Koledzy i koleżanki skuterzyści/motorowerzyści. W ostatnich dniach, jak pewnie zauważyliście, weszło w życie prawo pozwalające rowerzystom korzystać z dodatkowej powierzchni skrzyżowania (m. in. śluzy rowerowe). Przy okazji tych zmian pojawiły się dwa (teoretycznie) korzystne dla motorowerzystów zapisy:
[quote]Art. 16
7. Na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim kierujący rowerem, motorowerem lub motocyklem może poruszać się środkiem pasa ruchu, jeśli pas ten umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku, z zastrzeżeniem art. 33 ust. 1.
[/quote]
[quote]Art. 33
3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.[/quote]
I teraz pytanie za 100 punktów: Skoro dopuszcza się jazdę roweru obok motoroweru, to czy można jechać motorowerem obok rowerzysty? :D Jeśli rozumieć zapis ust. 3a dosłownie (a tylko tak powinny brzmieć przepisy), to nie można.
Jeżeli jednak można, to by znaczyło także, że dozwolona jest również jazda dwóch motorowerów jeden obok drugiego, gdy nie stwarza to zagrożenia lub utrudnień ruchu. Na początku zdania wymieniony jest tylko rower, ale można jechać odwrotnie choć tego nie napisano, więc "innego roweru lub motoroweru" można stosować zamiennie rower lub motorower czyli otrzymujemy "innego motoroweru". To dość pokrętne, ale chyba logiczne. Co o tym sądzicie? Niby pada precyzujący zwrot "kierującego rowerem".
Oczywiście wiem, że przepisy sobie a my i tak już w ten sposób czasem jeździmy, ale ciekaw jestem jak wy to rozumiecie :)