Ha, właśnie realizuję taką koncepcję... Apka została w lesie... a ja pomykam Kymkaczem Beduińskim po mieście i powiem Wam... daje radę... Trochę gorzej było wczoraj, bo z plecaczkiem zrobiłem 40 km, a wtedy już jest nieco zmulony... no, ale...
+++
Bardzo chętnie bym się z Wami spotkał, ale na razie spotkacie się beze mnie... W poniedziałek wracam do Apki... :) No chyba, że zechcecie mnie odwiedzić... ;)))
+++
Ciekaw jestem Twoich pierwszych wrażeń Wombacie... Czy jest dużo większy od Junaka? :)
+++
Araszu... nie przesadzaj... oddałbyś swojego KAC-a jakiejś małolacie?... No chyba, że zaproponowałbyś jakąś ekwiwalentną wymianę... ;)))
Krupek napisał:
Przecież Arasz jak by w Junaku odkrecil manetkę to by laczki zgubił xD
O kuźwa, jaki pocisk poleciał XD
O, staruchy się obudziły z letargu :-)
Druidzie, ale że do którego lasu? Po lewej, czy dalszego po prawej stronie Wisły?
Eadem, a Ty jak
*
Laczki, to ja nawet na rowerze gubię :-)
W galerii: młody zaobrączkowany. J
eszcze tylko ich zdrowie, Wasze zdrowie i nos w sałatkę :-)))
w kotlet schabowy panierowany
Nooo... Araszu... Gratuluję! Urokliwa synowa... Mam nadzieję, że i charakterna... ;)))
+++
Moje tabory stanęły teraz w podwarszawskich lasach... w poniedziałek ruszają do Prus... :)))
+++
Aha, no i najpierw spróbuj sałatkę!!!
Druid gdzie dokładnie?
Arasz ja bym zdjęć synowej od razu po ślubie nie wrzucał bał bym się Paciego :D
Jestem po oględzinach. W sumie nie jest jakoś tragicznie.
Pali dobrze, pracuje równo, hamuje :) kiedy trzeba. To tak po 200m bez ubezpieczenia i przeglądu mogę powiedzieć. Co wyjdzie potem - nie wiem.
Skutery ewidentnie jechały ciasno upakowane na pace i ocierały się o siebie bo osłona wydechu ma wgniotki i "zadupek" na bokach też - co akurat w sumie mi wisi kalafiorem.
Do wymiany jest schowek z prawej strony kierownicy który się nie zamyka i do zmacania jest prawa nóżka pasażera która niechętnie po złożeniu pozostaje w pozycji "zamknięte" z tego co patrzyłem jedno z drugim to 80zł :) kosztuje. Aczkolwiek nóżka po kilku użyciach jakby zaskoczyła.
Nie umiem przestawić zegara na desce. Na wciskanie wprost guzików H i M nie reaguje. Obok ma 3 guziki i też nie wiem jak działają.. tzn najwyższy nie wiem co robi bo tam jest ODO, TRIP i to coś.. RT chyba.
Jest strasznie wygodny. czuć te 160kg ale wszystko jest tak na oko z 1/3 grubsze niż w 50tce. Miła jest charakterystyka silnika. Ciągnie od 1/8 manetki tak miękko i cicho :). Odzwyczaiłem się.
To tak na szybko. Myślałem że bedę miał dziś na niego czas a nie bardzo mam. Ściągnałem manual do bliźniaka 250cm i będe sie wdrażał.
Wombacie... straszna wygoda... to miłe uczucie... ;)))
No i zapewne tankować go nie będziesz musiał co chwilę...
+++
Krupku, to okolice Mikołajek...
Swoją Atlatykę po paruset km oddałem na full przegląd do ASO na Puławskiej. Wszystkie płyny, filtry do wymiany itd + opona tył + cieknąca pompa układu chłodzącego do zrobienia. Tam jest simering zdupcony a ponoć nie da się go kupić osobno (nietypowy wymiar) - zostaje tylko zestaw naprawczy pompy. Zamienniki do tego silnika gość w serwisie patrzył i odpuścił ze względu na niepewną kompatybilność. Zalecił zrobienie na oryginale (w sumie to nie będę się szczypał o 100 zł bo tyle jest +/- różnicy w cenie). Ale NIESTETY w PL ta część jest w tym momencie nieosiągalna. Więc czekam na import z Italii. Także niewykluczone, że do końca miesiąca jest bez sprzętu.
No, to Ci współczuję... to prawie trzy tygodnie w szczycie sezonu... :(((
Druid napisał:
No, to Ci współczuję... to prawie trzy tygodnie w szczycie sezonu... :(((
A stoi tam już od ponad 2 tygodni. Zatem cierpię ale milczę ;)
No, a Arasz przy 10 rundzie... toastów... a jak się sałatka skończy? :D
Polukałem za zamiennikami
http://www.skutercentrum.pl/pompa-wody-zestaw-naprawczy-leader-125-200-do-2005.html
http://sklep.motor-land.com.pl/p-4508-komplet-naprawczy-rms-do-pompy-cieczy-piaggio-4t-125-180-200/
http://www.racing-planet.pl/19093-zestaw-naprawczy-pompy-wody-piaggio-125-200cc.html
puściłem info do moto-italii -> może jednak któryś by się nadał (np. "rodzimy" RMS)
Żebyście nie myśleli, że o Was zapomniałem :-)
Zdrowie wypite, skutery stare/nowe/przyszłe też już się Wam nie rozeschną, Rysiowy chinolony Misio też :P
*
Wombacie, to super. Już wiem, dlaczego ten jednooki bandyta jest ciekawszy niż dwuskośnookie nówki. On przypomina klasyczne moto (suzuki), a dwuokie są takie jak... wszystkie teraz - bardziej nijakie.
*
Paciego się nie obawiam, on może i ma trąbę długą, ale nie aż tak, żeby ją do Wawy autostradą ot tak przez bramki puścić :-)))
*
Druidzie, dzięki. Faktycznie śliczna panienka, ale młody też całkiem fajny. Ola lubi rządzić, zobaczymy co z tego będzie, ale już 11lat się im udaje, więc powinno być OK :-)))
Wstyd, 3 nad ranem a łociec pana młodego trzeźwy i jeszcze ma siłe a sporumie pisać.
Może trochę i wstyd, ale wypiłem ile mogłem, zeżarłem jeszcze więcej, a adrenalina nie dała się urżnąć :-)))
Ale za kierownik dziś włazić nie mogę, bo było tego jednak dużo i długo, nawet jak na moją masę... :-/
Dziękuję... za podstawienie swojej wątroby... Jak wyląduję w Prusiech, to z przyjemnością zrewanżuję się wznosząc toast za zdrowie i pomyślność młodych i Twoich obecnych i przyszłych pojazdów... :)))
Dzięki Druidzie :-) I szanuj wątrobę, a przygotuj nerki na jakiś nasze spotkanie :-)))
I jak nie boli głowa po weselu:)spaliłeś trochę kalorii w tańcu:)
Druid arasz kupi sobie kymco chociaż mi też sie podoba:)
http://olx.pl/oferta/kymco-meteorit-125-polecam-okazja-CID5-IDaEXUz.html#d45124ab05