oczekujesz? Podlinkowania?

Żeby rysio z kortem i pająkiem mieli się do czego onanizować wieczorem ;)

E, Panienki, sza :-) Bo mi tu wytną mój ukochany wątek...
To oznacza, że Eadem ma kasę, idzie w miasto na polowanie i może oszczamy jego nowego sprzęta razem z Krupkowym :-)

Cykorewicz74, teraz jesteś już tylko zwykłym...
>
Nie bierz się za coś na poważnie, jeżeli jeszcze nic o tym nie wiesz.

Rysiek... kurde, dobrze wiesz, że możesz mi dokładnie tyle, co ja Tobie i nic tu nie jest na poważnie :-) Wątek dziecko moje, pielęgnowane by nie uschło, to cykorzę jak się drapiecie.
Więc teraz jestem zwykłym... dokończ. Może być na maila, jak się obawiasz kolejnego bana ;-)

Dobra Eadem sprzedał a ja kupiłem gość miał już takiego Kymco jak Ty Arasz :D

No to super! Do zamknięcia okna transferowego brakuje jeszcze sprzedaży Druida i zakupu Wombata.
Krupku, wrzuć jakieś fotki nabytku.
To ta ślicznota w barwach ukraińskich?
Niewiele się to różni wyglądem od KACa. Zadowolony jesteś?

No i gitara. Ja szukam dalej :)

A... i jak wyszło z ubezpieczycielem? Udało Ci się odzyskać jakąś sensowną kasę, czy sprawa w toku?

Misiu, może nie zauważyłeś, ale w bredniach uczestniczy dość ograniczone grono i nikt nowy się tu nie zapuszcza... raczej. Czyli Eadem pisze do nas, głosząc dobrą nowinę. A że widzą ^miliony^... trudno, najwyraźniej nam to wisi, nie mamy tajemnic, a może się kto sensowny będzie chciał podłączyć.

Czekajcie, bo już się nieco zagubiłem... Eadem sprzedał, a Krupek kupił? No jeżeli tak, to super... zbliżamy się do kolejnego spotkania, a Krupek nie będzie się musiał wozic w niewdzięcznej roli pasażera...
+++
Dostrzegam też dojrzewającą detreminację Wombata... słowem... poród blisko... ;)))
+++
Sezon w pełni... pogoda się poprawia... jeżeli więc miałbym czegoś nie kumać... to pogłębiającej się frustracji Snacka... lubi listopadowe klimaty?

Arasz sprzęt zajebiaszczy dzisiaj już z 50-60km a ubezpieczenie w trakcie rozpatrywania :/ tylko mam dwa pytania jak zamontować na tym kufer a dwa czy to normalne że podczas jazdy on sobie piszczy/świszcze chyba z prawej strony?

U mnie tylko ^jojczy^ przy 30-40. Nie lubię, więc szybko mijam tę prędkość ;-) świstów w kasku nie stwierdziłem.
Obczaimy jak go opijemy :-)

Kot się chyba na mnie obraził, a na100% przestał mieć słabość. Szkoda... może mi dokopać, więc staram się utwardzić dupę.:-)

Jestem właśnie ciekawy czy to normalne w zasadzie nic nie powinno się dziać bo mam papiery z MotorLandu że rok w rok był u nich robiony przegląd od nowości i wymieniane to co powinno na czas ale poczekam na Paciego co powie w sumie muszę zobaczyć dokładnie przy jakiej prędkości to piszczenie występuję bo stojąc na światłach tego nie ma dopiero jak jadę

Krupek i kupiłeś pedalskie kymco na dodatek piszczące:D co co może piszczeć pasek lub przygrzany dzwon gdy sie sprzęgło ślizgnie,sie nic nie przejmuj lataj dalej i omijaj audi z daleka:)