Mafioz widać że w terenie to ty jeździłeś przed telewizorem oglądając TVN TURBO ewentualnie Extreme Sports. Bo o jeździe w terenie to masz takie pojęcie jak ja o balecie…
Rzeczywiście zdobycie górki zapierdalając 100km/h jest takim wyczynem że sami mistrzowie by nie pogardzili takim… Spróbuj zdobyć taką samą górkę jadąc powolutku na 1 lub 2 żeby nie polecieć na plechy albo na bok…
Hokster napisał:
Rzeczywiście zdobycie górki zapierdalając 100km/h jest takim wyczynem że sami mistrzowie by nie pogardzili takim... Spróbuj zdobyć taką samą górkę jadąc powolutku na 1 lub 2 żeby nie polecieć na plechy albo na bok...
Aha, czyli Twoim zdaniem jazda w terenie to czołganie się jak ślimak pod górkę?
czyli ogólnie gardzisz tymi osobami z filmików:
http://www.youtube.com/watch?v=vI0NkqHQ9lw
http://www.youtube.com/watch?v=OTazQNS-IGo&feature=PlayList&p=D7233017625638CE&playnext_from=PL&playnext=1&index=12
Bo nie wyjeżdżają powolutku pod górkę?
Według mnie w jeździe w terenie chodzi o dynamiczną jazdę, różne wysokie wyskoki, ostre zakręty na jakimś żwirku żeby fontanna piasku spod koła wylatywała i ogólnie dynamika żeby poczuć coś adrenalinę, jak wolno jedziesz to faktycznie adrenalina po chuju ;p
Nie mówię, żeby pod tą górkę zapierdalać 100kmh tylko, że według mnie dużo większy ubaw gdy szybko pod tą górkę wyjedziesz a na wierzchołku jeszcze wyskoczysz a nie będziesz się pod tą górkę wlekł jak idiota jakiś.
Przynajmniej ja bym kupował crossa/enduro nie po to żeby wyjeżdżać powoli pod górki i wzniesienia ale żeby szaleć, szybko wejść w zakręty po lesie, koło się uślizgnie i strach że wywrotka zaraz za zakrętem jakiś konar z ziemi wyjedzie to znowu adrenalina szybka reakcja a jak będziesz wolno jechał no to nie ma tej frajdy.
I jak widzę na yt filmiki jak te 50ccm w terenie jeżdżą ledwo ruszy i bieg trzeba zmienić, na jeździe skupić się nie da bo tylko biegi biegi biegi.
A skoro tak zachwalasz 50ccm w teren to po co wsadziłeś cylinder 70? Jednak brakowało mocy w terenie...
A skoro nie chodzi o moc i zapierdalanie to po co ludzie kupują crossy większe od 125? skoro 50 tak podobno dobrze sobie radzą w terenie? jakieś 450 i tam bodajże KTM 690 jest jeszcze jakieś. Tak jak pisałem raz jeździłem endurakiem 80ccm suzuki jakimś kolegi i większą frajdę miałem z jazdy po drodze na nsr oO
Mafioz napisał:
za zakrętem jakiś konar z ziemi wyjedzie
Korzeń. Konary są na górze :-D
Taki mały OT :-P
Noo ale wiadomo ocb ;D
Zresztą złamany konar też może leżeć xD
Mafioz napisał:
bodajże KTM 690 jest jeszcze jakieś
Cross nie ... 690 to już bardziej pod turystyka podchodzi :)
Największe hard enduro to chyba EXC 530 ;)
Mafioz napisał:
A skoro tak zachwalasz 50ccm w teren to po co wsadziłeś cylinder 70? Jednak brakowało mocy w terenie...
Cylinder włożyłem 70 bo 50 już była na wykończeniu... a 50 nie pakował bym ponownie jak jakiś debil
Zresztą ja mam swoje zdanie o tym wszystkim.
Mafioz napisał:
czyli ogólnie gardzisz tymi osobami z filmików:
Jedynymi osobami jakimi gardzę to są osoby które gówno się znają a najwięcej mają do powiedzenia.
Zauważ że są też zawody przeprawowe w których nie chodzi o zapierdalanie nie wiadomo ile tylko o pokonywanie odcinków. Czyli rajdy przeprawowe to już dla Ciebie nie to bo nie zapierdala się nie wiadomo ile.
