Ej, to ja to miałam powiedzieć! No co jest?!
Jajco jest! Zastanów się trochę i ogarnijcie się... OBIE!
Chinolu, wybacz, ciężko nad nimi zapanować. Nie chcesz do nas dołączyć gdziesik indziej...?
Reanimujemy takiego trupa na własny użytek, wiem, nekrofilia nie wszystkich pociąga, ale cóż... Taki mamy akurat klimat.
Widzę na bogato dwa transy nekrofilia i Arasz xD
Przepraszam Krupku, ale szukam kontaktu z Wombatem, Pacim, Druidem i Eademem. Nie wiesz gdzie mogę do nich napisać? Bo mi tu znikli...
Do Arasz74 nie potrzebuję, bo chcę SENSOWNEJ pomocy :-) Masz z nimi jakiś kontak?
Dzięki!
Nie mam musisz na pw pisać
Szkoda cholender. No dobra, a może wiesz, gdzie wywiało arasz74? może on ma jakiś namiar na ktoregoś z pozostalych, bo Paci mi nie odpowiada... :-(
Ja mam namiar na LACZKA. Jak coś to służę radą.
A Laczek ma namiar na chłopaków? Bo jak co, to chętnie, dzięki!
Poczekam spokojnie i sobie popatrzę, kogo na co jest stać i jak sobie organizuje ten kolejny dzień jutrzejszy. Wbrew wszelakim pozorom, wnioski nie są aż takie oczywiste. :-)
*
Jak na razie, to mamy KOLEJNĄ niezłą bekę tutaj i czyjąś tam z deka urażoną dumę. Wnikliwie teraz obserwuję czyja to jest ta duma własna. :P
Just_as_plan..., a co z tym Luckiem? :-)
A sam nie wiem, poczytaj sobie tutaj ARCHIWA. :P
A sorry, faktycznie, za dużo tam jest teraz tych wszystkich ANONIMÓW i trudno coś wydedukować z całokształtu kolejnych i kolejnych wątków. ;-)
-
No popatrz jak to się dzieje. I dało się i można nawet cofnąć czas, aby cofnąć cokolwiek już zaistniałe. :P
Ba, teraz to większość tamtego towarzystwa awansowała z marszu do ligi wyższej (stopka zawsze wie najlepiej). :-)
*
Ludzie nieufni i nadal z całkiem bujną czupryną są teraz jeszcze nieco zawiedzeni i lekko zniesmaczeni obrotem danej sprawy, ale jutro już im to przejdzie, a po kolejnych nocnych konsultacjach tu i tam, wezmą to na klatę i cała jazda zacznie się od samego początku.
*
Normalnie już jest strach, żeby znowu się bać tego całego TWA (Towarzystwo Wzajemnej Adoracji). ;P
Czy ja wiem... Nie zawsze może być tak samo.
Ludzie się czasem jednak czegoś na własnym tyłku uczą. Ściski, kocie :-)
Nie przesadzaj z tą ligą wyższą. To wciąż ta sama liga tylko teraz część zawodników dostała miotły, worki i ma sprzątać.
Eee, a kiedy ja przesadzałem?
-
Misiu mój kudłaty, ale tak samo już nigdy nie będzie, a skoro jednak ktoś z szyszkowników-kilkujadków poszedł cokolwiek jednak po ten rozum do swojej głowy, to co ci to? Najwyżej znowu wylecisz w podskokach i wpisy się zanonimują. Na zawsze tym razem. Żartowałem, chociaż...
*
http://pracownia.org.pl/dzikie-zycie-numery-archiwalne,2107,article,2296
*
Btw. Mówiłem przecież, że cierpliwie poczekam i popatrzę sobie na rozkład danych sił. ;-)
Koteł bacznie obserwuje tylko zdarza mu się gonić za własnym cieniem ;]
*
Lepiej bym tego nie ujął: https://www.youtube.com/watch?v=HL264sQJGn8
Nie ma rozkładu sił, jest jakieś takie zawieszenie. Trzeba będzie jeszcze poczekać... Wpisy są co prawda jakby mniej anonimowe, ale zgoła nieco mi już obce i nie bardzo wiem, co z tym zrobić.
https://www.youtube.com/watch?v=hjC1XoEMjpY
Just_as_plan... napisał:
Eee, a kiedy ja przesadzałem?
-
Misiu mój kudłaty, ale tak samo już nigdy nie będzie, a skoro jednak ktoś z szyszkowników-kilkujadków poszedł cokolwiek jednak po ten rozum do swojej głowy, to co ci to? Najwyżej znowu wylecisz w podskokach i wpisy się zanonimują. Na zawsze tym razem. Żartowałem, chociaż...
*
po pierwsze ma nie być tak samo bo to co było nie było jakości najlepszej.
jak to co mi to? szkoda czasu, szkoda wiedzy i miejsca z potencjałem. Fajnie że jednak komuś zależy.
Wylece... zawsze jest ryzyko. Ja nie wyleciałem tylko poprosiłem o usunięcie konta. Skoro mnie to nie zabiło raz to nie zabije i drugi.
Mądrość kotów zawsze mnie wprawiała w stan podziwu... a mam ich dwa w domu...
+++
Mimo wszystko doceniam ludzi, którzy potrafią dokonać krytycznej analizy swoich własnych uczynków...
+++
No i gitara...
No i dalej fajnie jest. I nic się nie stało. I nadal jest wszystko OK. :-)
*
To chociaż fotkę jaką tutaj wklej. I inne rech-abilitanty też niech coś sobie wkleją, bo sam nick to już teraz jakby jest za mało. Poważnie. :P
Nie jest jakoś bardzo fajnie, jednak stało się i nie jest do końca OK.
Teraz będzie tak, a tamten rozdział zostawiam za sobą - co prawda podpisany, ale zamknięty.
Fotka jest - wedle życzenia.