Witam,
Specjalnie utworzyłem konto aby spytać się Was o poradę, jako niejako osoby siedzące w tym temacie już jakiś czas.
Od pewnego czasu noszę się z kupnem 125tki. Wiadomo, możliwość prowadzenia tego mając katB. Nic mocniejszego nie jest mi do szczęścia potrzebnego.
Teraz wymagania: Ogólnie sprzęt wykorzystywany będzie głównie do jazdy po mieście na uczelnię/do pracy. Czasem wypad za miasto, dajmy na to do 50,góra 100km. Raz na miesiąc może trasa 500km (w obie strony).
Spalanie nie jest dla mnie jakoś szczególnie istotne. Ale fajnie jakbym mieścił się w 5l/100km przy ostrzejszym traktowaniu. Nie wiem ile taki sprzęt spala, dlatego podałem taką wartość orientacyjną.
Przydałby się pakowny schowek pod siedzeniem. Tak aby bez problemu wszedł pełnowymiarowy kask i jakieś drobiazgi. Jak wejdą 2 kaski to spoko. Pewnie chciałbym też dodatkowy kufer.
Co do wymiarów. Mam prawie 190cm wzrostu. Dlatego chciałbym coś większego, na czym wygodnie by mi się jeździło i nie męczyłbym się zbytnio. Czasem jazda w 2 osoby.
Nie wiem na ile to możliwe w takim sprzęcie, ale fajnie jakby dawał radę jechać 90km/h bez zadyszki. Jest to w sumie optymalna prędkość na trasach pozamiejskich, którymi się poruszam.
O czymś jeszcze warto wspomnieć co by mnie interesowało?
Aha, głównie automatyczna skrzynia. Więc do wyboru tylko skutery. Chyba, że jest coś z półautomatyczną, że sami zmieniamy biegi, ale bez sprzęgła (bo coś takiego istnieje, prawda? )
I ostatnia sprawa. Interesuje mnie tylko i wyłącznie sprzęt nowy. O ile jestem w stanie kupić auto używane, to używanego jednośladu, nie, nie mam zaufania co się z tym wcześniej działo i jak był użytkowany.
Cena? Myślałem, o 18k zł. Ale w sumie przecież jeszcze trzeba będzie zainwestować w odpowiedni ubiór i kask. Ile to wyniesie? Więc sam skuter, hmm... 15k zł? Chyba, że warto będzie do czegoś dopłacić to trudno, jakoś dam radę.
Myślę, że to wszystko. Jeśli miałbym coś jeszcze sprecyzować to pytać.
Liczę na ciekawe propozycje i nie nazywanie mnie ignorantem w tej dziedzinie :D
Pozdrawiam!
honda SH albo PCX
PCX będzie moim zdaniem za mały dla kolegi Cruel który wspomina że mierzy 190 cm.
Jeśli teraz chcesz kupować to z takim budżetem Twoje wszystkie wymagania spełniają Suzuki Burgman, Kymco Downtown lub Aprilia SR Max (osobiście polecam choć mam dopiero kilka dni :P ale wciąż jestem podgrzany) ciekawą dyskusję o tych modelach 125 ccm znajdziesz w temacie http://www.skuterowo.com/forums/topic/aprilia-sr-max-125-ie-opinie jak również linki do porównań i testów. - do Yamahy X-Max musiałbyś trochę dołożyć.
Jeśli Ci się bardzo nie spieszy to warto poczekać na przyszłoroczną premierę nowej Hondy Forza 125 i nowego odmienionego Kymco Downtown 125 choć do końca nie wiadomo co te maszynki sobą reprezentują i jaka będzie ich finalna cena.
sym gts, kilka peugeotów. Jest w czym wybierać.
Ja bym wybrał downtowna a za resztę dokupił kask, kurtkę, rękawice itd. Pamiętaj jeszcze że musisz mieć kasę na OC, rejestrację, potem na przeglądy i jeszcze wypadałoby zatankować za coś :)
Fundusz na OC osobno jest, więc nie liczę do kosztów zakupu. Na paliwo też będzie ;)
Co do terminu kupna, to będę kupować dopiero po nowym roku. Prawdopodobnie w marcu. Wcześniej zacznę chodzić po salonach i oglądać organoleptycznie.
Od początku myślałem nad Kymco Downtown właśnie, w wersji z ABSem. Tylko nie do końca wiem jak z trwałością modeli tego producenta?
Burgman fajny, ale nie jest on czasem strasznie ospały pod względem osiągów?