Dobra już nie będę odpisywał w tym temacie bo mnie krew zalewa
Hokster napisał:
Czyli rajdy przeprawowe to już dla Ciebie nie to bo nie zapierdala się nie wiadomo ile.
no iż mam prawo do tego -.-
Ciebie pewnie nie cieszy jazda po ulicach scigaczami czy czymś i cie za to nie równam z ziemią -.-
Ja lubie zapierdalać, jeździć szybko i czuć adrenaline i mam do tego prawo i nie cieszy mnie wolna jazda w terenie i już.
I następnego zalewa krew bo ktoś lubi coś innego i ma inne upodobania. Nie lubie powolnej jazdy ohh ahh zalała Cie jjuż krew?
Ja wyrażam swoją opinie, że dla mnie 50ccm to za mało mocy w teren DLA MNIE kurwa a taki Hokster, poczuł się urażony bo sam ma 50/70ccm i musi mnie zrównać z ziemią bo mam inne upodobania i wymagania od crossów/enduro.
Wkurwiasz się o to że napisałem, że dla mnie 50ccm to za mało do jazdy w teren, że jest słabe i wolne a ja lubię czuć adrenaline, po dodaniu gazu czuć zryw w każdym zakresię obrotów i jeździć z w miarę dużą prędkością i nie cieszą mnie przeprawy przez rzekę i powolne podjazdy pod górkę a Ty już na mnie najeżdżasz i wielce urażony jesteś TYLKO dlatego, że mam inne zdanie i cieszą mnie inne rzeczy. Weź się zastanów, nie wszyscy muszą myśleć tak samo jak Ty i lubić to samo.
A to że nie mam crossa ani enduro to nie znaczy że nigdy tego na oczy nie widziałem i że nie mam prawa głosu w tym temacie... Ja cały czas wyrażam swoją opinie, i swoje odczucia, więc nie rozumiem w ogóle jakim prawem się ze mną przegadujesz bo wychodzi na to, że Tobie nie pasuje to, że mam inne zdanie no ludzie... wszędzie pisałem: "Według mnie" "Dla mnie" itd więc wychodzi na to, że próbujesz wpłynąć na mnie abym zmieńił swoją WŁASN¡ opinie tylko dlatego, że sam masz inne zdanie i jak ktoś lubi coś innego to znaczy że jest idiotą debilem i musi koniecznie mieć takie zdanie jak Ty...
Mafioz napisał:
no iż mam prawo do tego -.-
Ciebie pewnie nie cieszy jazda po ulicach scigaczami czy czymś i cie za to nie równam z ziemią -.-
Czy ja Cię uraziłem ? Czy ja napisałem że dokładnie ty mnie wkurwiasz czy coś takiego ? To ty się zastanów i nie unoś się bo się posrasz jeszcze a tego by tu nie znieśli : ((
Hmm mnie cieszy wszystko co ma dwa kółka. Fakt nie podobają mi się pseudoscigawki co wyglądają jakby leciały ze 250. A w rzeczywistości 150km i pierdzą tak że się słuchać nie da więcej hałasu niż samolot a gówno jedzie. mówię np o 125 jakiejś. Tak tak wiem zaraz uniesiesz się honorem i powiesz że moja pierdziawka też pierdzi. Tak pierdzi ale wolę aby pierdziała mi w lesię niż lansować się pseudościgiem co po odkręceniu owiewek ma wielką czarną dziurę zamiast silnika. Tak Tak wiem zaraz posiadacze pseudościgów na mnie najadą że chuj się znam itp. Ale powiem teraz tekst Mafioza ,, Mam do tego prawo'' .
I ja Mafiozku nie obrażam się jak dziewczynka przed okresem : ( Jak masz spięcia to wyładuj to w jakiś inny sposób no nie wiem pomóż mamie w domu czy coś.
Widzę że sporo się napracowałeś przy pisaniu posta wyżej. Aby nie było Ci smutno powiem że bardzo piękny tekst i bardzo mi się spodobał. Pozdro Mafiozzzzzzku Zzzzz...
