proszę o pomoc, mam możliwość kupienia skutera Aprilia Sr50 z 2003 roku z oryginalnym przebiegiem ok. 9 tys. km stan idealny ale ostatnio znalazłem ofertę sprzedaży skutera Sym Jet Sport 50 z 2010 roku z przebiegiem ok. 2,5 tys. Mam dylemat co wybrać ? Może ktoś pomoże z wyborem ??
taki http://databikes.com/infophoto/sym/fancy_50_red_rooste_r-1996.html chińskie pojazdy lubie mam 2 a taiwan jest przekombinowany i jego nie lubię tak polecam jeżeli stan i przebieg jest prawdziwy
Nie ma takiej kategorii, jak kupno używki bez obaw... Obejrzyj właściciela, obejrzyj jego posesję i będziesz miał ogólny pogląd, jak traktuje swoją własność... Obejrzyj skuter, zapytaj czy go tuningował, lub cokolwiek przerabiał... Im bardziej nie przerabiał - tym lepiej... No, a oprócz tego jeszcze musisz mieć trochę szczęścia (jeśli się na tym nie wyznajesz)... ;))))))))))
Skuter już oglądałem i po pierwszym oględzinach wygląda jak i silnik skutera nie budzą zastrzeżeń. Aprilia nie była tuningowana, przebieg też jest potwierdzony książką serwisową. Sprzedawca wyglądał na uczciwego. Podsyłam ofertę tej Aprilii:
Mam jeszcze jedno pytanie ? Bo zauważyłem że w niektórych modelach nie ma świateł długich (i w tym modelu właśnie brak) czy nie będzie problemu z badaniem technicznym ?
Jeżeli tak jeździ, jak wygląda, to się nie zastanawiaj... :)))
No właśnie.. Z drugiej strony skuter jest pociągnięty plakiem i mokry - wtedy zawsze kolory są głębsze (zwłaszcza na zdjęciach) - czyli został "podpicowany" do zdjeć. Do tego teksty że sprowadzony z niemiec (czyli na handel) i wysoka cena jak za 11-to latka.. oj bardzo dokładnie bym go oglądał
Widziałem go na żywo i jeździłem tak jak wspomniałem- - zastrzeżeń nie miałem, jeden minus to ten rok a co do ceny to gość zszedł na 2800 pln ale i tak wydaje mi się za dużo.
Oglądałem go ok. godziny wszystkie plastiki całe nic nie popękane, drobne zarysowanie jedynie na obudowie lusterka, zero wycieków, stan idealny, to mówisz że jeśli jest wszystko ok, to nie bać się tego rocznika ?
Wiesz, niespecjalnie się na tym znając, możesz sprawdzić tylko powierzchownie... Czy był regularnie serwisowany (dokumenty), czy wszystkie plastiki obudowy wykazują równomierne zużycie (czy nie miał szlifa), czy właśnie - nie ma wycieków i równo pracuje. Wreszcie - czy Ci się podoba i czy Ci na nim wygodnie... Reszta i tak jest loterią... nawet jak kupujesz nówkę... Za tę cenę nówki Aprilii nie kupisz... ;))))
Rocznik na uwadze zawsze musisz mieć. reszta to kwestia dogadania się. Zobacz po ile takie średnio stoją i jeżeli taniej (wiadomo że cena wystawienia nie jest ostateczna bo każdy sobie margines zostawia) to daj mu ile chce a jeżeli dużo taniej to się potarguj. Przebieg nie jest jakiś przeogromnie duży (jeżeli prawdziwy) wiec potencjalnie mechanicznie nie będzie zużyty. Natomiast ma swój wiek więc gumki, uszczelki, linki - to się może sypać. Ale to szczęśliwie na ogół jest drobnica.