BREDNIE ARASZA74 (pe)PEGI 42

Arasz troche tuningu i malowanko i masz taki
http://www.manutd-sk.com/wp_content/uploads/pink_scooter.jpg_2.jpg

Raz arasz był chory i leżał w łóżeczku,
Więc przyszedł doń Paci, co ci jest, pieseczku?
Zgredoza dopadła, kolanka się trzęsą?
Czy oczko zatarłeś, wpadającą rzęsą?
Może byś co wypił, poratował zdrowie?
Zakpił sobie Paci, z arasza w chorobie
O ty zbóju podły, jak możesz tak szydzić
Nie widzisz, że arasz, nic nie może wypić?
Gdyby mógł, to pił by i wierszami sypał
Może i co któryś, by był jak niewypał
Lecz na forum teraz, to pustawo jakoś
Bez kundla arasza, nudno jest tam - psiakość
Bredni nikt nie pisze, same smuty walą
Wombat czasem kujnie, młody niczym balon
Polata, popierdzi i forum opuści
W tej loży szyderców, nikt mu nie odpuści
Tu litości żadnej, nie zaznasz spokoju
Pierdnąłeś, beknąłeś? Wynoś się z pokoju!
Wracając do wątku, co był o chorobie
Co tematem ZGREDÓW – to Paci o Tobie
Nie polatam długo, doktor nie pozwolił
Opukał, ostukał, zwolnienie przysolił
Tydzień w łóżku leżeć, choróbsko wypocić
Skuter w kąt odstawić, koniec tej dobroci!
A tu marzec mamy, już za oknem wiosna
Człowiek w okno patrzy, minka jest radosna
A tu skucha taka, na dwa kółka szlaban
Choćby doktorowi, zrobić wielki raban
To polatać nie da, ta bez serca menda
Masz leżeć i basta, jazdy twej to meta!
Tak więc odłożone docieranie skootra
Bez nadziei żadnej, czekam sobie jutra
Poczytam, popiszę, no a w wolnej chwili
Spróbuję na forum Paciego przyszpilić
Dzisiaj jeszcze w pracy, za oknem skuterek
Jeszcze dziś pobrykam, jutro wstyd jak beret
Piżama, bambosze, zgreda los ponury
Co w domu przy kompie, nad czajnikiem lury
Użalać się będzie, nad świata nicością
A jak się zagapi, to udławi kością :-)

Nie Paci, ten to dla mnie za agresywny, jest dobry dla Dody. Ja nie jestem aż tak oczywisty seksualnie, ja to raczej takie klimaty:
http://us.123rf.com/450wm/ermess/ermess1206/ermess120600038/14141539-%C5%9Bmieszne-vespa-sidecar-inspiracj%C4%85-do-alicji-w-krainie-czar%C3%B3w-w-rajdzie-rocznika-w%C5%82oski-skuter-8-.jpg

Zdecydowanie, na tym ostatnim skuterku byłoby Ci najbardziej do twarzy, a w wózeczku może jeszcze i Paci by się zmieścił... :)))))
Musiałbyś tylko przeszukać wózeczek, czy ze żłobka szlugów nie przemyca... :D

taki pany;
http://www.scooterlust.com/images/pink-genuine-stella-scooter-with-sidecar.jpg
http://www.awdsgn.com/dailyjournal/jul08/images/070508_scooter.jpg
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ4j1UDVKKx7tf7vG8Wc8EfTq6Bax6WxsOZdGTtN1JlaVUA6V9T
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ4j1UDVKKx7tf7vG8Wc8EfTq6Bax6WxsOZdGTtN1JlaVUA6V9T

Piękne maszyny, szczególnie ta z panterką na siedzisku, ma taki <PAZUR> w sobie :-)))

To z panterką to taki Nicki Minaj blink blink style. tylko by jej tyłek nie wszedł.

Oj tam, nie wszedł by, nie wszedł.
Pół na skuterze, a reszta w przyczepce :-)

Paci... a ile Ty właściwie mierzysz (bez kapelusza)...?

DRUIDZIE, co to za pytanie, kobiet się nie pyta o wiek, a panów o długość :-)
A fuj! :-)))))))))))))

No tak... wiem... przepraszam... Bo tak sobie pomyślałem... że gdyby był za długi... jeszcze raz przepraszam... to musiałby w tej przyczepce jechać tyłem i na dodatek trzeba by... raz jeszcze bardzo przepraszam... przyczepić mu na końcu jakieś wleczone kółeczko... i czerwoną szmatkę... :)))))

No to już zakrawa o intymny piercing, a z tą szmatką... czerwoną... i kółeczkiem... jakimś fetyszem zalatuje i torturami wręcz :-)))
Przeginasz dziś Druidzie, wstałeś właściwą nogą - to można przeczytać - ale uważaj.
Paci się wkurzy i zrobi nam tu kipisz :-)))

No tak, wiem... dobrymi chęciami jest droga do piekła wybrukowana... ja tylko tak z troski... już nie dodawałem, że nocą to... czerwona latarenka... wiem, wiem... będzie przyciągała... komary... ech... Wybacz Paci... :(((((((

Druid coś ty dzisiaj z rana jarał:)?Mam 178cm ale na starość sie maleje więc nie długo was zdogonie.Zapomniałem że masz działkę na mazurach z roślinkami:)
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS-mGhlwSxAk1Wn_ljbcQ3yWdx_yEOovkYjjrcsIRAAjNiyAljX-Q

W zasadzie, to nie wiadomo, czy lepiej przodem i komary na zębach, czy tyłem i na... światełku :-)
*
DRIUD zapewne jarał to, co zwykle jarają druidzi z rana, tylko tym razem mocniej się zaciągał, albo wilgoć w powietrzu była i spalanie inaczej przebiegało :-)))

Aj tam, aj tam... zaraz jarał... herbatki się trochę napiłem... z bajzelka... ;))))
+++
No, Araszu... wirus Cię dzisiaj uchronił od testowania pięknego, zielonego odzienia... :D
Byłbyś spłukany...

Nie mów chop, czeka mnie jeszcze droga do domu.
Jestem w robocie na skuterze, chorować mogę dopiero od jutra :-)))

No, na szczęście duża chmura z deszczem (i gradem) już sobie poszła... teraz będą tylko nieduże... :)))))

No i się udało, dotarłem suchą stopą zawadzając o aptekę (zestaw do tuningu zatok + anabolik dla flory bakteryjnej) i pocztę, uroczo jak zwykle, jedno okienko z trzech czynne i 16 osób, porzuciłem nadzieję na odebranie poleconego, może innym razem :-)

Jak apteka to pewnie i biowital,geriawit,wiagra jak to zgred:D