Witam! Od zakupu uzywanego torosa f16 mam problem. Akumulator (nowy) pada codziennie. Iskra z kopki jest i wszyscy mowia mi, ze jest to regulacja napiecia. Drogie jest naprawienie tego? Trudno?
Regulator napięcia to groszowe sprawy (choćby na allegro tego pełno), wymiana to kwestia wypięcia wtyczki i przełożenia, tzn trzeba jedną śrubkę mocującą odkręcić, znajduje się najczęściej z przodu pod czachą :D
Sa mrozy, normalne jest to ze pada
DooOminO napisał:
Sa mrozy, normalne jest to ze pada
Wg mnie to nie jest normalne , mi skuter odpala za pierwszym strzałem przy -10 po tygodniu albo i dłużej stania pod chmurką, a u niej nawet na drugi dzień nie odpala , więc coś musi być nie tak , ja bym odpiął akumulator na noc , podłączył na drugi dzień i spróbowałbym odpalić , jeśli odpali to znaczy że coś non stop pobiera prąd.
U mnie jest normalnie. przy -5 pali na dotyk. Ale skuter jak postoi np. z tydzien to już nie ma tak łatwo
Nie, nie, nie. To nie chodzi o konkretnie te dni. On mi tak odpalał np. we wrześniu, sierpniu no i nie miałam pojęcia co to jest :(
farna akumulator do kontroli i sprawdz przycisk zaplonu mogł ulec uszkodzeniu
Ogólnie przycisk zapłonu normalnie zapala, bo jak akumulator jest prosto z prostownika to odpali. Troszkę podławi, podławi. Słychać tak jakby rozrusznik nie miał siły zakręcić.
moze brak masy?
Witam, mam podobny problem. Między innymi chodzi mi o to, że jak naładuje akumulator do pełna , włącze silnik i światła to przejadę około 16 km po czym światła robią się już pomarańczowe. Sugeruje, że aku się ładuje lecz zbyt małym napięciem, że walnął regulator napięcia. Chciałbym się dowiedzieć gdzie się znajduje regulator napięcia, bo alternator ( prądnica ) to wiem, że na iskrowniku za wiatrakiem na dole... POMOCY
regulator napiecia znaduje sie pod "maska" z przodu skutera a pradnica jest umieszczona na wale za wentylatorem od strony ukladu wydechowego
http://www.youtube.com/watch?v=KfpizTci0iw&feature=youtu.be
Skuter na filmiku działał normalnie dzień przed jego kręceniem. Jeszcze wieczorkiem sobie jeździłam i wszystko działało. Kiedy zeszłam na drugi dzień i włączyłam od razu padł akumulator. Poza tym jak jest naładowany też tak musi chwile pokręcić. Co z nim jest?
http://www.youtube.com/watch?v=eCVnKS2imbQ
Dodam, że powinien odpalac tak.
Farna sprawdz punkty masy calego skutera
Tzn? Nie wiem co to jest. Mógłbyś wytłumaczyć?
miałem tak samo w podobnym skuterze, nie długo po takich objawach , rozrusznik raczej do wymiany,obecnie tylko coś tam pyka, ale nie kręci :P
w istalacji jest masa inzcaej przewod zerowy ktory jest podpinany do ramy skutera. sprawdz wszystkie te punkty np z tata
Czyli regulator napięcia itd?
Nie, nie regulator, tzn regulator może być ogólnie walnięty.
Masa to przewód (najczęściej zielony) podpięty do ramy.
Jeśli nie ma kto Ci pomóc, to może z forum Ktoś z okolicy by ewentualnie podbił :)
Ewidentnie siada napięcie w akumulatorze. Tak jak przedmówcy pisali wcześniej, należy sprawdzić stan instalacji, połączenia masy, ale nie tylko. Ja bym sprawdził ,czy przy wyłączonym zapłonie coś nadmiernie nie rozładowuje akumulatora (np. jakiś alarm). Trzeba też sprawdzić sam regulator napięcia w skuterze, jeśli jest walnięty to może rozładować akumulator - zamiast ładować stanowi dodatkowe obciążenie. Moja rada jest taka, by ktoś kto zna się na obwodach elektrycznych przemierzył całą instalację, prąd ładowania, napięcia itd. Akumulator można też łatwo sprawdzić choćby obciążając go żarówką i mierzyć prąd i czas świecenia.