Jestem posiadaczem ZUMICO EOS 2T. Podczas ostatniego wypadu za miasto z dziewczyną jechaliśmy pod duże wzniesienie (3km) i był upał. Skuter w połowie podjazdu zaczął tracić obroty, aż w końcu zgasł. Po chwili postoju można było jechać dalej. Nazajutrz skuter odpalił, ale miał problem z ruszeniem, obroty skakały mu do prawie 5 tys. ale tylko lekko nim szarpało po czym dusił się, więc puszczałem gaz. Skuter jest odblokowany i wcześniej osiągał ponad 60km/h teraz przy 55 km/h tak jakby nim szarpało i czuć, że coś odcina gaz. Mam tak do teraz ojciec przeglądnął mi świece i filtr powietrza przeczyścił i mówił, że z tym jest wszystko ok.
Skuter chlodzony powietrzem ?
Tak, skuter jest chłodzony powietrzem.
to chyba spuchł mu tłok ale nie jestem pewien lecz na 50% jest to możliwe jak nie to oznacza że masz naderwany pasek
Tylko, że ten model ma wał kardana, więc tam chyba paska nie ma.
A jeśli to spuchnięty tłok, to co należy zrobić? Wymienić?
"Tylko, że ten model ma wał kardana"- jesteś pewien ???
Nie jestem pewien, ale podczas przeglądu koleś w serwisie tak mówił, zresztą przy wysokich obrotach czuć charakterystyczne wibracje od wału
Czy to jest taki skuter jak w linku niżej ?
http://www.emoto.com.pl/zumico_eos_5km_2t_wyprzedaz_na_raty_126426.html
Tak, dokładnie taki sam. Jedynie mój jest niebieski.
Na 100% nie ma wału kardana mój też przy ok 6750 obr ma niezłe drgania a gdyby spuchł by ci tłok to albo byś w ogóle nie ruszył albo byś się wlekł bo tłok byłby troche spuchnięty
Czyli sprawdzić pasek, czy nie jest naderwany? Tylko skoro to pasek, to dlaczego w pewnym momencie w końcu rusza?
Ponieważ ma już tyle obrotów że mimo jest zużyty dalej jedzie ale słabo wymień pasek :)
Wielkie dzięki za pomoc :) Na weekendzie rozbieram... oczywiście skuter ;) Mam nadzieję, że to będzie to.