Witam. W moim p/g przetarł mi się kabel od cewkomodułu bo przed kołem się znalazł niestety no dobra ale nastepnego dnia nic nie robiąć z kablem iskra była odpalił , zawiązłem bardziej kable zeby nie latał przejechałem się i zgasiłem i iskra znikła ;/ Zobaczyłem ze 3 nitki są rozerwane w tym kabelku to myśle ,że jak naciągałem kabel to się urwał o dobra uciąłem kabel tam gdzie było przerwane i wziąłem miedziany i połączyłem te końce kabla miećzianym . A tamten jest aluminiowy. Dobra złożyłem wszystko i nadal iskry nie ma . ;/ Co się mogło stać?
Myśle że przetarł się kabel.
Jak się przetarł to się wymianie a nie sztukuje
A jak go wymienić skoro on jest przy iskrowniku jakoś przytwierdzony ?
[ Dodano: 19-06-2012, 16:26 ]
Witam .Zrobiłem ten kabel , prąd płynie bo patrzyłem miernikiem , ale jak podłacze cewkomoduł to juz napiecia w przewodzie Wn nie ma . Czyli cewkomoduł się spalił ?
[ Dodano: 20-06-2012, 11:29 ]
Pomoże ktoś?
Może napięcie zawracaż
Jak kopie i mam włączone światła to nie mrugają czyli chyba iskrownik padł. Co mówicie?