Hokster napisał:
Tak Tak wiem zaraz posiadacze pseudościgów na mnie najadą że chuj się znam itp. Ale powiem teraz tekst Mafioza ,, Mam do tego prawo'' .
No i w porównaniu do ciebie nie zjadę Cię że gówno się znasz, że 125 ma kopa i nie wyje jak samolot, ty masz takie zdanie i masz do niego prawo twoje zdanie Twoja sprawa na siłe nie będę próbował go zmieniać tak jak Ty próbowałeś mi na siłę wmówić że 50ccm w teren się nadaje mimo że moje zdanie było całkiem inne.
I ja Mafiozku nie obrażam się jak dziewczynka przed okresem : ( Jak masz spięcia to wyładuj to w jakiś inny sposób no nie wiem pomóż mamie w domu czy coś.
Ty oczywiście niewinny tylko ja się tu wkurzam i cała wina moja, tylko ja tu mam problem. Ja się nie obrażam... co najwyżej wkurzam takim podważaniem czyjejś opinii jak Ty to robisz. Dla mnie 50ccm to w teren za mało a Ty usilnie próbujesz mnie przekonać że jednak to nie prawda. To tak jakbym powiedział, że mi się nie podoba Twoje rieju, Tobie się podoba więc zaczynasz mnie przekonywać że jednak jest ładne czy coś w tym stylu...
Ja wyraziłem swoją własną subiektywną opinie, a Ty zacząłeś mnie podsumowywać i zachowywać się jakbyś mnie lepiej znał niż ja sam. A teraz próbujesz całą winę zwalić na mnie a że brakuje Ci już argumentów to zaczynasz zmieniać temat najeżdżając na ścigi w 125 i rzucając takimi dennymi tekstami jak te o okresie, pomaganiu w domu czy sraniu, nie potrafisz dyskutować po prostu i zamiast prowadzić dyskusję zaczynasz ludzi obrażać takimi tekstami aby ich sprowokować czy też ośmiećszyć. Zachowanie godne neokid'a. Ja też bez winy może nie jestem, ale nie zniżam się do aż tak niskiego poziomu aby rzucać wyzwiskami i ośmieszać kogoś. Nie na tym polega dyskusja. Chyba że mamy 8 latek :570:
Hmm mnie cieszy wszystko co ma dwa kółka. Fakt nie podobają mi się pseudoscigawki co wyglądają jakby leciały ze 250. A w rzeczywistości 150km i pierdzą tak że się słuchać nie da więcej hałasu niż samolot a gówno jedzie. mówię np o 125 jakiejś. Tak tak wiem zaraz uniesiesz się honorem i powiesz że moja pierdziawka też pierdzi. Tak pierdzi ale wolę aby pierdziała mi w lesię niż lansować się pseudościgiem co po odkręceniu owiewek ma wielką czarną dziurę zamiast silnika. Tak Tak wiem zaraz posiadacze pseudościgów na mnie najadą że wacuś się znam itp. Ale powiem teraz tekst Mafioza ,, Mam do tego prawo'' .
Ojj... to przeginasz... chyba tylko ty masz takie zdanie... bo np. moja 125 idzie równo z Yamahą DTR 600 ...
Więc to nie jest tak że robi więcej hałasu niż jedzie... bo takie auta z silnikami do 1,8 to też za bardzo nie mają polotu
Więc zanim coś napiszesz pomyśl dwa razy a ni piszesz głupoty (nie ubliżając)
Dobra mafioz chuj w to wbijam ; D Ty napisałeś że 50 nie nadaje się w teren a ja Ci chciałem tylko udowodnić że jednak coś tam ta 50 potrafi. Dobra koniec jesteśmy dorosłymi ludźmi więc ogarniamy się i już jest spokój
a ja też mysle ze 50 w teren to mało 
w teren to musi być coś co jak odkręcisz to ci wręcz wystrzeli z błota czy piasku a taka 7 konną 50cmm to praktycznie błoto czy piasek moze nawet na 1 biegu zamulić i zatrzymac
a ja też mysle ze 50 w teren to mało :p w teren to musi być coś co jak odkręcisz to ci wręcz wystrzeli z błota czy piasku a taka 7 konną 50cmm to praktycznie błoto czy piasek moze nawet na 1 biegu zamulić i zatrzymac
Kur*a ale zrozumcie, że dla kogoś kto z jakiegoś powodu nie może mieć większej pojemności (wiek, pieniądze, prawko itd.) 50tka też jest dobraaa !!!
