Zielony to masa, sprawdź pod magnetem, czy nie masz tam bajzlu.
czyli w którym miejscu dokładnie?
Kostka była słabo wpięta, jeżeli zielony to masa, a ja przed tym gdy spalił się regulator wjechałem w dziurę na jezdni, jest mozliwe, ze kostka obluzowała się na tyle, by zrobilo sie, zwracie/spięcie? Moj wujek elektryk mi tak powiedzial, ale wole jeszcze was zapytac, od razu pytal, czy kostka byla dobrze styknieta, jak ja wyciagalem, a nie byla, a gdzie sprawdzic masę pod tym magneto?
Sprawdź czy nie odczepił się któryś kabel od cewek pod magnetem, lub czy nie ma tam bajzlu.
Ale gdzie to jest? ten magnet? Bo nie wiem, i ten kabel tak samo :D! A teraz podlaczylem wlasnie nowy regulator, kostka mi się spalila, wiec kazdy kabel podlaczylem osobno, wyskrobalem i oplotlem takim gumowy czymś, co pod wplywem ciepla zmniejsza objetosc, przyczepilem te kable do regulatora i dziala, ale nie dziala dalej ladowanie, nie wiem, czy jest niskie czy w ogole go nie ma, bo jak podlaczylem go to sprawdzilem poziom na klamach, tzn. gdy podlaczylem aku, bylo 12,94, pozniej odpalilem bylo 12,60 cos, pozniej pojedzilem, pojechalem, wrocilem i spadlo do 12,50, a gdy dodawalem gaz spadalo do 12,3. Wnioskuję, że ładowania nie ma w ogóle.
REFRESH!
Nie ma ładowania, to "coś" to koszulka termokuczliwa.
Na 2 raz sprawdź w Google co to "ten magnet".
Koło magnesowe masz pod wiatrakiem po prawej stronie za kołem. Pod magnetem masz cewki(zasada podobna do alternatora). Sprawdź czy łączy ci kostka która wychodi stamtąd, jeśli łączy to rozbierz, ściąg koło magnesowe i posprawdzaj styki.
Sluchaj, a potrzeba jakis specjalny ściągasz zeby dostac sie do magnata i tych cewek? Bo na yt jest napisane, że tak ;> przynajmniej w Zipp'ie, ja mam Inca Lambros Se limited edition.
Aha, jeszce jedno, sprawdzilem dzis z wujem, jak odepnę kabel wychodzący tam od tych cewek, od magneto, to nie mam świateł, gdy podepnę, to światła są, kostka jest w bdb stanie, chce się dostać tam do środka, ale nie wiem czy potrzebny jest specjalny ściągacz, czy poradzę sobie z tym sam?
wystarczy płaskownik z 2 dziurami
Ma ktoś jeszcze jakieś inne pomysły? Przypuszczenia? Jaki powód może być tego, niedoładowywania? Bo to chyba jest niedoładowywanie, bo wystarcza mi pelen akumulator na tydzien jazdy, a robie ok 100km w ciagu tygodnia, czasem dużo więcej. Jeszcze, w momencie gdy odepnę kabel wychodzący właśnie z tego całego magnato, tej całej prądnicy, to nie mam w ogóle świateł, w momencie gdy je podepnę, światła wracają;>
@edit
Gdy Włącze czy wyłącze światłą poziom na akumulatorze w ogóle nie spada, więc to o czymś świadczy. Ale zauważyłem, że jak dodaje gazu, to napięcie na aku spada o jakies 00.03-00.06. Czyli np. jets 12,63, dodam gazu do 3-4 tysiecy obrotow i spada do 12,60
Wznawiam pytanie, otóż okazuje się, że po naprawieniu kopki odpalę skuter w każdej chwili - lecz bez akumulatora nie, akumulator jest wyczerpany do takiego stopnia, ze jest w stanie dawac tylko prąd na iskrę, w momencie gdy chamuję i zapala sie swiatlo ostrzegające uczestników ruchu drogowego o tym, że chamuję, to skuter gaśnie, bo nie dostaje prądy żeby mógł dalej pracować, tylko cały prąd idzie do tej lampy i zapala sie hamulec. Teraz mam pytanie, prąd w prądnicy i tym całym magnato i tym wszystkim co jest tam wewnątrz, musi być wytwarzany, ponieważ światła chodzą mi bez zarzutu, nie ma z nimi problemu, zatem co teraz mogło mi się skopać? - nowy regulator mam, nic nie dał.. bez aku ani rusz.
Do świateł jest osobna cewka, pewnie masz walnięte zwoje lub magnes na magnecie.
Dużo wychodzi za naprawę tego? I jeżeli to rozbiorę, choć nie wiem jak ten płaskownik wyglądać ma, możesz mi pokazać? I jezeli sie tam juz dostane, to jak jest walniete to o czym mowisz, to ile mnie to bedzie kosztować?
Aha, pytanie jeszcze, jak to sprawdzić i upewnić się, czy to na pewno to? I czy ciezko to rozberac? Jestem dość sprytny, ale musze wiedziec co mam robic, opisz mi proszę, dziś naprawiłem kopkę dodajac jakies podkladki, walczylem dlugo, szlifowałem, tamto siamto, kątówką przycinalem podkladki i dziala jak nowa, moge to samo zrobic tam z tym magnato, jak da sie samemu.
I jaka jest szansa, ze zepsulo mi sie to po spaleniu regulatora napięcia? - jest na to 100% szansa? Bo przed spaleniem grało wszystko, po spaleniu tego regulatora juz nie dzialalo.
Raczej nie ma szansy, żeby przez regulator, ale jak jesteś pewny że regulator masz dobry i DOBRZE PODŁĄCZONY to nic innego nie mogło siąść.
Płaskownik to tak: nie za cienki min 2 mm, 2 dziury i tyle. Ścigasz wiatrak z magneta, popuszczasz nakrętkę magneta i wykręcasz ją na tyle aby pół było wkręcone a pół wykręcone. W miejsca mocowania wiatraka przykładasz płaskownik z wcześniej wywiercony dziurami i dokręcasz RÓWNOCZEŚNIE 2 ŚRUBY. Reszty już mi się nie chce tłumaczyć, bo widzę że kapujesz coś i dojdziesz sam do tego.
Dla pewności sprawdź moduł CDI jeszcze, myślę, że to nie będzie jego wina, ale upewnij się zakładając inny.
Witaj! Rano zachodząc do garazu patrze, ze nie moge odpalic kopaniakiem, czyli nawet nie ma mowy, zebym go odpalil bez aku, a z racji, ze mialem dosc mocno wyladowane aku, na ok 10V, to przez noc, z racji, że licznik jest podłączony bezpośrednio do akumulatora, wyładował się akumulator do 2v, aż mi szkoda tego akumulatora, jeszcze raz tak i moze byc po nim, ma razie jeszcze działa, ale muszę wiedzieć, co mam zrobić, koniecznie, nie mogę jeździć bez aku, bo nie da rady. Wszystkie możliwe rzeczy, które musze sprawdzić, proszę o wypisanie mi ich i od czego zacząć, od błachostek po brzegi, mam miernik, ja beda potrzebne inne narzedzia tez dam rade znalezc, wiec prosze wypisac czego uzyc i co robic zeby sprawdzic i wykluczyc poszczegolne rzeczy, ktore mogly ulec awarii.