Krupek ale to nie są tanie rzeczy:)
http://motor-planet.pl/bezpieczniki/3523-bezpiecznik-szklany-25mm10a-1-szt.html?dontshowhmw=yes
http://www.conrad.pl/?websale8=conrad&pi=528119&&gclid=CPjGpZOM6MgCFYydGwod-2gKBQ&gclsrc=aw.ds
Druidzie... no, po takim zdjęciu, to chyba nadchodzi czas na jakiegoś hamburgera... :-)
Raczej Araszu golonka w kapuście:)
Hmmm... Coś proponujesz? :-) Tylko żebym się potem w pancerzyk zmieścił :-)))
Widzisz jak Druid na foto schudl a i ty musisz mieć krzepe bo instruktora wozisz więc macie w wawie chyba knajpke z Golonką
Mamy. Może to być np. ^Szwejk^, chociaż nie jest to moje ulubione miejsce. Ich golonka mnie pokonała... wielkością. Ale nie była jakaś pyszna, więc nie mam ochoty na powtórkę...
Druid faktycznie zmizerniał, ale to był świadomy zabieg, tylko się pewnie nie spodziewał, że aż tak się pomarszczy :-)))
To może Kaczka:D
http://img.zszywka.pl/1/0149/w_6609/kuchnia/kaczka-pieczona-nadziewana-miesem-i.jpg
No, no... Wyluzowana kaczka w buraczkach, czemu nie :-))) Lanse posiadało do niedawna całkiem, całkiem. Plus tatar na wejście. Ale to by trzeba jakieś zamknięcie sezonu zrobić :-)))
No po takim czymś to obowiązkowo wspomagać wątrobę:D
Dlatego zamknięcie sezonu :-)
Zulus napisał:
Druidzie... no, po takim zdjęciu, to chyba nadchodzi czas na jakiegoś hamburgera... :-)
+++
Tak, to super pomysł... i zamknięcie sezonu... a na poprawiny zrobimy otwarcie sezonu... ;)))
Czas przed 1. mam nieco przesrany, ale jutro jazdy mam od 14:00 do 16:00. Jak zgłodniałeś, to można przed, a można też po :-)))
To chyba najjemy się dopiero po 1-szym... Ja jutro muszę trochę polatać po sklepach. W sobotę mam mój tradycyjny nocny marsz do
Palmir. Już 44-ty... Trasa około 12km po ciemku przez las... Zapalenie zniczy w Palmirach i w Pociesze... powrót i tradycyjny barszcz ukraiński dla uczestników... ;)))
Zjarałem ten rozrusznik po raz drugi droga powrotna do domu podjechałem zgasiłem ale miałem jeszcze do sklepu iść więc co odpalamy a tu buu...buu..buu i smród okropny szybka reanimacja w domu i jeszcze kręci ale teraz ten miedziany zwitek czarny się zrobił mam nadzieje że uda mi się jutro dojechać do mechanika bo jak nie to wkurw... mnie weźmie
Psuja :-) Druid rację miał, to karma. Malaga nie miała z tym nic wspólnego :-)))
*
Piękna tradycja, Druidzie.
Zulus napisał:
Psuja :-) Druid rację miał, to karma. Malaga nie miała z tym nic wspólnego :-)))
Zulus - ty to już chyba dawno wyrezanego używańca nie miałeś, co? ;]
Cóż może jestem zbyt wymagający ale jak coś nie chce działać idealnie o mnie wkurw...
Eadem czekaj czekaj w Murzynie dopiero uszczelkę lepił jak zacznie się rozpadać to też będzie narzekał ale te kymco takie zjechane nie jest po kupnie nic a nic nie zrobiłem tylko benzyle lałem nawet jeszcze podatku nie zapłaciłem :D
Na podatek masz 14 dni od daty zakupu. Lepiej zacznij pisać "czynny żal" jeśli wiesz o czym mówię.
Może napisze po nowym roku nie mam czasu na takie pierdoły w najgorszym przypadku zapłacę jakieś odsetki z 30zł to trochę musi upłynąć abym nie był wstanie się z nich wypłacić :D
No to jak widzę nie znasz tematu :) Uświadomię cię na swoim przykładzie. Jakieś 4 lata temu nie doniosłem rozliczenia rocznego na sumarycznym tylko na częściowym druku PIT. Dostałem wezwanie z US w celu wyjaśnienia sprawy. Po odbytej rozmowie (dostarczyłem przy okazji właściwy PIT) w pokoju zwierzeń, nie zostałem przez tych pierYdolonych urzędasów poinformowany, że powinienem złożyć czynny żal. Po paru miesiącach dostałem kolejne wezwanie, tym razem w roli oskarżonego o niezapłacenie podatku. Oficjalny powód? Brak złożonego czynnego żalu. Koszt? Z łaski innego pierYdolonego urzędasa dostałem mandat karny w najniższej możliwej kwocie (jaką przewidywał wówczas taryfikator) w wysokości 300zł.
*
Więc pragnę cię poinformować, że najniższe możliwe "odsetki" od twoich 30zł wynoszą tyle ile obecnie wynosi najniższa kara w taryfikatorze US.
No chyba, że złożysz zawczasu czynny żal.
*
- Dziękuję
- Proszę ;)