I zamknąć się już ! Mafioz i Hokster - buzi na zgodę i kasuje te spamowizne :P
... no już :P
Mafioz i Hokster - buzi na zgodę
A nie lepiej po razie :P
Będzie ciekawiej :D hehe
JA słówk kilka o tych silnikach 
Minarelli serie AM wypuszczało w trzech wersjach AM3 AM5 AM6. Tak na prawde można by rzecz że AM5 od AM6 rózni się tylko skrzyniami. Znowu AM5 i AM3 mają te same kratery a wiec tu też jest róznica w porównaniu do AM6. Ogólnie rzecz biorąc wsyztskie te silniki różnią się od siebie głownie gaźnikami, dolotami, skrzynią, magnetami no i tymi kraterami. Silnik powstawały zgodnie z numeracją skrzyni wiec AM3 należa do najstarszych. Montowane były zarówno w classicach, RXach jak i RSach. W Classicach z tego co się orientuje nie występowały AM6.
Silnik 4ro biegowy od mianrelli to RV4. To stary silnik i nie był on tak mocny jak
AM. Był montowany w poprzednikach takich jak np AF1. Wysepowały też wersje 6biegowe oznnaczone symbolem RV6.
Co do tego który jest lepszy AM3 czy AM6 to moim zdaniem AM3 nie jest w stanie przy tej mocy 50cc wykrzesać z siebie tyle aby objechać AM6. Krótsza skrzynia przy tej pojemności daje mozliwośc jechania niemalże z pełną mocą w czasie przyspieszania. W AM3 powstana luki braku jakby mocy z powodu zbyt dużego obićażenia. Mysle że skoro mówisz że objeżżąsz AM^ to te AM6 są chyba lekko zajechane. Dużo też zależy od kierowcy rzecz jasna…
On już ją miał i już ją sprzedał bo miał dobrą okazję do zarobku Więc po temacie 
Ale fajnie wyjaśniłeś
Czyli krótko mówiąc, mała ilość biegów nie pozwoli wykrzesać pełnej mocy jaką silnik potrafi z siebie wydobyć. POdobnie zresztą jest w skuterach i ich automatycznych przekładniach
To nie do końca tak. Ktoś tu już o tym psiał ale pasuje tu powiedzenie “nie porywaj się z motyką na słońce” . Owszem mógłby mieć pełną moc powiedzmy w kazdym zakresie, może lepiej napisać w kazdej części toku przyspieszejnia ale tylko wtedy jeśli były by inne przełożenia. Skutkiem tego są mniejsze prędkości jakie może osiągnąc ) Wiem że to co pisze jest dośc pogmatwane ale trzeba sobie to wyobrazić.
A tak to AM3 potrafi wykrzesać pełną moc tylko w inny sposób niż AM6
może nie tyle prędkości co przyśpieszenia ?
Nie no jeśli by mu założyc powiedzmy zębatki na przyspieszenie to moim zdaniem było by one nawet lepsze od AM6 ale juz nie da rady pojechać tyle co AM6 no bo to wynika samo z siebie.
aa ja to już dawno pisałem, że ta 3 biegowa 50ccm nie ma szans objechać 6 biegowej jeśli obie były by w podobnym stanie technicznym to nie słuchaliście i, że jak to leciało mu 110 czy 100 na 3 biegowej skrzyni to to kopa zbytniego nie miało i mocy jakoś skoro 6 biegów leci tyle samo a ma 3 biegi więcej więc przełożenia połowę krótsze więc i lepiej ciągnie ogólnie bo przy 10tyś wrzucasz wyższy bieg spada do 8/9tyś a na 3 biegowej obroty bardziej spadną a 2t musi osiągnąć pewien zakres obrotów żeby ciągnąć czym wyższe tym lepiej jedzie itd.
Różnice były by ogromne gdyby 3 biegowa i 6 biegowa 50ccm jechała z pasażerem pod górkę ta 3 biegowa pewnie ledwo by wyjechała przy czym 6 biegowa bez trudu i wgl 6 biegów lepsze od 3 i już ;p