Kymco Downtown był też moim faworytem, ale jeżeli chcesz dokonać rozsądnego wyboru, to musisz usiąść - najlepiej na każdej z wyżej wymienionych maszyn. O komforcie jazdy decydują niekiedy indywidualne cechy anatomiczne, które uczynią jedną z nich wygodniejszą od pozostałych. W tym względzie (wygoda) zdawanie się na opinie innych nie ma specjalnie sensu. Co innego właściwości techniczne... Tyle, że powyższa lista 125-ek, to już modele objeżdżone. przetestowane i praktycznie każdy z nich mechanicznie powinien sprawić się bez zarzutu...
KYMCO ma dobrą opinię i zapewne byś się nim nie rozczarował. Ze względu na wagę jest najbardziej "mułowaty" z przedstawionych modeli...
Czyli podsumowując.
Warto przyjrzeć się następującym:
Suzuki Burgman, Kymco Downtown,Aprilia SR Max. Z których Kymco będzie najbardziej "mułowate" ze względu na wagę.
Do tego po nowym roku może dojść Honda Forza 125 i bodajże Downtown nowszy model.
Każdy z nich, rozumiem, że jest w stanie jechać spokojnie po trasie z prękością 90km/h i jej osiągniecie nie jest dla nich nie lada wyczynem.
Tak jak wspomniałem termin kupna, to dla mnie optymalnie marzec. Wcześnie pochodzę i się poprzymierzam do nich.
to zacznij sie rozglądac w lutym. Realia sie zmienią diamtralnie
Jeszcze wpadła mi w oko yamaha x-max 125. Co o niej powiecie?
https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=yamaha%20x-max%20125%20opinie
Akurat po necie już szperałem i trochę poczytałem. Myślałem, że ktoś coś od siebie jeszcze doda i porówna jakoś względem poprzednich propozycji.
Cruel napisał:
Myślałem, że ktoś coś od siebie jeszcze doda i porówna jakoś względem poprzednich propozycji.
Tak jak Ci napisałem wyżej do nowej Yamahy X-Max musiałbyś dołożyć bo 18k to mało. Czy warto ? Osiągi porównywalne do opisanych wyżej
http://www.moto125.cc/f125cc/pruebas/item/946-comparativa-scooters-gt
ale na pewno co do jakości wykonania i bezawaryjnej pracy nie można mieć do japońca zastrzeżeń.
to hiszpan akurat :)
Ostatecznie chyba zdecydowany jestem na Kymco. Czemu? Bo jednak nie zamierzam wydawać więcej na sam skuter niż 15k zł. I tak ostatecznie wydam więcej bo wiadomo, ubezpieczenie, ubiór, kask, rejestracja.
Teraz w wolnej chwili muszę się salonu przejechać i obczaić organoleptycznie. Mam nadzieję, że będzie dostępny i będzie możliwość przejażdżki czy mi odpowiada pod względem komfortu siedzenia. Jak będzie ok, to zamawiam. Ciekawe ile wynosi czas oczekiwania.
Jeśli koniecznie musi być nowy sprzęt z ABS'em a do tego do 15k to właściwie nie masz wyboru i zostaje Ci Kymco Downtown. Też tak miałem niedawno i pojeździłem między innymi Downtown'em - spoko skuter a potem wsiadłem na egzemplarz testowy Aprilia SR Max w MotoItalia i nie chciałem już ABS'u za wszelką cenę. Chciałem tylko ją :) Apkę która zachwyca dynamiką i świetnym prowadzeniem, odczucia z jazdy są (przynajmniej jak dla mnie) jeszcze intensywniejsze a dodatkowo mieści się w Twoim budżecie. Są jeszcze egzemplarze z wyprzedaży rocznika 2014 a tu otwiera się droga do negocjacji ceny.
Po prostu idź i się przejedź ale nie tylko Downtown'em
Potwierdzam... Jako dotychczasowy "Kymkoposiadacz" byłem praktycznie zdecydowany na Downtown'a... Dopóki nie wsiadłem na Apkę... Ale chciałbym zwrócić Twoją uwagę na jeszcze inny element - koszty przeglądów. Przeglądy Kymco są nieco tańsze, ale do 10 000km będziesz ich miał 6. W Apce wystarczą 2,5. Te pół, to sprawdzenie poziomu oleju i ciśnienia w ogumieniu. To naprawdę robi dużą różnicę...
Ok. Widzę, że u mnie w mieście powinna być. W przyszłym tygodniu jak pogoda się nie pogorszy to zaczynam latać i obczajać w takim razie.
Ta Aprlika rzeczywiście taka żwawa i dynamiczna?
Nie wierz w to co czytasz. Wsiądź i sprawdź. I nie chodzi tylko o dynamikę, ale ogólnie o prowadzenie się...
Aprilka prowadzi się dobrze, bo nie daje na boki :-)
Sorki, już spier...am do Chinola. Pa!